Jeśli regularnie przeglądasz oferty online lub kiedykolwiek oglądałeś program nieruchomości w telewizji nawet przez minutę, wiesz, że inscenizacja domowa to wielka sprawa dla sprzedających, aby zainteresować kupujących. W rzeczywistości, zgodnie z Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami82 proc. agentów kupujących twierdzi, że kiedy ich klienci widzą wyreżyserowane nieruchomości, łatwiej im wyobrazić sobie, że tam mieszkają.
Chociaż rozmieszczenie mebli i wystroju w przestrzeni może pomóc w szybszej sprzedaży domu, robienie tego nie jest domyślną strategią za każdą nieruchomość, która trafia na rynek. W niektórych przypadkach bardziej sensowne może być pokazanie przez sprzedawcę pustego miejsca. Ta strategia, znana jako „biały boks”, rozbiera pokoje do gołych podłóg i białych ścian.
Jeśli brzmi to jak dokładne przeciwieństwo inscenizacji, to dlatego, że tak jest. Ale w zależności od charakteru Twojej nieruchomości, biały boks może być właśnie tym, co przyciąga kupujących.
Kimberly Jay, pośrednik Compass w Nowym Jorku, mówi, że biały boks jest odpowiedni dla nieruchomości, które są w bardzo nierównym stanie, niezależnie od tego, czy są to bardzo stare domy, które są częścią sprzedaży nieruchomości, czy też w inny sposób ucierpiały w wyniku uszkodzenia lub zaniedbanie.
„Inscenizacja tego rodzaju domów jest jak nakładanie szminki na świni”, mówi Jay, zauważając, że sprzedawcy po prostu marnują swój czas, energię i pieniądze, jeśli to robią. „Kupujący wiedzą, że dom wymaga remontu jelit, więc odpowiednio wyceniaj”.
Nie utożsamiaj jednak białego boksu z wymachiwaniem białą flagą poddania się jako sprzedawca. Według Jaya, z drugiej strony spektrum nieruchomości, domy, które są w doskonałym stanie, mogą również skorzystać na białym boksie. Domy z najwyższej półki — w szczególności jednostki w zupełnie nowym, luksusowym budynku — są dobrymi kandydatami do whiteboxingu. Puste płótno pozwoli kupującym popuścić wodze fantazji w przeprojektowaniu przestrzeni pod kątem własnych, niepowtarzalnych potrzeb i upodobań.
„Po wydaniu dużych pieniędzy na jednostki [kupujący] wyrywają wszystko, aby uczynić je swoim” – mówi Jay. Niektórzy kupujący z głębokimi kieszeniami mogą nawet chcieć kupić mieszkanie obok lub na piętrze, aby stworzyć bardziej przestronną jednostkę, co dodatkowo sprawiłoby, że inscenizacja nie będzie konieczna do sprzedaży.
W przypadku większości domów, które mieszczą się pomiędzy nieruchomościami w trudnej sytuacji a luksusem pod klucz, inscenizacja jest nadal realną strategią. Ale lepiej przyjąć podejście „mniej znaczy więcej”.
„Umeblowanie domu zazwyczaj zapewnia perspektywę oka i pomaga potencjalnemu nabywcy zobaczyć, jak można rozplanować pokój”, mówi Steven Gottlieb, agent w Coldwell Banker Warburg w Nowym Jorku. „Jeśli rzeczy sprzedającego brzydko wyglądają lub tworzą zbyt dużo bałaganu, może to zaszkodzić sprzedaży, ponieważ kupujący może być rozproszony i nie może sobie wyobrazić własnych rzeczy w przestrzeni” – mówi Gottlieb. W takim przypadku lista w białej ramce jest dobrym posunięciem.
Jednak w innych przypadkach pusty pokój może w rzeczywistości wyglądać na mniejszy, niż gdyby pokój był umeblowany, według Gottlieba. W przypadku przytulniejszych przestrzeni, minimalna inscenizacja z określonym układem podłogi byłaby bardziej efektywna, aby pokazać swój potencjał.
„Jeśli inscenizacja jest neutralna i czysta, inscenizacja może naprawdę pomóc w procesie sprzedaży” – mówi Gottlieb.
Barbara Bellesi Zito
Współpracownik
Barbara Bellesi Zito jest niezależną autorką stylu życia ze Staten Island w stanie Nowy Jork, zajmującą się wszystkimi rzeczami związanymi z nieruchomościami i majsterkowaniem. Kiedy nie ogląda pokazów przewracania domów ani nie marzy o kupnie domu na wakacje, pisze fikcję. Debiutancka powieść Barbary ukaże się na początku 2022 roku.