Produkty te wybieramy niezależnie – jeśli kupisz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Sharon Lomas, Garry Lomas, Max Cocker Spaniel
Lokalizacja: Kumbria, Wielka Brytania
Rozmiar: 2000 stóp kwadratowych
Rodzaj domu: Wiktoriańska jednorodzinna plebania z 4 sypialniami
Lata przeżyte w: 14 miesięcy, wynajem
Nasz dom to wiktoriańska plebania, która została pierwotnie zbudowana dla właściciela browaru w 1861 roku, stary młyn browarniczy jest nadal w pobliżu, a jego inicjały są wyryte w kamieniu nad drzwiami. Zawsze kochałem wiktoriańską architekturę, a nasz dom jest pełen oryginalnych elementów z epoki, takich jak wysokie sufity, oryginalne drewniane podłogi, okna z okiennicami i kominek z piaskowca. To naprawdę spełnienie marzeń, aby mieszkać w takim domu, w którym odczuwalny jest sens historii. Odkryliśmy tę wioskę przypadkiem na wakacjach i zakochaliśmy się.
Znajdujemy się w odosobnionym obszarze parku narodowego, co oznacza, że mamy wszystkie zalety zapierającego dech w piersiach krajobrazu, ale bez tłumów turystów. To, co najbardziej kochamy w tej okolicy, to góry, jeziora i wrzosowiska na wyciągnięcie ręki, a my jesteśmy tylko 20 mil od wybrzeża i widzimy Szkocję na horyzoncie. Przeprowadziliśmy się tutaj z powodu naszej miłości do przyrody i krajobrazu. Mój mąż Garry jest
fotograf krajobrazu i przyrody a ja jestem biofilny projektant wnętrz, więc życie tak blisko natury zawsze było naszym marzeniem i inspiracją do pracy.Inspiracja: Kocham przyrodę; bycie otoczonym przez krajobraz jest dla mnie bardzo ważne, dlatego zdecydowaliśmy się zamieszkać w tej okolicy. Cały region ma klimat jak żadne inne miejsce, w którym mieszkałem. Tak bliski kontakt z naturą mnie uszczęśliwia, odżywia moje samopoczucie i to jest moja inspiracja.
Odzwierciedlam tę miłość do natury w moim domu, stosując zasady i wzory biofilnego designu, aby stworzyć regenerujące i pielęgnujące wnętrze. Inspirację dla mojej głównie zielonej palety kolorów zaczerpnęłam z naturalnych przestrzeni, które kocham i wypełniłam je roślinami. Życie z roślinami jest dla mnie bardzo kojące i uwielbiam je pielęgnować i patrzeć, jak rosną. Każda użyta przeze mnie tekstura jest naturalna (drewno, len, kożuch, bawełna, aksamit, jedwab) i wykorzystuję reprezentacje natury we wzorach na tekstyliach i dziełach sztuki. Lubię, gdy każdy widok w moim domu łączy się bezpośrednio lub pośrednio z naturą. Stworzyłam dom, który odzwierciedla moją miłość do zielonych krajobrazów i lasów, gdzie czuję się najbardziej spokojna i skupiona na łonie natury.
Ulubiony element: Moim ulubionym pokojem jest salon, który otwiera się na jadalnię. Znajduje się od południa do zachodu i ma pięć okien na całej przestrzeni, co zapewnia tak dużo naturalnego światła. Pokoje mają wysokie sufity, grube kamienne ściany, oryginalne deski podłogowe, skrzydła okienne i kominek z piaskowca. Salon to miejsce, w którym odpoczywam po męczącym dniu, a uspokajająca zieleń sprawia, że jest to bardzo regenerująca przestrzeń. Jest namalowany w Cley przez Fenwick i Tilbrook, który jest idealnym tłem dla moich mebli w stylu vintage.
Największe wyzwanie: Moim największym wyzwaniem jest mieszkanie w wynajętym mieszkaniu i brak możliwości zmiany niektórych elementów mojego domu, które chciałbym zmienić, gdybym go posiadał. Na przykład kuchnia i łazienka nie są w moim guście, ale mam szczęście, że mogę je urządzać. Zawsze jestem zachwycony tym, jak farba może zmienić przestrzeń; malowanie i dekorowanie roślinami było sposobem na ukrycie obszarów mojego domu, które chciałbym zmienić.
Najdumniejsze majsterkowanie: Jako ktoś, kto ma lęk wysokości, moją największą dumą było malowanie ścian w salonie. Wiem, że dla wielu jest to dość prosta praca, ale naprawdę nienawidzę wspinać się po drabinie, a nasze sufity są naprawdę wysokie. Udało mi się wykonać tę pracę (brak dekoratorów dostępnych w pierwszych dniach pandemii, kiedy się wprowadziliśmy) było dla mnie ogromnym osiągnięciem. I udało mi się uzyskać dobre proste linie bez użycia taśmy! Pieniądze, które zaoszczędziłem na posiadaniu handlarza, dobrze wykorzystałem i zapłaciłem za żyrandol w jadalni.
Największy odpust: Moją największą rozkoszą powinna być moja ręcznie wykonana sofa z zielonego aksamitu Pokój dzienny w Wielkiej Brytanii i było warto. Większość moich mebli to vintage i znaleziska ze sklepów ze starociami, ale sofa to prawdziwa inwestycja. Wiem, że będę go mieć na zawsze, jest tak pięknie wykonany, aksamit jest taki luksusowy i to najwygodniejszy mebel, jaki kiedykolwiek miałam.
Czy jest coś wyjątkowego w Twoim domu lub sposobie, w jaki go używasz? Nie ma nic wyjątkowego w sposobie, w jaki żyjemy w naszym domu, raczej sam dom jest wyjątkowy. Jednym z wielu elementów z epoki jest duże półpiętro na klatce schodowej z ogromnym oknem. Okno wychodzące na wschód wpuszcza piękne, miękkie poranne światło, więc zamieniłam przestrzeń w wewnętrzny ogród, który uwielbiają moje rośliny.
Nie tylko robi dramatyczne wrażenie w pomieszczeniu, ale także łączy przestrzeń z naturą poprzez swój projekt i kolor. Chciałem stworzyć inspirowaną naturą przystań, w której można się zrelaksować. Czasami wchodzę do tego pokoju, po prostu siedzę i patrzę na niego; to sprawia, że tak bardzo się uśmiecham.
Opisz wszelkie pomocne, inspirujące, genialne lub po prostu przydatne wskazówki dotyczące maksymalizacji i/lub organizacji małej przestrzeni: Zanim zamieszkałem w tym domu, zawsze mieszkałem w domach, w których było mało miejsca i niewiele miejsca do przechowywania, więc nauczyłem się, że to, co posiadam, musi pasować do miejsca, które mam. Oznacza to regularne oczyszczanie. Kiedy mam stos rzeczy, które myślę, że chcę zachować, ale tak naprawdę nie mam na to miejsca, wkładam go do pudełka, a jeśli nie zużyję niczego z tego pudełka w ciągu 6-12 miesięcy, wysyłam go do sklep charytatywny
Co większość ludzi myli się w kwestii używania koloru w swoim domu?: Myślę, że wiele osób boi się koloru i kiedy go używają, może być trochę połowicznie. Zwłaszcza kolory ścian. To tylko farba; jeśli nie lubisz, łatwo to naprawić, ale wierzę, że jeśli spróbujesz być odważniejszy, zaskoczysz siebie.
Jakie są największe sztuczki/sekrety używania koloru w wystroju? Dla mnie największym sekretem kolorów jest znajdowanie tych, które sprawiają, że czujesz coś, z którymi masz kontakt. Nie wybieraj trendu, bo to kolor roku, znajdź przestrzeń lub miejsce, które sprawi, że poczujesz się szczęśliwy i spokój (u mnie to lasy) i z tego czerp inspirację do palety kolorów do domu miejsce. W ten sposób opracowuję koncepcje projektowe dla moich klientów.
Jaki jest twój ulubiony kolor farby ściennej wszechczasów?: To proste, musiałby to być „Cley” brytyjskiej firmy lakierniczej Fenwick i Tilbrook. To cudowna zieleń w średnim tonie i myślę, że jej ton idealnie pasuje do mebli w stylu vintage. Farby Fenwick & Tilbrook mają tak dużą głębię koloru i są absolutnie piękne w pracy. Uwielbiam ten kolor tak bardzo, że mam go w moim salonie, kuchni, gabinecie i szatni!
Jaki jest twój absolutnie najlepszy domowy sekret lub rada dekoratorska? Moja rada brzmi: nie bądź niewolnikiem mody lub trendów i podążaj za głosem serca. Jeśli wypełniasz swój dom rzeczami, które kochasz i z którymi się łączysz, nie umawiają się na randki ani nie wychodzą z mody. Projektuję swoje przestrzenie za pomocą kolorów, tekstur i elementów, które sprawiają, że uśmiecham się za każdym razem, gdy na nie patrzę. Mam zamiłowanie do elementów vintage, które dla mnie sprawiają, że mój dom jest wyjątkowy; Uwielbiam poczucie historii, które wnoszą, a także zrównoważony sposób na umeblowanie mojego domu.