Kiedy ludzie myślą o posiadaniu swojego wystawiona w domu, mogą wyobrazić sobie profesjonalistę, który wdziera się w ich przestrzeń, kręci nosem na wystrój i całkowicie wszystko zmienia.
Jednak inscenizacja nie musi być dramatyczna, aby była skuteczna. Subtelne zmiany mogą mieć duży wpływ, ale niezbędne jest doświadczone oko. Wiedza o tym, co zachować, co wymienić, a co przenieść, może mieć ogromne znaczenie. Dobrze zrobiony pokój może wyglądać jak podobna, ale lepsza wersja samego siebie.
Położony w malowniczej, zalesionej okolicy, czteroosobowy, czterołazienkowy dom o konstrukcji szkieletowej był naprawdę czymś wyjątkowym – w rzeczywistości trochę też specjalny. W domu o powierzchni 3349 stóp kwadratowych właściciele mieli eklektyczną kolekcję antyków i rustykalny wystrój.
„Ta bardzo spersonalizowana kolekcja nie zostałaby w pełni doceniona przez kupujących i zamiast tego odwróciłaby ich uwagę od cech samego domu” – powiedział Nelson. Gdy po raz pierwszy zobaczyła dom podczas konsultacji, miała przeczucie, że wróci, by go wystawić. „Na szczęście właściciele bardzo chętnie zrobili wszystko, co im kazałem, aby przygotować się do sprzedaży” – powiedziała.
Aby rozjaśnić cały dom i zaprezentować te atrakcyjne elementy, w tym drewniane ramy, wysokie sufity i liczne okna, starała się zachować jeszcze stonowany rustykalny wystrój. „Prymitywy sprawdziły się dobrze w tym stylu domu i chciałam użyć ich selektywnie, aby podkreślić różne cechy i dodać uroku i piękna domu, a nie odwracać od niego uwagę” – powiedziała.
Nelson chciał, aby pozostałe elementy dekoracyjne były zintegrowane z ogólną estetyką i nie wyróżniały się same z siebie. „Chcę, aby doświadczenie kupującego było takie, aby wszystko, co zostało użyte w inscenizacji, tak bardzo uzupełniało dom, że ogólne wrażenie w każdym pokoju to „dom”, ale nie na tyle, by kupujący zauważyli konkretne przedmioty” wyjaśnione.
ten apartament podstawowy na pierwszym piętrze jest doskonałym przykładem jej subtelnego podejścia kuratorskiego. Zasłony i zbyt wiele mebli sprawiły, że przestronny pokój „wydaje się ciemny, zamknięty i zdecydowanie mniejszy niż w rzeczywistości” – powiedziała. „Żadna z tych rzeczy nie byłaby świetnym punktem sprzedaży dla kupujących ani nie przyciągałaby ich za pomocą zdjęć”. Tymczasem elementy, takie jak wysokie okna i francuskie drzwi prowadzące na tylne patio, zostały zasłonięte przez zajęty wygląd.
Jej celem było przekształcenie pokoju w jasną i jasną przestrzeń przy zachowaniu wystarczającej ilości oryginalnej estetyki. „Potencjalnymi nabywcami najprawdopodobniej byliby ludzie, którym spodobałby się rustykalny urok drewna i styl życia co się z tym wiąże, więc chciałem to zaakcentować, ale zachować na tyle neutralną, aby nie przejął projektu” Nelson powiedział.
Mimo pozostawienia układu mebli zasadniczo na swoim miejscu, kluczowe zmiany wywarły duży wpływ. Czuła, że łóżko z kutego żelaza dobrze pasowało do pokoju, ale debatowała nad ręcznie robioną kołdrą na wierzchu.
„Uznałem, że kołdra, choć nie jest czymś, co zwykle zostawiam na łóżku na inscenizację, jest idealna w tym pokoju ze względu na typ kupujących, którzy będą przechodzić”, powiedziała, zauważając, że koc w kolorze ziemi pasował do oprawionej kołdry na ścianie nad zagłówkiem. „Więc użyłem tego do określenia stylu i kolorów pokoju”.
Nelson zdecydował, że szafki nocne mogą zostać, o ile usunie się z nich wszystko, z wyjątkiem… Oprawy do żarówek Edisona. Wyjęła duże drewniane pudło i szafkę na akta stojące w nogach łóżka. Nie tylko zwiększyły bałagan i sprawiły, że pokój wydawał się mniejszy, ale także przeszkadzały w podejściu do drzwi na patio.
Dodatkowe meble w pokoju obejmowały komodę po lewej stronie łóżka, dużą szafę po prawej stronie francuskich drzwi i kolejną komodę przy szafie. Wszystkie oprócz tego ostatniego pozostały na miejscu, a komoda została wsunięta do garderoby.
„To była pierwsza rzecz, jaką kupujący zobaczył wchodząc do pokoju i odwróciła uwagę od tego, co naprawdę chciałem, aby zobaczyli i poczuli” – powiedział Nelson. „Przeniesienie tej komody pomogło również nadać pomieszczeniu wrażenie przestronności, do którego zmierzałam”.
Czerwony fotel z uroczym podnóżkiem pasował do kolorystyki, więc też pozostał. Zdjęła wszystkie zasłony i zasłony, aby rozjaśnić przestrzeń, ale zostawiła rolety okienne, ponieważ były funkcjonalne i dobrze współgrały z pomieszczeniem. Tymczasem zachowywała neutralność obszar dywan ponieważ pomogło to uziemić łóżko i rozjaśnić przestrzeń.
Wykończenie obejmowało usunięcie rzeczy osobistych; dodanie rustykalnych, ale eleganckich akcentów, jak biała orchidea i owinięte w skórę świeczniki; i wreszcie, co nie mniej ważne, podciągnięcie się do łóżka.
„W dniu inscenizacji właściciele domów usunęli przedmioty, o które prosiłem, ale nie rozmawialiśmy o spódnicy łóżka” – wspomina Nelson. „Mój asystent przyjrzał się temu bliżej i zdał sobie sprawę, że rama ma ładny, szeroki czarny metalowy pasek otaczający całe łóżko i zasugerował, abyśmy po prostu zdjęli listwy przypodłogowe. To było trochę trudne, ale co za różnica!”