Kiedy nowożeńcy Ryan i Kelsey kupili dom, postanowili dać swojemu dziecku sypialnię. Nie ma nic wyjątkowego w tym, że dzieciak ma własny pokój - poza tym, że ich dziecko to w rzeczywistości kot o imieniu Stella.
Wkrótce po tym, jak się związali, para przeprowadziła się do swojego domu w Orlando w 2018 roku i zaczęła dokumentować ich podróż do renowacji DIY na Instagramie. Wraz z resztą domu przebudowali również przestrzeń pod klatką schodową, która według nich byłaby dla Stelli przytulną sypialnią.
To naprawdę przypomina sypialnię Harry'ego Pottera, ale w rzeczywistości nadaje się do zamieszkania. Przestrzeń ma estetykę w stylu wiejskiego domu w szaro-białej kolorystyce, w komplecie z łóżkiem, placem zabaw i kuwetą.
Inne drobne szczegóły sprawiają, że przestrzeń jest jeszcze bardziej urocza, na przykład lampa wisząca w kształcie latarni, portret Stelli, drzwiczki dla kota i laserowo wycięty napis na ścianie, który brzmi: „Dom jest tam, gdzie jest kot”.
Według Ryana i Kelsey, adoptowali Stellę, gdy miała zaledwie pięć tygodni, a mają ją już od pięciu lat. „Chcieliśmy stworzyć jej własny pokój, ponieważ jest rozpieszczona i tak kochana, że zasługuje na to! Doskonale wpisuje się również w estetykę naszego domu ”- powiedział Kelsey
Znudzona Panda.A reszta domu mieszka w pokoju Stelli. Jest dużo szarości i bieli, a także mnóstwo tekstur. Ponadto wszystkie szczegóły dotyczące majsterkowania znajdują się na swoim kanale na Instagramie.