Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję. Wszystkie ceny były aktualne w momencie publikacji.
Jestem prawie pewien, że pierwszy raz zobaczyłem bidet jako młoda nastolatka na rodzinnych wakacjach. I jestem prawie pewien, że moi rodzice powiedzieli mi i mojemu młodszemu bratu, że to było dla pranie bielizny. Przyjmowałem to przez lata, ponieważ alternatywa — że w rzeczywistości służyła do mycia TULEJÓW — wydawała się po prostu zbyt oburzająca.
Jednak jako osoba dorosła moja ciekawość bidetowa została pobudzona. Pamiętam, jak poszedłem do restauracji w centrum Nowego Jorku, która miała wyjątkowo wymyślną toaletę w łazience z około 10 różnymi przyciskami obok siedzenia, sterującymi różnymi udogodnieniami. Udało mi się znaleźć jeden do ogrzewania siedzenia (niebiański!), ale nie dotarłem dalej, zanim zacząłem czuć się winny z powodu trzymania kolejki (utworzony nie z powodu wyjątkowego losowania tej specjalnej toalety, ale dlatego, że prawo kobiecych łazienek mówi, że zawsze musi być linia).
Niedługo potem zacząłem widzieć na rynku więcej bidetów i inteligentnych desek sedesowych; potem zacząłem je widzieć na moich kanałach na Facebooku i Instagramie i słyszeć o nich od opętanych przyjaciół, którzy wydawali się nieustannie ewangelizować.
A potem… zdarzył się COVID-19, a spanikowane biegi papieru toaletowego tworzyły niedobór nie tylko mojego ukochanego TP, ale także bidety, ponieważ ludzie zaczęli szukać rozwiązań łazienkowych, które nie wymagałyby od nich tropienia artykułów papierniczych w sklepie spożywczym nawa.
Byłem jednym z frajerów, którzy utknęli w loterii TP, co sprawiło, że bidety stały się jeszcze bardziej atrakcyjne. Mniej wycieczek do sklepu spożywczego? Mniej do kupienia? Mniej rolek papieru toaletowego dla naszego psa do kradzieży ze śmieci i poszatkowania na kawałki? Zapisz mnie. W tym roku w końcu dostałem w swoje ręce, dzięki uprzejmości Szept. Oto, czego nauczyłem się jako właścicielka bidetu po raz pierwszy.
Instalacja bidetu nie jest skomplikowana, ale zwróć uwagę na moje ostrzeżenie: nie każda toaleta jest do tego przystosowana. Whisper odnotowuje to na swojej stronie, ale natknąłem się na problem z pierwszej ręki, kiedy zdałem sobie sprawę, że moja sztywna linia wodociągowa w niczym nie przypomina elastycznej, łatwej do odkręcenia tej z ilustrowanych instrukcji.
Whisper mówi, że instalacja zajmuje 10 minut, więc naturalnie zacząłem projekt o północy. To był błąd. To dlatego, że nie mogłem, bez żadnego wysiłku ani żadnego narzędzia w moim domu – klucza, szczypiec, gumki do uchwycenia – odkręcić cholerny przewód wody z mojej toalety.
Po około godzinie poruszyłem linię wody na tyle luźno, że przeciekała po całej podłodze po ponownym włączeniu wody, ale nadal nie mogłem jej całkowicie odkręcić, aby zainstalować bidet. A potem katastrofa: ja też nie mogłem go odtworzyć. Toaleta była na razie nieczynna. Ups.
Rano wezwałem hydraulika. Prawie 200 dolarów później, oto czego się dowiedziałem: sztywne linie zaopatrzenia w starej szkole, takie jak moja, były używane dopiero w latach 90. i świetnie sprawdzają się przy przewożeniu wody z rur do toalety. Niestety są one przeznaczone do jednorazowego użytku – dlatego po odkręceniu (tak jak ja) nie można ich ponownie włożyć. A elastyczna dostawa linia jest tym, czego będziesz potrzebować, aby zainstalować bidet, a zapłacisz 7 USD, jeśli jeszcze go nie masz. Jeśli nie chcesz samodzielnie wymieniać linii, może to zrobić hydraulik — po prostu powiedz im, gdy zadzwonisz, że chcesz zamienić sztywną linię wody w toalecie na elastyczną. Zadanie zajmie 15 minut lub mniej.
(Ponadto: Kiedy faktycznie miałem właściwą linię zasilającą, instalacja naprawdę zrobił zajmuje tylko około 10 minut, a ilustrowane instrukcje są łatwe do wykonania. Jeśli jesteś bardziej osobą zajmującą się wideo, Szept ma to również na swojej stronie. Dopóki pracujesz z odpowiednim rodzajem linii zasilającej, ta instalacja jest bardzo przyjazna dla początkujących.)
Podobnie jak inne niedrogie bidety na rynku, Bidet szeptany mam podłącza się bezpośrednio do przewodu doprowadzającego wodę o temperaturze pokojowej, który zasila mój zbiornik klozetowy. Nie ma żadnych wymyślnych elementów sterujących – tylko różne stopnie „włączenia” – co jest dla mnie idealne. Z łatwością pasuje do mojego układu łazienki i jest odpowiednią ilością „zafunduj sobie”.
Jeśli jednak spodziewasz się ciepłego rozprysku na swoim puchu, musisz poszukać bardziej wymyślnego modelu, który albo zaczepi się o przewód ciepłej wody w zlewie, albo podłączy do pobliskiego gniazdka. Chociaż kosztują mniej niż w pełni wyposażona inteligentna toaleta, nadal są znacznie droższe niż Whisper – a Twoja zdolność do ich zainstalowania będzie zależeć od tego, czy układ łazienki może je pomieścić. Z drugiej strony bidet Whisper sprawdza się praktycznie w każdym układzie łazienki, więc bez problemu można go zabrać z tobą, gdy przenosisz się, aby używać w następnym miejscu — co może, ale nie musi, dotyczyć wtyczki Model.
A propos przeprowadzki: ten hydraulik, do którego dzwoniłem? Mówi, że często jest zatrudniany przez właścicieli mieszkań i firmy zarządzające, aby usuwać bidety pozostawione przez najemców. Jeśli umieszczasz jeden w toalecie w mieszkaniu, nie zapomnij go odkręcić przed wyprowadzką, abyś mógł czerpać korzyści również w swoim nowym miejscu.
Twoja szczotka toaletowa nie powinna dotykać dyszy bidetu, więc może być konieczne wyjęcie bidetu z deski sedesowej przed czyszczeniem, w zależności od głębokości muszli klozetowej. Na szczęście zajmuje to tylko kilka dodatkowych sekund, a ponadto daje możliwość dokładnego oczyszczenia pod i wokół deski sedesowej.
Jeśli chodzi o sam bidet, model Whisper ma przydatną funkcję samooczyszczania, która przepłukuje dyszę świeżą wodą; należy go uruchomić na kilka sekund przed i po każdym użyciu. Od czasu do czasu dobrze jest wyczyścić dyszę miękką ściereczką i mydłem do naczyń.
Moje zakupy papieru toaletowego nie spadły do zera — i nigdy nie będą — ale tak ma zmniejszyła się z zakupów raz w tygodniu do raz na drugi tydzień (około połowy!). Podoba mi się, że oszczędzam pieniądze, a jeszcze bardziej podoba mi się to, że ograniczam w naszym gospodarstwie domowym zużycie nienadających się do recyklingu produktów papierowych. Nienawidzę tego mówić, ale myślę, że mój Szept zmienił mnie w jednego z tych obsesyjnych na punkcie głosu ludzi od bidetu.
Megan Baker
Edytor projektów domowych
Megan jest pisarką i redaktorką, która specjalizuje się w modernizacjach domów, projektach DIY, hackach i projektowaniu. Przed terapią mieszkaniową była redaktorem w HGTV Magazine i This Old House Magazine. Megan ukończyła dziennikarstwo magazynowe w Medill School of Journalism na Northwestern University. Jest koneserką kołder obciążonych samoukiem.