Zwracamy się do naszych mam po radę we wszystkim – jak poruszać się po naszej karierze, radzić sobie z problemami w związkach, odtwarzać nasze ulubione danie z dzieciństwa… lista jest długa. Jeśli chodzi o mnie, to nawet prosiłam mamę o pomoc w wyborze ubezpieczenia zdrowotnego i planu 401(k) i mam 29 lat. Chodzi o to, że nasze mamy dużo nas nauczyły. Z okazji Dnia Matki zapytaliśmy projektantów, czego o dekorowaniu nauczyły ich ich mamy. Okazuje się, że pomogli ukształtować lub zainspirować wiele współczesnych karier tych projektantów. Zobacz, co mieli do powiedzenia poniżej — i podziel się z nami w komentarzach wskazówkami, których nauczyłeś się od własnej matki (lub postaci matki).
„Największą lekcją projektowania, której nauczyła mnie moja mama, było nie bać się koloru! W czasach, zanim turkusowe i różowe drzwi uznano za „stylowe”, torowała drogę. Poważnie, w latach 90. mieliśmy różową toaletę i turkusowe drzwi do sypialni. Ludzie wchodzili i mówili: „Och, musisz lubić kolor…”, a moja mama odpowiadała: „Tak, lubię!”. Nigdy nie dbała o to, co pomyślą inni, jeśli to ją uszczęśliwi. –
Jessica McClendon, założycielka Gniazdko Glamour„Jeśli chodzi o dekorowanie, moja mama zawsze uczyła mnie, że nie trzeba mieć dużo pieniędzy, aby mieć świetny styl. Kiedy byliśmy młodzi, moja mama szyła prześcieradła i zamieniała je w luksusowe poszwy na kołdry, a z pięknych wzorzystych lnianych serwetek obiadowych robiła eleganckie poduszki. Przypuszczam, że właśnie tam dostaję mój gen DIY”. –Taniya Nayak, projektant wnętrz z Bostonu i osobowość HGTV/Food Network
„Moja mama nauczyła mnie, że dobrze jest poprosić o pozwolenie przed przestawieniem mebli innych osób. Niestety, ta odrobina mądrości pojawiła się po tym, jak wpadłem w duże kłopoty z przearanżowaniem salonu mamy mojej najlepszej przyjaciółki, kiedy była poza domem na kolacji. Miałem 11 lat”. —Tom Stringer, założyciel Partnerzy projektu Toma Stringera
„Nauczyłam się od niej, że pięknie urządzony pokój nie wygląda pięknie, gdy jest bałagan, a odrobina natury w pokoju poprawia nastrój. Dowiedziałem się również, że zapachy mogą uszczęśliwić ludzi przebywających w tym pomieszczeniu. Ponieważ mój tata był w wojsku, trochę się przeprowadziliśmy. Mój tata zdobył większość naszych domów w pośpiechu, więc mama nie mogła ich zobaczyć, dopóki tam nie dotarliśmy. Moja mama zawsze sprawiała, że nasz nowy dom był ciepły i ładny, otaczając się roślinami i kwiatami, i wypolerowała wszystko, żeby było czyste i schludne. Nie chodziło tylko o wygląd mojego domu, ale także o to, jak pachniał. Były świeże zapachy wypranej pościeli i kwiatów”. –Mia Jung, dyrektor ds. wnętrz w Ike Kligerman Barkley
„Moja mama zrobiła doktorat z antropologii ze specjalizacją w lingwistyce, a dorastając uczono mnie, jak obserwować i rozumieć bez pretekstu i uprzedzeń. Dowiedziałem się również, jak historie i przysłowia można wykorzystać do przekazywania wielkich idei. Te dwie lekcje — znaczenie rzetelnych badań i tworzenia przekonującej narracji — to pomysły, które stały się centralną częścią praktyki naszego studia. –Brendan Ravenhill, założyciel Brendan Ravenhill Studio
„Swoimi działaniami mama nauczyła mnie być dumnym z domu. Niezależnie od tego, czy było to tak proste, jak wystawienie świeżych kwiatów, założenie nowej draperii na wiosnę, czy też wychodzę na całość i tapetuję sypialnię, mój dom z dzieciństwa był ciągle upiększany przez moje matka. Jej miłość do bycia otoczonym pięknem zdecydowanie zainspirowała moją miłość do projektowania i jest ważnym powodem, dla którego rozpoczęłam karierę w projektowaniu wnętrz.” –Edyta Czajkowska, założycielka Edyta i Spółka
„Moja mama zawsze była wielką fanką odważnego stylu, który z dumą prezentowała w swojej szafie i wystroju naszego domu. Od najmłodszych lat zachęcała mnie do wyrażania własnej indywidualności. Z tego powodu większość moich sypialni z dzieciństwa była mieszanką wielkoformatowych tapet, pościeli w odważne kwiatowe wzory i błyszczących detali. Nauczyła mnie, jak ważne jest, aby naprawdę kochać swoje otoczenie i nie bać się odważnych”. –Abbe Fenimore, założyciel Studio Dziesięć 25
„Z wykształcenia prawnik, moja mama miała logiczne i efektywne podejście do dekorowania, kiedy dorastałam. Kiedyś zobaczyła dwustronicową rozkładówkę pokoju, który jej się podobał w katalogu Spiegla i zamówiła każdy z nich element — to były lata 90., więc pomyśl o wielu dżinsach, stonowanych podstawowych odcieniach, narzutach i wielkoformatowych kwiatach wydruki. Później wynajęła projektanta wnętrz, aby to dopracował. Doceniam to, że doceniała wartość inwestowania w projektowanie i zawsze wiedziała dokładnie, co jej się podoba”. –Caitlin Murray, założycielka Projekt czarnego lakieru
„Moja mama zawsze kochała piękne rzeczy i udało jej się je kupić za dochód klasy robotniczej. Schowała kawałki swojego „dodatku na żywność” i spłaciła antyki, niebieską porcelanę i dzieła sztuki. W jednym konkretnym powtórzeniu tego nawyku związała się z twórcą, który podczas depresji w New York handlował z Thomasem Hartem Bentonem, Fernandem Legerem, Raphaelem i Mosesem Soyerem oraz innymi artystami tamtych czasów. Przy specjalnych okazjach obdarowywała mnie cennym obrazem, który pozostaje jednym z moich najcenniejszych dóbr”. –Bonnie Saland, projektantka tekstyliów i tapet, filomelasweb.com
„Zawsze planuj całe pomieszczenie — nie podchodź do rzeczy fragmentarycznie i nie koordynuj tkanin. Ponadto, jeśli jest dobrze wykonany, możesz ponownie obić tapicerkę, po prostu zaopatrz się w najlepszej jakości tkaniny. Inne wskazówki: Upewnij się, że tkaniny nie będą zabrudzone, błyszczące tkaniny wyglądają tanio i kup lampy i krzesła parami, zdobądź kompletne zestawy!” –Raun L. Thorp, założyciel Tichenor & Thorp Architekci
„Moja mama jest projektantką wnętrz, więc przez lata wiele mnie nauczyła o projektowaniu i dekorowaniu, ale jedyną lekcją, która naprawdę się wyróżnia i trzyma się mnie, jest jej nacisk na meble domowe na zamówienie. Wykonałam wszystko na zamówienie, od tapet, przez oprawy oświetleniowe, po meble, które wypełniały całe pokoje. Radość z tworzenia dla klienta czegoś niepowtarzalnego i stworzonego specjalnie dla jego domu. Indywidualność to własny luksus”. –Kahi Lee, projektantka wnętrz i gwiazda „Trading Spaces” TLC.
„Mój eklektyczny gust jako projektanta wywodzi się zarówno z mojej mamy, jak i babci – oraz z ich niezłomnej wytrwałości. Moja ulubiona historia o mojej babci jest przykładem jej gustu i jej mroku. Pewnego dnia podczas antyków zauważyła pięknie rzeźbiony, przedwojenny zegar dziadka, wykonany przez bawarskiego zegarmistrza Lenzkircha. Wiedziała, że znalazła prawdziwą pamiątkę i musiała ją mieć, namawiając sklepikarza, by pomógł włożyć ją do bagażnika jej Forda Fairlane'a po zakupie za bezcen. Wysoki na siedem stóp, połowa wystawała z tyłu. Niezrażona moja babcia skradała się powoli autostradą aż do Stuttgartu, obok śmigały samochody, a wszystko to z bezcennym zegarem zwisającym niebezpiecznie z bagażnika. Wracając bezpiecznie do domu ze swoją nowo odkrytą nagrodą, ona i mój dziadek wnieśli tę wielką bestię na górę o dwa piętra do jej nowego domu w ich pied a terre. Wspaniały zegar, który znalazła moja babcia, pozostaje w naszej rodzinie do dziś i przez kolejne pokolenia, podobnie jak wiele jej lekcji. Moja babcia chętnie przyznawała, że wielkie skarby często wymagają niewiele więcej niż bystre oko i trochę potu”. –Patrick Ediger, projektantka wnętrz z Los Angeles