Nazwa: Phyllis Grant
Lokalizacja: Berkeley, Kalifornia
Dzieci: Isabel Pixie (7 1/2); Dashiell Skye (prawie 3)
To, że przepyszny blog Phyllis Grant, Dash & Bella, dotyczy gotowania z dziećmi, jest jednym i drugim dokładnie punkt i oprócz punkt. Jej potrawy i przepisy są tym, co każdy chciałby zjeść - mężczyzna, kobieta lub dziecko - oraz fakt, że większość jej gotowania odbywa się z dwójką dzieci, ponieważ entuzjastyczni sous szefowie kuchni są wisienką na czele, a także wielką inspiracją dla wszystkich rodziców.
Dash i Bella jest młody w świecie blogów, ale uważamy, że zasługuje na dużą publiczność. Przepyszne przepisy są fotografowane w przepyszny sposób, a opisy każdego przepisu przez Phyllis oraz doświadczenia związane z ich przygotowywaniem z dziećmi są zabawne i osobiste. Nie zniechęcaj się, jeśli jej przepisy wydają się zbyt „wymyślne” dla twojej rodziny - Phyllis chętnie powie, że Bella zrobiła sobie 4-letnią przerwę warzywną i wszyscy od czasu do czasu cieszą się dobrą kanapką PB&J. Może jest świetną kucharką, ale jest też prawdziwą mamą! Inspiruje nas nie tylko wypróbowanie wielu z tych potraw (które wygodnie przygotowuje do druku), ale także wspaniałe porady dotyczące gotowania z dziećmi i dla dzieci, nawet tych wybrednych.
W skrócie, jak opisałbyś swojego bloga Dash i Bellę?
Dzięki anegdotom, zdjęciom i oryginalnym przepisom blog „Dash and Bella” rejestruje, jak to jest gotować z dziećmi: satysfakcjonujące, frustrujące, wyczerpujące i warte każdej sekundy.
Jak długo blogujesz i dlaczego zacząłeś?
Bloguję od dziewięciu miesięcy i to wszystko dzięki mojej mamie. Śledzi kucharzy Borzoi w Knopf / Doubleday i przekazała mi informacje o swoim konkursie Julie / Julia. Zadanie: ugotuj przepis Julii Child i bloguj o nim. Założyłem więc blog blogowy o nazwie „Dash and Bella”, aby mieć możliwość wzięcia udziału w konkursie. Z moimi dziećmi ugotowałam trzy potrawy Julii Child (chaos!) I napisałam o wszystkich lekcjach, których się nauczyłam. (Lekcja piąta: Przeczytaj, przeczytaj jeszcze raz, a następnie po raz trzeci przeczytaj każdy przepis Julii Child, zanim zaczniesz gotować.) Dowiedziałem się, że tydzień później wygrałem! Całkiem fajnie, aby sprawdzić również inne zgłoszenia. Ludzie wyszli na całość.
Po wygranej w konkursie nie planowałem kontynuować, ale kontynuowałem pracę z jednym postem na miesiąc, potem dwoma itd. Szukałem sposobu na przekazanie moich doświadczeń kulinarnych i zastanowienie się nad wyzwaniami bycia mamą, co wydawało się być świetnym wyjściem. I ZOBACZYŁEM się, kiedy nauczyłem się fotografować jedzenie. O wiele łatwiej jest sfotografować dziecko gotujące. Zabierz dziecko, a zostaniesz z miską brązowego gulaszu.
Dużą zmianą było to, że po pierwszych kilku postach zacząłem pisać własne przepisy. Mam teraz podstawową grupę przyjaciół (niektórzy to znajomi online, których nigdy nie spotkałem) przygotowujących przepisy i przekazujących mi opinie. Aspekt społeczności jest dla mnie najbardziej ekscytujący. Właśnie napisałem post, w którym poprosiłem ludzi o listę swoich ulubionych narzędzi kuchennych. Nadchodzi kolejny post, w którym sfotografowałem moją przyjaciółkę Jen gotującą w kuchni. Miło jest wejść do kuchni innych osób.
Jaka jest twoja filozofia gotowania z dziećmi?
Gotuję trzy posiłki dziennie. Moje dzieci są w pobliżu. Po prostu wydaje się naturalne włączenie ich do procesu. Krocząc za kamerą, daję im pełną swobodę, ponieważ sami dużo gotują. I uczą się tak szybko.
• Nie mów „żywność dla dzieci” lub „żywność dla dorosłych”, ponieważ są takie same.
• Upewnij się, że dzieci pytają, zanim spróbują (Dash zjadł dużo surowego mięsa!).
• Pozwól dzieciom zabrudzić ręce i podłogę.
• Mają jasne zasady.
• Można poświęcić kilka jaj.
• Nie gotuj ze swoimi dziećmi każdej nocy.
• Nie jedz ze swoimi dziećmi każdej nocy.
• Upewnij się, że wykonałeś pewną ilość nocnego gotowania i jedzenia medytacyjnego bez dzieci
Jak nauczyłeś się gotować? Jakie były twoje doświadczenia z jedzeniem i gotowaniem jako dziecko?
Moi rodzice i babcia są wspaniałymi kucharzami. Zawsze jedliśmy naprawdę dobrze, ale jako dziecko nie interesowałem się gotowaniem cząberów. Dla mnie chodziło o ciasteczka czekoladowe, duński Ebelskiver, belgijskie gofry i Buche de Noel. Po studiach (w Nowym Jorku) pracowałem w kawiarni sprzedającej babeczki i tak się nudziłem, że zacząłem piec własne babeczki w domu. Michael McCarty (przyjaciel rodziny) dał mi pierwszą pracę cukierniczą w Michael's Restaurant. Stamtąd przez kilka lat profesjonalnie gotowałem w Bouley i Nobu. Pracowałem do 2 w nocy, a potem wracałem do domu i studiowałem książki kucharskie. Połowa lat dziewięćdziesiątych w Nowym Jorku była bardzo ekscytującym czasem w restauracjach z tak wieloma coverami i niekończącą się liczbą VIP-ów, więc miałem wiele praktycznych doświadczeń. To było bardzo stresujące i szybko się wypaliłem. Ale udało mi się nauczyć pewnych podstaw, które dały mi pewność siebie. To było 15 lat temu i od tego czasu nauczyłem się, gotując tysiące godzin w domowej kuchni dla mojego męża, dzieci i przyjaciół. Po raz pierwszy od 40 lat mam wrażenie, że mam głos jako kucharz. Uznałem też za pokorne pisanie własnych przepisów. To o wiele trudniejsze niż mogłoby się wydawać. Testowanie i pisanie najprostszego przepisu może zająć mi kilka dni.
Jakie jest twoje pierwsze wspomnienie jedzenia?
O mój Boże, nie pamiętam niczego, co zjadłem przed ukończeniem 4 roku życia. Czy to nie szalone? Spędzamy tyle czasu myśląc o tym, co karmimy nasze małe dzieci, a one nawet nie pamiętają! Moje najsilniejsze wspomnienia z jedzenia mają bardzo społeczny charakter. Pamiętam, jak jadłem krakersy graham w przedszkolu, piłem herbatę i ciasteczka z mamą po szkole i ssałem pomarańczowe połówki pępka na werandzie mojego najlepszego przyjaciela. I na koniec jest toast, który zjadłem po szkole z przyjaciółmi. Colombo w stylu San Francisco z dużą ilością masła i przepysznym domowym dżemem morelowym mojej mamy.
Ile lat miały twoje dzieci, kiedy zaczęłaś z nimi gotować? Jak myślisz, jaki jest idealny wiek na rozpoczęcie?
Kiedy byłam dzieckiem, nie gotowałam dużo z Bellą, ponieważ ona sama bawiła się podczas gotowania. Jako dziecko Dash była zaangażowana we WSZYSTKO, dlatego postanowiłem włączyć go na wczesnym etapie procesu gotowania z konieczności. W rzeczywistości gotowanie jest jedną z niewielu czynności, w których może być spokojny i skoncentrowany. Ale ogólnie myślę, że możesz od razu włączyć dzieci do gotowania. Kiedy są noworodkami, możesz mieć je na temblaku podczas gotowania. Kiedy usiądą, możesz gotować, grając na podłodze drewnianymi łyżkami, garnkami i patelniami. A kiedy miną około roku, możesz położyć je na krzesełku i podać szparagi, aby gryźć je podczas gotowania. Po 2 latach mogą wybrać dla ciebie pietruszkę i pomóc w przygotowaniu tarty. W wieku 3 lat mogą spróbować rozbić jajka, przesiać mąkę i obrać ziemniaki. I do 4 mogą próbować praktycznie wszystkiego, o ile ty nadzorujesz.
Jakie są ulubione potrawy Belli i Dasha?
Ich ulubione potrawy ciągle się zmieniają. Oba dzieci zjadły wszystko na początku, a potem stawały się coraz bardziej wybredne. W wieku 7 1/2 lat Bella właśnie zaczęła wracać do jedzenia warzyw po 4-letniej przerwie. W tym tygodniu ulubionymi potrawami Dash są: kurczak, quesadillas, popsicles i orzechy nerkowca. Ulubionymi potrawami Belli są sałatka Cezar i wszystko z cukrem.
Tworzysz blogi o pięknych i przypuszczalnie pysznych potrawach, które przygotowujesz ze swoimi dziećmi - czy jedzą też takie dziecięce standardy, jak masło orzechowe i kanapki z żelkami?
O tak. Oni jedzą wszystko. I ja też. Uwielbiam kanapki z masłem orzechowym i galaretką, keczupem, mac i serem. W zeszłym tygodniu zaryzykowałem i podałem Dashowi sałatkę z rukoli z salami Boccalone na jego szkolny lunch, a on zjadł każdy kęs. Ale nigdy nie wiesz. To takie szaleństwo, aby otworzyć pojemnik na lunch pod koniec dnia i zobaczyć wszystkie zmarnowane jedzenie. Jeśli nie ma mnie w pobliżu, trudniej jest zmusić ich do jedzenia warzyw. Ale ja też taki byłem. Sprzedawałem smaczną kanapkę za wszystko, co tylko mogłem dostać. Nie miałem problemu z marnowaniem jedzenia. Źle się z tym teraz czuję, więc wiadomość od moich rodziców w końcu dotarła do mojego mózgu. I to jest najważniejsze w przypadku dzieci i jedzenia. Nie przestawaj oferować im różnych rzeczy. Niech spróbują. Przekupić ich, aby spróbowali. Nie zawsze musisz to przeliterować, ale przykładowo możesz wzmocnić znaczenie lokalnej, ekologicznej i zrównoważonej żywności. Wydaje się, że to dużo informacji, ale przejdziemy, jeśli powiesz to wystarczająco dużo razy. Moją jedyną stałą jest to, że nigdy się nie poddaję. Bella potwierdzi, że jestem pobitą płytą.
Jakieś wskazówki dotyczące bezpieczeństwa, o których powinni pamiętać rodzice?
Powtarzaj zasady. Oto niektóre z naszych:
Dla dzieci:
• Zawsze pytaj, zanim wejdziesz na stołek kuchenny.
• Zawsze pytaj przed zbliżeniem się do piekarnika / kuchenki.
• Nie dotykaj noża bez dorosłego w pobliżu.
• Nigdy nie ściągaj czegoś z blatu, nawet jeśli uważasz, że wiesz, co to jest.
• Trzymaj garnki na tylnym palniku.
• Pozwól dzieciom najpierw ćwiczyć z plastikowym lub tępym nożem. Dash ma swój specjalny nóż, który wyciąga z szafki, gdy czas pokroić.
• To zbyt stresujące, aby cały czas odmawiać. Zamiast tego wymyśl alternatywne rozwiązania. Wiele dzieci nie może zrobić w kuchni, ale jest tyle, ile mogą zrobić. Dash lubi kłaść rękę na moim nadgarstku, gdy siekam, i to prawie tak, jakby robił to sam. Bella sieka teraz sama, rzuca naleśniki i wymyśla przepisy (niektóre świetne, a niektóre zwariowane).
Jakiej rady udzieliłbyś komuś, kto próbuje poszerzyć podniebienie wybrednego dziecka?
Zabierz swoje dzieci na rynek i pozwól im wybrać składniki. Niech dzieci pomagają w gotowaniu, ponieważ są bardziej skłonne spróbować (a może zjeść) danie. I muszę przyznać, że często przekupuję moje dzieci (wiele osób nie zgadza się z tą techniką). „Jeśli zjesz brokuły, dostaniesz deser” działa doskonale. Zauważyłem często, że zaczną jeść rzekomo „obrzydliwe” jedzenie, a potem zdadzą sobie sprawę, że nie jest tak źle. A także, jako rodzic, po prostu odpocznij i nie martw się tak bardzo. Jako dziecko jadłem cukier przy każdej okazji. Ale teraz pragnę warzyw. I wreszcie, nie pozwólcie, aby wasze dzieci dyktowały posiłki. Nie mogę ci powiedzieć, ile razy mówiłem: „To jest obiad. Nic więcej nie robię. ”I przez większość czasu trzymam się broni.
Jakie są twoje ulubione blogi do odwiedzenia?
Co tydzień znajduję nowe blogi z jedzeniem. Nie mogę uwierzyć, ile ich tam jest. Oto lista kilku, które odwiedziłem w tym tygodniu:
Od samego początku uwielbiamy słyszeć od wszystkich naszych czytelników, a także docierać do kilku osób na blogu. Jesteście matkami, ojcami, żonami, mężami piszącymi o swoich rodzinach, stylu i tym, co sprawia, że ty tykasz. Aby nadal wspierać tę wspaniałą społeczność blogerów, będziemy prezentować zbliżenia naszej ulubionej rodziny i blogować jako część naszej „Big Blog Family”.