Każdy element na tej stronie został ręcznie wybrany przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
Teksas słynie z niezrównanego grilla, gigantycznych rozmiarów i – prawdopodobnie naszego ulubionego powodu – kolekcji domy przypominające zamki rozsianych po jego wzgórzach, górach i równinach. Jedna taka nieruchomość, siedmiopokojowa Dom nad jeziorem w Chandler, należy do influencerów lifestylowych Lauren Kay Sims, która jest znana z blogowania o modzie i stylu oraz z rozmyślań na temat budowania tego, co nazywa „promiennym życiem”.
W ramach pogoni za blaskiem zaciągnęła się Projekty urbanistycznegłównego projektanta i właściciela, Ginger Curtis, aby pomogła upewnić się, że ich nowy dom wakacyjny będzie odzwierciedlał styl jej rodziny, bez przeprowadzania całkowitej przebudowy. Poprosiła Curtisa o wyposażenie kilku kluczowych przestrzeni w jej nowym „królestwie”: mianowicie rozległego salonu, głównej sypialni oraz hybrydowego domowego biura i salonu.
„Lauren i jej mąż kupili wspaniały dom wakacyjny w tradycyjnym stylu i chcieli odcisnąć na nim swoje piętno” — wyjaśnia Curtis. Na szczęście dla projektantki z Dallas, Sims dokładnie wiedziała, czego chce, jeśli chodzi o estetykę. „Opisałabym mój styl projektowania wnętrz jako połączenie przytulnego i pogodnego z odrobiną nowoczesności” — mówi przyszła mama dwójki dzieci. Realizacja wizji twórcy zawartości przez Curtisa to mistrzowska klasa delikatnych palet, miękkich w dotyku tekstur i wysokich sufitów. Wszystko to składa się na kojącą przestrzeń inspirowaną przez zabytkowe domy w angielskim Cotswolds. „Uwielbiam to, że styl naszego domku nad jeziorem jest tak inny — bardziej ze Starego Świata — niż nasz dom w Dallas” — mówi Sims. „To naprawdę wydaje się takie majestatyczne i jak spokojna ucieczka”.
To poczucie spokoju było tym, do czego dążył Curtis na przestrzeni 10 000 stóp kwadratowych i jest to szczególnie widoczne w wielki salon ze strzelistymi sufitami i mnóstwem okien ukazujących naturalny krajobraz poza. Najważniejszym elementem przestrzeni była jednak jej funkcjonalność, bo Simowie lubią się bawić. „W salonie musiało być dużo miejsc do siedzenia na przyjęcia – bez zasłaniania pięknego widoku na jezioro” — wyjaśnia Curtis. „Zaprojektowaliśmy ponadgabarytowe, segmentowe, wygodne krzesła, stołki do swobodnego siedzenia i dwie duże ławki, które mogą pomieścić do 15 osób”. Teraz Simsy i jej rodzina są gotowi, aby dobre czasy się toczyły, ponieważ przestronny salon może pomieścić aż 25 osób naraz bez poczucia zatłoczony.
Z drugiej strony salon jest nieco bardziej oszczędny zarówno pod względem skali, jak i stylu. Pełni również funkcję domowego biura Simów, wraz z biurkiem z drewna burlwood i rzeźbionym krzesłem. Ta przestrzeń jest również jej ulubioną w domu. „Siedzę rano na szezlongu przy oknie, żeby czytać, modlić się i medytować przy kawie, i jest tak spokojnie” — wyjaśnia. „Przestrzeń daje mi tyle radości. To naprawdę ucieleśnia mój własny styl dla T.”
Dla Curtis jedną z sił napędowych jej projektu było jezioro oddalone o zaledwie kilka stóp, co zainspirowało ją do „ulepszenia każdego widoku i naturalnego światła tak bardzo, jak to możliwe” — mówi. „Chciałem stworzyć przestrzeń, która byłaby absolutnie wzniosła, ale całkowicie zrelaksowana i wygodna zabawiać dużą rodzinę Lauren.” Ten „zamek” jest teraz magicznym królestwem, w którym Simowie mogą żyć szczęśliwie na zawsze.
„Ta przestrzeń w dużym stopniu polegała na obejmowaniu widoków na wodę i tej ciepłej, cudownej mieszance tradycyjnych elementów fundamentalnych” — wyjaśnia Curtis. Otwiera się na salon, w którym mieści się również biuro Simów. „Po lewej stronie znajduje się biuro Lauren, a po prawej część wypoczynkowa. Udało nam się stworzyć znacznie więcej funkcji, dzieląc przestrzeń i czyniąc ją wielofunkcyjną”.
Chociaż kominek już tam był, zanim Curtis przejął projekt przestrzeni, zaprojektowała go tak, aby pasował do reszty ogromnego pokoju. „Naturalne światło zalewa to pomieszczenie przez cały dzień, czyniąc je niezwykle wygodnym i zachęcającym. To główne miejsce w domu, w którym spotyka się cała rodzina.” Wyposażyła je w szereg przytulnych elementów, w tym leżaki, ławki i Arhaus sekcyjny.
Mnóstwo miejsc do siedzenia było kluczowe przy dekorowaniu tej przestrzeni, ponieważ Simowie uwielbiają gościć przyjaciół i powiększającą się rodzinę — za kilka miesięcy spodziewają się drugiego dziecka.
„Jedną z rzeczy, które sprawiają, że ten pokój jest wyjątkowy, jest sposób, w jaki wykorzystuje się go jako prywatny gabinet Lauren I na miejsce do siedzenia” – mówi Curtis. Po jednej stronie znajduje się biurko i krzesło z zestawu CB2 a z drugiej część wypoczynkowa z m.in Skrzynia i beczka sofa.
Projektowanie tej przestrzeni było delikatną równowagą. Curtis wyjaśnia: „Nie chcieliśmy, żeby ten pokój wyglądał jak biuro, zwłaszcza że to jej domek nad jeziorem”. Do tego Na koniec stworzyła stylową, nietradycyjną scenerię pracy z domu, która sprawia, że poniedziałkowe poranki stają się nieco ciekawsze ekscytujący.
Curtis umieścił gigantyczne, oparte na ścianie lustro obok biurka, po drugiej stronie pomieszczenia, aby stworzyć iluzję większego pokoju. Odzwierciedla istniejący wcześniej kominek, który pasuje do tego w salonie, ale z nieco ciemniejszego naturalnego kamienia.
W głównej sypialni celem Curtisa było stworzenie spokojnej oazy. „Tekstura i delikatna paleta kolorów sprawiają, że ten pokój jest wyjątkowy. Chodzi o to, by ogarnąć widoki – łóżko, z którego pochodzi Lulu i Georgii, twarzą do wody”.
Pluszowa kanapa byłaby idealnym miejscem, w którym Simowie mogliby usiąść i popijać jej ulubiony serial — ale tak naprawdę w sypialni nie ma telewizora. Zamiast tego „Lauren lubi zwijać się w kłębek na szezlongu i czytać”. Curtis mówi. "Są tu takie piękne widoki na jezioro."
Dom piękny: Jak wyglądał dom wcześniej?
Imbir Curtis: Niektóre podstawowe elementy, takie jak oświetlenie, były bardzo tradycyjne i nie przypadły do gustu naszym klientom. Był też przeładowany wieloma tradycyjnymi meblami, co bardzo utrudniało właścicielom dostrzeżenie, co to może być. Połączyliśmy ilość mebli potrzebnych do każdej przestrzeni i pięknie ją przeskalowaliśmy, aby była o wiele bardziej spójna i zrównoważona. Wprowadzenie nowoczesnego oświetlenia i mebli naprawdę pomogło stworzyć o wiele bardziej interesującą i wzniosłą dynamikę.
HB: Gdzie podziała się większość budżetu?
GC: Główny salon pochłonął większość funduszy. Luksusowa, przewymiarowana, wygodna sofa to zdecydowanie duża inwestycja. Gdyby spróbowali zrobić cały dom, efekt końcowy po prostu nie byłby taki sam. Dolary budżetowe zostałyby zbyt mocno naciągnięte. To częściowe podejście było niezwykle skuteczne.
HB: Jakieś inne niezapomniane szczegóły?
GC: Zazwyczaj ustawilibyśmy łóżko na innej ścianie, ale ze względu na okna i wspaniały widok na jezioro zdecydowaliśmy, że łóżko będzie skierowane na zewnątrz.
Śledź House Beautiful na Instagram.
Jessica Cherner jest zastępcą redaktora ds. zakupów w House Beautiful i wie, gdzie znaleźć najlepsze elementy do każdego pomieszczenia.
Możemy zarabiać prowizję za linki na tej stronie, ale polecamy tylko te produkty, które popieramy.
©Hearst Magazine Media, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.