![Jak 28 dni medytacji zmieniło moje życie](/uploads/acceptor/source/70/no-picture2.png)
Nie jest to tajemnicą kolor może mieć ogromne znaczenie na ogólną energię i przytulność przestrzeni, ale także inne czynniki, takie jak układ i wystrój pokoju. Majsterkowiczka Janine Genower (@houseofedencourt) na własnej skórze przekonała się o sile koloru – i nie tylko – w przestrzeni, kiedy odnawiała swoje „szare pudełko” w sypialni w swoim londyńskim domu.
„To był zimny strych na górze domu” – mówi Janine. „Uwielbialiśmy tę przestrzeń, ale wydawała się bardzo bezosobowa, brakowało jej ciepła i charakteru”.
Chociaż gwiazdą pokazu były żywe farby, zmiana aranżacji i wyposażenie również miały duży wpływ na przestrzeń, podkreśla Janine.
„Kilka razy przenosiliśmy pokój, aż doszliśmy do idealnego układu” – mówi Janine. „[Potrzebowałem tylko dodania kilku kolorów i przedmiotów osobistych – a także roślin! Największą zmianą było przesunięcie łóżka, dzięki czemu po wejściu do pokoju było widać więcej.”
A jeśli chodzi o farby, Janine użyła czterech kolorów Graham & Brown: biały odcień (
Anielski pył) rozjaśnia całe pomieszczenie i maksymalizuje jego naturalne światło, zieleń (Tipi) uzupełniały rośliny i zabytkowe płytki kominka, a żółte odcienie (Lwica I Toskańskie słońce dodaj trochę radości.Cały proces malowania był dla Janine lekcją nauki, ponieważ dużo czasu zajęło jej wybranie jasnych kolorów, które pasowałyby do pokoju wychodzącego na północ, a także dużo czasu na wykonanie pracy fizycznej. „To ogromny pokój i zajęło to kilka tygodni” – mówi Janine.
Po wielu malowaniu całego pokoju zaleca zainwestowanie w wysokiej jakości taśmę malarską. Janine użyła żabiej taśmy, którą koniecznie zakleiła przed malowaniem. „Pomaluj oryginalnym kolorem farby, aby go uszczelnić” – wyjaśnia Janine. „Następnie po pomalowaniu na żądany kolor usuń taśmę, gdy będzie mokra”.
Uwzględniając farbę, którą Janine została obdarowana, cały proces renowacji kosztował niecałe 800 funtów (około 974 dolarów).
Janine mówi, że malowanie kominka – dla niej był to pierwszy projekt – było prawdopodobnie najtrudniejszą częścią przeróbki. (Malowanie zielonych drzwi było dla niej także „pierwszym” majsterkowaniem, ale na szczęście użyła tam odpowiedniego podkładu i szpachli.)
„Użyłam niewłaściwego podkładu na obramowanie kominka, więc musiałam go powtórzyć, ponieważ farba po prostu się odkleiła” – wspomina Janine. „Przygotowanie jest najważniejsze!” Janine przygotowała się również do dokładnego wyczyszczenia oryginalnych płytek na kominku, co pomogło jej uzyskać dokładnie taki odcień zieleni.
„Uwielbiam zieleń na kominku i [jestem] bardzo szczęśliwa, że tak długo spędziliśmy decydując się na kolor pasujący do oryginalnych płytek” – mówi. Ogólnie rzecz biorąc, jest dumna z całej ciężkiej pracy włożonej w to, aby przestrzeń znów wyglądała na nową.
„Jest pełen ciepła” – mówi Janine. „To znacznie bardziej my”. Jej ulubionym miejscem jest słoneczny, żółty kącik do czytania, który nazywa „wspaniałym zakątkiem, w którym można odpocząć”. Oto więcej bajeczności I więcej relaksu — podwójna wygrana!