Czy masz taką lodówkę na powyższym zdjęciu? Super podstawowy rodzaj z zamrażarką na górze i lodówką na dole? Tak, a wiesz co? W porządku. Zamrażarka nie ma wysuwanych szuflad, specjalnych przegródek ani fantazyjnych świateł - to tylko duże stare pudełko z pojedynczą drucianą półką (której nawet nie można regulować!) I dodatkowym schowkiem na drzwiach. To nie jest wyszukane, ale spełnia swoje zadanie. Dowiedziałem się, jak to zorganizować i sprawić, by działało.
Okazuje się jednak, że nie tylko nieprawidłowo użyłem samego dna zamrażarki, ale także faktycznie jest trochę fantazyjne! Gotowy na oszołomienie?
Widzisz te małe grzbiety na dole? Zawsze zakładałem, że są tam, aby zapobiec przyklejaniu się paczek od spodu lub aby zwiększyć przepływ powietrza. I może obie są prawdziwe, ale tak jest również działają jako poręczne wbudowane organizery. Zobacz, jeśli postawisz paczki mięsa na bokach, grzbiety pomagają utrzymać rzeczy na miejscu.
Zauważyłem, że mogę przechowywać o wiele więcej mięsa, jeśli ułożę paczki w pionie. Łatwiej jest też szybko coś złapać w ten sposób, niż gdyby wszystkie paczki były ułożone jedna na drugiej. Przechowywany w ten sposób mogę wyciągnąć paczkę mielonej wołowiny lub nawet worek udek z kurczaka, które porcjowałem, a grzbiety pomagają utrzymać wszystko w pozycji stojącej. Nic nie zsuwa się bardziej niż cal.
Podoba mi się, że mogę złożyć razem kurczaka, potem mieloną wołowinę i tak dalej. Łatwo jest też dodawać nowe opakowania, gdy przynoszę je do domu ze sklepu spożywczego. Po prostu odkładam nowe rzeczy po lewej stronie i chwytam od prawej, aby utrzymać porządek. (Jeśli się zastanawiasz, tak, mięso trafia na dolną półkę na wypadek, gdyby coś przeciekało!) Żałuję tylko, że nie wiedziałem, jak skorzystać z tego wbudowanego organizera!