![To tydzień zapobiegania pożarom: sprawdź swoją gaśnicę](/uploads/acceptor/source/70/no-picture2.png)
Niezależnie wybieramy te produkty – jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję. Wszystkie ceny były aktualne w momencie publikacji.
Rok 2002 nazwał: Zapytało mnie, dlaczego do cholery siedzę przy kuchennym stole z nożyczkami i wycinam kupony z papierowych reklam, skoro jest cała świat o dużej mocy aplikacje kuponowe które pomagają kupującym zaoszczędzić pieniądze jednym kliknięciem.
Uczciwe pytanie, 2002. Nie mam dobrej odpowiedzi poza tym, że mi się podoba – i nie zawracam sobie głowy pobieraniem kolejnych aplikacji.
Widzisz, co kilka tygodni mój wspaniały listonosz wrzuca do mojej fizycznej skrzynki pocztowej bezpłatną paczkę kuponów. Kupony te są dołączane do ulotek dotyczących usług usuwania drzew i cotygodniowych przesyłek pocztowych ze sklepów spożywczych. Czasami kupony są umieszczane we własnej kopercie i oferują oferty od pobliskich firm. Niezależnie od tego, czy kupony są przeznaczone Płyn do mycia naczyń Dawn lub mojej lokalnej kawiarni, wezmę je. Uwielbiam wycinać moje małe kupony.
Z pewnością jest to nawyk ze starej szkoły, ale niezawodnie pozwala mi zaoszczędzić około 10 dolarów za każdym razem, gdy załatwiam sprawy. Największą przyjemność sprawia mi wycinanie kuponów na produkty, które już kupuję – to kluczowy element elementu oszczędzania pieniędzy – i wkładanie ich do przedniej kieszeni moja saszetka. (Naprawdę, który to rok?) W ten sposób za każdym razem, gdy jestem poza domem, mogę podarować kasjerowi mały kwadrat papieru, który w zasadzie jest darmowymi pieniędzmi.
Weźmy na przykład moją niedawną wycieczkę do Walgreens po nową tubkę tuszu do rzęs. Ten rodzaj, który kupuję, kosztuje obecnie 15,99 USD, ale mając przygotowany i czekający kupon rabatowy o wartości 3 USD, zapłaciłem 12,99 USD. Dwa kolejne kupony na filtr przeciwsłoneczny do twarzy i żelki witaminowe przyniosły mi oszczędności w wysokości 9 dolarów. Dziękuję, maleńkie kwadraty papieru!
Kiedyś pracowałem jako kasjer w pewnej firmie sklep spożywczy w moim mieście rodzinnym. Pamiętam, jak zręczni klienci wręczali mi pliki kuponów i obserwowali, jak spadł ich całkowity centymetr w dół. Następnie, po wyjściu, następny klient w kolejce rzucał złośliwym komentarzem na temat czasu kontra pieniędzy i Czy naprawdę było warto spędzać tyle czasu na wycinaniu kuponów, żeby zaoszczędzić kilka dolców?? W moim przypadku odpowiedź brzmi: tak, ponieważ naprawdę lubię spędzać kilka minut na przeglądaniu paczki kuponów. (Od pięciu minut nie przewijam TikToka!) I rozpoczyna się mój cotygodniowy rytuał robienia listy zakupów, którą również zapisuję na papierze.
Niedawno opowiadałem znajomemu o moim nowym nawyku obcinania kuponów. Śpiewałem pochwały dla wszystkich kuponów, które są dosłownie dostarczane pod moje drzwi za darmo. Przyznała, że co tydzień wyrzuca te przesyłki i nawet na nie nie patrzy. Horror! Namawiałem ją (i nalegam również Ciebie), aby przynajmniej przejrzała książeczki z kuponami i zobaczyła, czy można zaoszczędzić na produktach, które regularnie kupujesz. Po co płacić 5 dolarów za ulubione batoniki granola, skoro można zapłacić 3 dolary?