Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Nazwa:Robin Daprato
Lokalizacja: Trinity Bellwoods / Queen West Area, Toronto, Kanada
Rozmiar: 900 stóp kwadratowych
Rodzaj domu: Duplex / House
Lata zamieszkania: 4 lata, wynajem
Byłem jedynym projektantem mojego domu (jako 27-latek, który ma ograniczony budżet, tak było nieuniknione) i myślę, że każdy, kto mnie zna, powiedziałby ci, że włożyłem w to swoje serce i duszę tej przestrzeni. W zeszłym roku zerwałem z osobą, z którą mieszkałem, i jako część mojego procesu uzdrawiania przeszedłem przez poważny szał przeprojektowania. Naprawdę chciałem dać mojemu domowi nowego ducha / energię, w której mógłbym być kreatywny i czuć się bezpiecznie, kiedy wkraczam w kolejny rozdział mojego życia.
Przyciągają mnie ziemiste, stonowane odcienie, ale uwielbiam też kontrastować z tą paletą dramatycznymi akcentami koloru. Jako osoba estetyczna (i znak Ziemi), celowy projekt jest dla mnie krytyczny i chciałem, aby moja przestrzeń była nie tylko funkcjonalna, ale była odzwierciedleniem tego, kim jestem. W miarę rozwoju wciąż udoskonalam i dobieram swoją przestrzeń za pomocą elementów, które mnie inspirują.
Od czterech lat pracuję jako rekwizytor w branży filmowo-telewizyjnej. Jednak w tym czasie równolegle pracowałem nad długoterminowym przedsięwzięciem przedsiębiorczym: otwarciem hotel krajobrazowy z terapią leśną w Prince Edward County w Ontario.
Myślę jednak, że bardziej niż cokolwiek innego utożsamiam się z tym, co nazywa Athena Calderone, „wieloma łącznikami”. Nigdy nie byłem i nie będę kimś, kto z łatwością zmieści się w jednym pudełku. Uwielbiam tarota, kąpiele w lesie i medytację, ale uwielbiam też boks i podnoszenie ciężarów. Uwielbiam spędzać czas w samotności na czytaniu, układaniu puzzli i ogrodzie, ale uwielbiam też bawić i urządzać imprezy tematyczne (przed COVID). Jestem technikiem filmowym i przedsiębiorcą. Uwielbiam próbować nowych rzeczy i stworzyłem swój dom jako przestrzeń, która zachęca do kreatywności, a także ma wiele łączników. Są obszary, w których mogę się wycofać, być kreatywnym, bawić się, ćwiczyć i naprawdę czuję, że jestem w stanie być wszystkimi wersjami siebie w mojej przestrzeni.
Mój styl: Ogólnie opisałbym mój styl jako ziemisty, nadmorski i zrelaksowany. Mój dom jest pełen wszystko odcienie bieli i brązu, ale także odcienie bladego różu, błękitu i żółci, które przywodzą na myśl pustynny zachód słońca. Uwielbiam też dodawać bardziej dramatyczne, ciemne kolory, aby kontrastować z jasnymi tonami, takie jak akcentująca ściana w moim biurze. Zdecydowanie powiedziałbym jednak, że delikatna biel i ochra to moja ulubiona kombinacja kolorystyczna wszech czasów. Staram się dodawać te bardzo ziemiste elementy do każdego obszaru mojego domu, poprzez naturalne tkaniny, surowe drewno, kamionkę i rośliny. Wnętrza, które mnie ciągną, zawsze są mieszanką nowoczesnych elementów, antyków i znalezionych przedmiotów, więc naprawdę chciałem mieć pewność, że eklektyzm został zintegrowany z moją własną przestrzenią.
Przede wszystkim byłem zdecydowany upewnić się, że mogę spojrzeć w każdy zakątek mojej przestrzeni i od razu poczuć spokój. Jeśli czuję, że nie osiąga się tego w jakimś miejscu, nie boję się tego pomieszać i spróbować czegoś innego. Uważam, że ponieważ prowadzę tak chaotyczne życie, ważne jest, aby mój dom był taką przestrzenią piękny, relaksujący i łatwy do przebywania, więc starałem się, aby każdy pokój płynnie przechodził w Następny.
Inspiracja: Kelly Wearstler i Sarah Sherman Samuel nigdy nie przestają mnie zaskakiwać innowacyjnymi, wartymi uwagi przestrzeniami, które tworzą. Mając to na uwadze, zdecydowanie powiedziałbym jednak, że natura jest moją największą inspiracją i sercem mojego domu. Jak powiedziała kiedyś Alice Walker, „w naturze nic nie jest doskonałe” i czuję, że pociąga mnie ta doskonale niedoskonała cecha. Tak więc za każdym razem, gdy idę (etycznie) na poszukiwanie i znajduję patyk, kamień lub liść o nieregularnym lub niekonwencjonalnym kształcie, uwielbiam wprowadzać te elementy do mojej przestrzeni. Czerpię także inspirację z artystów / twórców, którzy rzucają wyzwanie oczekiwaniom w swoich dziedzinach, takich jak Wendell Burnette, Georgia O’Keefe, Lars Tunbjörk i Patti Smith.
Ulubiony element: Moim absolutnym ulubionym elementem mojego domu jest moje podwórko. W ciągu ostatnich kilku lat stałem się coraz bardziej świadomy psychicznych / fizycznych korzyści terapii leśnej. Mając tę wiedzę, wiedziałem, że ważne jest dla mnie stworzenie pełnej roślinności oazy na świeżym powietrzu, która mogłaby pomóc przeciwdziałać wpływowi życia w sercu śródmieścia. Chociaż moje podwórko jest dość małe, upewniłem się, że każdy cal został zmaksymalizowany. Zbudowałem ławkę wzdłuż łóżka ogrodowego, aby pomieścić ją podczas wizyty przyjaciół / rodziny, użyłem bocznej części mojego domu do doniczki stacja i siłownia zewnętrzna, cały mój sprzęt do rozrywki / grillowania jest kompaktowy, ale co najważniejsze, każdy centymetr jest pokryty roślinami życie. Uwielbiam wychodzić na swoje podwórko, aby czytać, pracować, uprawiać ogród, medytować i przywracać klarowność, gdy jestem zestresowany. Zadbałem również o to, aby element kaprysu / zabawy został wprowadzony w przestrzeń za pomocą muralu, różowego tarasu i mojego kolorowego baru na świeżym powietrzu.
Największe wyzwanie: Mam parter i piwnicę mojego bliźniaka, a największym wyzwaniem zdecydowanie był poziom piwnicy. Jako technik filmowy pracuję w niekonwencjonalnych godzinach (często całą noc), więc postanowiłem umieścić swoje sypialni w piwnicy, aby mieć pewność, że zawsze będę miał ciemność i spokój bez względu na moją pracę harmonogram. Ale ponieważ jest to taki dziwny kształt, połowa pomieszczenia była po prostu nie do pojęcia, co zrobić. Był używany jako „pokój muzyczny”, drugi salon i, niestety, gigantyczny pokój śmieci, ale żaden z nich nie działał. Pewnego dnia, kiedy frustrująco wpatrywałem się w tę przestrzeń, zapaliła się żarówka: garderoba! Od razu zmierzyłem pomieszczenie, praktycznie zaprojektowałem moją wymarzoną szafę, a w następny weekend podniosłem ją i zmontowałem. Ponieważ moja piwnica nie ma wysokich sufitów, musiałem odciąć około ośmiu cali góry, aby zmieściła się w pokoju. Mój frustrujący związek z tą przestrzenią przypomniał mi, że czasami potrzeba dużo czasu, aby dowiedzieć się, jaki jest najlepszy sposób wykorzystania przestrzeni i po prostu być cierpliwym!
Najbardziej dumne majsterkowanie: Wprawdzie nie zrobiłem tego sam, ale udało mi się znaleźć kilku utalentowanych znajomych stolarzy, którzy pomogli mi w realizacji mojej wizji. Kiedy mój były wyprowadził się, w moim biurze był duży, pusty róg, z którym nie wiedziałem, co zrobić, i myślę, że tak Widziałem tablicę ze sklejki na stronie Pinteresta lub coś w tym stylu i pomyślałem, że będzie to idealnie pasować przestrzeń. To, z czym wrócili, było tak piękne i znacznie przekroczyło moje oczekiwania. Jestem tak zakochany w tym, jak się okazało i jest to dla mnie piękny sposób na zaprezentowanie niektórych z moich ulubionych przedmiotów. Bardzo podoba mi się to, jak obiekty, które wyświetlam, mogą się ciągle obracać w zależności od tego, co mnie w tej chwili inspiruje. Ponadto, jako czytnik tarota, chciałem mieć piękne tło do wirtualnych odczytów klientów, więc używam tablicy do wyświetlania moich kryształów, kart tarota, kadzideł i świec.
Największa przyjemność: Hmmm, to jest trudne, ale muszę powiedzieć, że to moja garderoba. Prawdopodobnie nie był to najdroższy zakup, ALE był to zakup, który wiedziałem, że kupując, będę musiał go zostawić, bo nie da się go wyciągnąć z piwnicy. Mimo to ten zakup był tego wart 100%. Absolutnie uwielbiam oszczędność i modę, ale przechowywanie i organizacja mojej garderoby przyprawiały mnie o ból głowy. Nie mogę uwierzyć, że to mówię, ale ta nowa szafa sprawiła, że uporządkowanie mojej szafy stało się możliwe zabawa doświadczenie.
Jakie są Twoje ulubione produkty do domu i dlaczego? Podczas kwarantanny bardzo doceniłam swój dom i na pewno zdałam sobie sprawę, bez jakich produktów absolutnie nie mógłbym żyć. Myślę, że najważniejszą rzeczą, do której doszedłem, jest to, jak ważne jest, aby odżywiać wszystkie zmysły.
Zapach: Zdecydowanie moje kadzidło orzesznikowe „Incienso De Santa Fe”. Moja mama kupowała to kadzidło odkąd pamiętam i jest to zabawne, ponieważ przez lata wielu przyjaciół zaczęło kupować to kadzidło.
Dźwięk: Bez dwóch zdań, mój marszałku. Naprawdę nienawidzę grubych technologii i irracjonalnie mam awersję do niechlujnych kabli, więc kiedy to odkryłem Marshall wykonał te głośniki Bluetooth wyglądające na vintage, które mają również świetną jakość dźwięku, musiałem Kup to.
Widok: Świece. Myślę, że świece mogą być jednym z najbardziej opłacalnych sposobów na podniesienie dowolnej przestrzeni. Świece mają tę magiczną zdolność, aby pokój wydawał się spokojniejszy, spokojniejszy i o wiele piękniejszy.
Dotknąć: MOJE POŚCIELI. Niestety, właściwie nie wiem, skąd pochodzą, ponieważ mama dostała je dla mnie jako prezent urodzinowy, ale moim zdaniem są to najprzyjemniejsze prześcieradła na naszej planecie i muszą być tym, czym jest spanie na chmurze.
Smak: Oliwa z oliwek Merula. Dobra oliwa z oliwek to zdecydowanie najważniejszy składnik mojej kuchni. Jedną z moich ulubionych rzeczy jest zbieranie pomidorów i bazylii z ogrodu i skrapianie na wierzchu Meruli. To takie proste, ale takie pyszne.
Opisz wszelkie pomocne, inspirujące, genialne lub po prostu użyteczne wskazówki dotyczące maksymalizacji i / lub organizacji małej przestrzeni: Zmaksymalizuj swoją przestrzeń w pionie. Tak łatwo można to odrzucić nad drzwiami lub na półkach jako martwą przestrzeń, ale są to doskonałe miejsca dekoracyjne. Przestrzenie pionowe są świetne, ponieważ nie tylko zapewniają więcej miejsca do przechowywania, ale mogą być również świetnym sposobem na zaprezentowanie książek, roślin lub dzieł sztuki. Jeden z moich ulubionych obszarów w moim domu znajduje się na szafkach kuchennych, gdzie używam tego miejsca, aby zaprezentować niektóre z moich ładniejszych naczyń, słoików, dzieł sztuki i akcesoriów.
Zrozumienie tej następnej wskazówki zajęło mi bardzo dużo czasu. To, że masz małą przestrzeń, nie oznacza, że nie możesz znaleźć sposobu, aby nadal robić to, co kochasz. Myśl nieszablonowo. Odkąd byłem dzieckiem, uwielbiałem łamigłówki, ale kiedy wprowadziłem się do mojego domu, czułem, że nie mam gdzie rozwiązywać zagadek, ponieważ wszystko mogłoby przeszkodzić mi w prawdziwym życiu. Pewnego dnia zapytałem znajomego, czy myślą, że mogą zbudować dla mnie coś, na czym mógłbym układać puzzle, a on zbudował mi tę niesamowitą planszę do układania puzzli, która w zasadzie żyje na moim łóżku. Teraz mam obszar przeznaczony do łamigłówek, który jest bardzo łatwy do poruszania, gdy go nie używam. Na pewno byłam za to niesamowicie wdzięczna podczas kwarantanny!
Na koniec, jaki jest Twój najlepszy sekret domowy lub porady dotyczące dekoracji? Muszę powiedzieć, że moją największą radą jest to, że ZAWSZE istnieje sposób na połączenie estetyki z praktycznością. Przez długi czas czułem, że nie mogę nic zrobić, ponieważ nie pasowałoby to do klimatu, który próbowałem stworzyć, ale to było złe. Jeśli coś kochasz, będziesz w stanie znaleźć sposób, aby to zadziałało w Twojej przestrzeni. Jeśli wykorzystasz swoją przestrzeń do zaprezentowania rzeczy, które Cię tworzą, nie ma mowy, że nie pokochasz przestrzeni, w której żyjesz. Myślę też, że tak ważne jest, aby nigdy nie bać się odpuścić rzeczy, które już nie działają!