Po latach mieszkania ze współlokatorami przeprowadziłam się do mojego pierwsze samotne mieszkanie w 2014 roku jednostka z lat dwudziestych w Minneapolis. Miałem 27 lat i byłem gotowy na własną przestrzeń, a trzy lata, które spędziłem w tym mieszkaniu, były jednymi z najbardziej kształtujących w moim życiu.
Od dekorowania dokładnie tak, jak lubiłem i nauki gotować dla jednego, ratując nieskazitelne drewniane podłogi przed przeciekaniem z sufitu i ciesząc się długimi zimowymi wieczorami w wannie z lampką wina i książką, prosperowałam sama — i wiele się o sobie dowiedziałam. To było pouczające, gdy odkryłem, że lubię własne towarzystwo i potrafię przejść przez trudne rzeczy solo, a nie jestem sam: rozmawiałem z kilkoma inne kobiety, które odnalazły cel i przyjemność w samotnym życiu, o radach, którymi podzielą się z innymi ciekawymi tego, co robią to samo.
Ogromna część mieszkać w pojedynkę jest, no cóż, bycie samemu! Nauka robienia własnych rzeczy i samodzielnego spędzania wolnego czasu może na początku być trudna, ale warto. „Jedną z głównych rzeczy, których nauczyłem się mieszkając samotnie, było cieszenie się własnym towarzystwem i cotygodniowe wychodzenie na imprezy, restauracje i muzea” — mówi Sophia Manousos. „Życie samotnie w Nowym Jorku może być trudne, jeśli twoi przyjaciele i rodzina mieszkają daleko. Nie sądzę, że byłbym teraz artystą, gdybym sam nie nauczył się spędzać czasu w zabawny sposób”.
„Odnajduję taką niezależność i radość w robieniu rzeczy, nawet trudnych, w samotności” — mówi Erin Tate, mieszkająca w Massachusetts. „To sprawia, że jestem dumny z mojej przestrzeni i życia, które zbudowałem”.
Gdy Twoja przestrzeń jest w 100% Twoja, możesz świętować i odpoczywać w dowolny sposób. „Rób coś, co kochasz każdego dnia” — radzi Courtnei McWilliams z Północnej Karoliny. „Jeśli miałem ciężki dzień, samo włączenie muzyki i nalanie kieliszka wina podczas odstawiania naczyń sprawia, że jestem bardzo wdzięczny, że jestem tam, gdzie jestem”.
Być może będziesz musiał wykazać się większą kreatywnością w kuchni lub częściej zaopatrywać zamrażarkę, ale gotowanie dla siebie może być przyjemne, a nie stresujące. „[Ważną lekcją, której się nauczyłem, było] gotowanie dla siebie w sposób, który nie był marnotrawny ani drogi” — opowiada Manousos. „Resztki mogą być podstawą zupełnie nowego posiłku, a nie czymś, czego należy się bać lub wyrzucić”. Manousos” na przykład zamiana pieczonego kurczaka na zupę lub tacos i robienie bolognese z resztkami Pieczeń mięsna.
Rozważ dzielenie posiłków z sąsiadem, zamrażanie resztek na przyszłe potrzeby i naukę kupowania tylko tego, co wiesz, że zjesz. Pod koniec dnia zawsze możesz wrócić do jedzenia na wynos — i nikt nie zje twoich resztek!
Kiedy Twoja przestrzeń jest tylko Twoja, nie ma ograniczeń co do przytulne koce, urocze kubki i zabawne dzieła sztuki, którymi możesz ozdobić. Rozkoszuj się możliwością stylizowania pokoi w dowolny sposób, bez udziału partnerów lub współlokatorów. „Życie samotnie oznacza, że mogę mieć tyle poduszek, ile chcę. Mam prawie tuzin na łóżku i cztery lub więcej na każdej sofie” – mówi Erica Francis z Alberty w Kanadzie.
Możesz także dostosować każdy pokój do siebie i swoich przyzwyczajeń, niezależnie od tego, co „powinieneś” umieścić gdzie. „Jeśli potrzebujesz kosza na śmieci w miejscu, w którym inni ludzie mogą go nie mieć, umieść go tam”, mówi Jeanie Bagwell. „Chcesz minilodówkę przy łóżku? Zrób to! Może służyć jako stolik nocny. Wszystko jest konstruktem, a zasady nie istnieją. Spraw, aby Twoje otoczenie pracowało dla Ciebie.”
Julia Sellers w Południowej Karolinie zgadza się. „Mogę sortować książki według kolorów i nie martwić się, że ktoś spieprzy moją tęczę” — mówi. „Dzięki temu jestem bardziej wydajny w ustalaniu procedur, które pomagają w moim ADHD”.
Połącz się z ludźmi w swoim budynku lub sąsiednich drzwiach, aby uzyskać system wsparcia — i dla bezpieczeństwa. „Wszędzie, gdzie byłem, [sąsiedzi] byli drugą parą oczu i uszu, aby mieć oko na mnie, moją córkę, a później moje psy” — mówi Jamie Witt z Michigan. „Pomogli mi też odgonić mnie po burzach śnieżnych i dali mi znać, jeśli ktoś z sąsiedztwa zobaczył coś podejrzanego”. Zaproś sąsiadów na filiżankę kawy w weekend, zjedz razem kolację lub znajdź czas na pogawędkę, gdy bierzesz Poczta. Te połączenia mogą mieć duże znaczenie.
„Zaprzyjaźniłem się z sąsiadami i dzielimy się posiłkami i smakołykami” — mówi Sellers. „Oni dbają o mnie, a ja dbam o nich”. Twoi sąsiedzi mogą wynieść śmieci, gdy zapomnisz, dbaj o swoje miejsce, gdy jesteś poza miastem, nakarm kota lub rozśmieszaj pod koniec długiego dzień. Pomyśl o tych drzwiach obok siebie jako o okazji, a nie o uciążliwości i ciesz się znajdowaniem społeczności z ludźmi wokół ciebie.
Życie samemu oznacza, że od czasu do czasu będziesz musiał podnieść elektronarzędzie lub odświeżyć swoje umiejętności, jeśli zardzewiałeś. „Po rozstaniu przeprowadziłam się do budynku z lat 20. bez szafy i zmusiłam się do nauki obsługi wiertarki elektrycznej, żeby móc powiesić ubrania” — opowiada Alexia Lee z Waszyngtonu. „Kupiłem elektronarzędzia od Amazona i zainstalowałem półki Elfa do szafy po obejrzeniu filmów na YouTube”. Te filmy otworzyły przed Lee zupełnie nowe umiejętności. „Z perspektywy czasu to wiele znaczy, że nauczyłem się, jak korzystać z wyszukiwarki kołków, jak to jest wwiercać się w kołek w porównaniu z płytą kartonowo-gipsową i jak łatać płytę gipsowo-kartonową, gdy się zepsuje!”
Jednak nie każdy projekt domu jest gotowy do samodzielnego wykonania. Czasami trzeba rzucić ręcznik i poprosić o pomoc, czy to sąsiada, znajomego, czy przełożonego budynku. „Życie samotnie nauczyło mnie, jak prosić o pomoc. Zawsze staram się samemu składać półki i meble, ale lepiej działa, jeśli mam drugą parę rąk” – opowiada Sellers.
Jeśli nie jesteś najzręczniejszą osobą na świecie (winna opłata), wybierz miejsce, w którym możesz poprosić o pomoc w razie potrzeby. „Poznanie siebie i swoich ograniczeń jest ważne” — mówi Mackenzie Paull. „Upewniam się, że wszędzie, gdzie wynajmę, jest niezawodna konserwacja, ponieważ nie jestem zbyt poręczną osobą i potrzebuję kogoś, kto naprawi wszystko JAK NAJSZYBCIEJ”.
Samotne życie od czasu do czasu może być samotne i trudne, ale może też pomóc Ci połączyć się ze swoim najprawdziwsze ja i znajdź nowe wymiary, których być może nie odkryłeś mieszkając z rodziną, współlokatorami lub innymi osobami partner. „Jestem bardzo oszczędna i bardzo ostrożna w wydawaniu pieniędzy, i początkowo czułam się winna z powodu dodatkowych kosztów wynajmu kawalerki” – mówi Kristin Morris z Kalifornii. „Szybko odkryłem, że warto było w stu procentach, ponieważ moja własna przestrzeń była tym, czego wtedy bardzo potrzebowałem. Podobnie jak terapia nauczyła mnie, że inwestowanie w siebie nie jest marnotrawstwem. To się opłaca, a potem trochę.
Paull również lubi mieszkać solo i wyrósł z tego doświadczenia. „Kto wiedział, że lubię gry wideo?” oraz igłowy? Musisz samodzielnie odkrywać i uczyć się robić różne rzeczy” – mówi. „Wiele radości sprawia mi robienie tego samemu, nawet te trudne rzeczy. Jestem silniejszy, zyskałem dużą niezależność i jestem na to bardziej odporny”.
Kara Nesvig
Współpracownik
Kara Nesvig dorastała na farmie buraków cukrowych w wiejskiej Północnej Dakocie i w wieku 14 lat przeprowadziła swój pierwszy profesjonalny wywiad ze Stevenem Tylerem. Napisała do publikacji, w tym Teen Vogue, Allure i Wit & Delight. Mieszka w uroczym domu z lat 20. w St. Paul z mężem, ich Cavalier King Charles Spaniel Dandelion i wieloma, wieloma parami butów. Kara jest żarłoczną czytelniczką, superfanką Britney Spears i copywriterką — w tej kolejności.