![5 miniaturowych wersji Twoich ulubionych dużych roślin](/uploads/acceptor/source/70/no-picture2.png)
Jeśli robiłeś zakupy w sklep spożywczy lub ostatnio napełniłeś samochód gazem, prawdopodobnie doświadczyłeś pewnego szoku naklejki. Inflacja gwałtownie rośnie, co oznacza, że płacimy wyższe ceny za prawie wszystko.
Według a analiza krajowa rynku wynajmu Zumper. Mediana cen mieszkań z jedną lub dwiema sypialniami również osiągnęła rekordowy poziom w lutym: jednopokojowe mieszkanie kosztuje obecnie 1393 USD miesięcznie, a dwupokojowe 1708 USD. (Mediana to połowa między najwyższymi i najniższymi czynszami).
Oczywiście są to statystyki krajowe — czynsze wzrosły w niektórych częściach kraju, a spadły w innych (i tak naprawdę przeprowadzka do obszaru o niższych kosztach utrzymania jest nadal jednym z najlepszych sposobów na obniżenie kosztów utrzymania i utrzymanie większej ilości gotówki w kieszeni). Mimo to, jako najemca, ważne jest, aby ogólnie zrozumieć, co dzieje się z cenami czynszu, aby móc dokładnie zaplanować budżet. Oto, co musisz wiedzieć.
Ceny domów są niebotyczne w tej chwili, co oznacza, że wielu kupujących dom po raz pierwszy nie może sobie pozwolić na tak duży zakup. Ponieważ są
wyceniony rynku kupowania domów, zamiast tego nadal wynajmują, co prowadzi do niedopasowania między podażą a popytem na wynajem – zbyt wielu najemców, za mało mieszkań.„Popyt na nieruchomości na wynajem wzrósł, ponieważ kupujący, którzy chcieliby kupić, mają problemy z konkurowaniem na tym niezwykle konkurencyjnym rynku”, mówi Maggie Wells, agent nieruchomości w Lexington w stanie Kentucky.
Kiedy pandemia uderzyła w USA na początku 2020 roku, ludzie zaczęli masowo wyprowadzać się z dużych miast. To spowodowało spadek cen czynszu w miejscach takich jak Nowy Jork i San Francisco — a ludzie, którzy pozostali w tych miastach (lub przenieśli się do nich), byli w stanie podpisać umowy najmu po bardziej przystępnych cenach i uzyskać całkiem fajne korzyści.
Teraz jednak, gdy pandemia słabnie, ludzie wracają do dużych miast, a czynsze wracają do normy. Ponieważ najemcy byli w stanie uzyskać tak dobre oferty podczas pandemii, w tym dłuższe niż zwykle umowy najmu, obecnie jest mniej mieszkań do wynajęcia.
„Miałem kilku klientów, którzy opisali doświadczenie poszukiwania mieszkania jako„ Igrzyska śmierci ”- mówi Natalee Bloom, pośrednik w obrocie nieruchomościami na Manhattanie. „Wielu klientów, którzy pozostali w Nowym Jorku, otrzymało umowę COVID z cenami o 25 procent niższymi od przeciętnych czynszów, dłuższymi umowami najmu i wieloma koncesjami. Obecnie zapasy są niższe ze względu na dłuższe okresy najmu. To, co pojawia się na rynku, nie zostaje.”
W ten sam sposób niektórzy ludzie wprowadzali się z rodziną podczas pandemii, co oznaczało, że nie płacili czynszu lub nie płacili wcale przez wiele miesięcy (i nie wydawali tak dużo na inne wydatki, jak rozrywka, podróże i jedzenie poza domem, albo). Teraz wracają tam i rzucają się na czynsze, co również podnosi ceny.
„Wielu najemców siedzi na oszczędnościach, które zgromadzili podczas pandemii, kiedy nie było wielu fajnych sposobów na to wydawać, a oni przeznaczają te pieniądze na większe i ładniejsze czynsze” – mówi Daryl Fairweather, główny ekonomista w Redfin.
Problemy z łańcuchem dostaw i braki siły roboczej utrudniają deweloperom budowę nowych domów i budynków mieszkalnych, co dodatkowo pogłębia niedopasowanie podaży i popytu na lokale na wynajem.
Miejmy nadzieję, że te problemy się poprawią i powstaną kolejne nowe budynki mieszkalne, ale może to trochę potrwać. Innymi słowy, nie wstrzymuj oddechu, że twój właściciel w najbliższym czasie życzliwie obniży czynsz.
„Przy tak niskiej podaży wydaje się mało prawdopodobne, że czynsze spadną w najbliższym czasie”, mówi John Walkup, współzałożyciel firmy zajmującej się analizą nieruchomości. UrbanDigs.