Kiedy Fernando i Maximiliano kupili klasyczny dom w dzielnicy La Boca w Buenos Aires budynek był opuszczony przez lata i każdy pokój wymagał remontu. Przy bardzo minimalnym budżecie postanowili sami przerobić każdy pokój.
Kiedy kupiliśmy dom, salon i jadalnia były dwoma oddzielnymi pokojami, a każda ściana miała inny kolor lub tapetę. Drewniane podłogi były zakopane w ziemi. To była szalona mozaika materiałów, które sprawiały, że wszystko wyglądało ciemno i przygnębiająco.
Chcieliśmy poprawić przepływ i zwiększyć światło na otwartym planie, więc zburzyliśmy ścianę dzielącą salon i jadalnię. Chcieliśmy pozbyć się przytłaczających tapet i kolorów na ścianach, zastępując je neutralnym tłem. Musieliśmy również zaktualizować okablowanie elektryczne, aby pasowało do nowoczesnego stylu życia; ludzie nie potrzebowali wielu gniazdek, kiedy dom został zbudowany.
Chcemy być bardzo wybredni następnym razem, gdy zdecydujemy, gdzie zainstalować podzieloną jednostkę klimatyzacyjną. Nie myśleliśmy o aspekcie estetycznym, a teraz jest to pierwsza rzecz, którą zobaczysz, gdy wejdziesz do salonu.
Ale największą lekcją, jakiej się nauczyliśmy, jest to, że nigdy nie planujesz weekendowego wypadu, podczas gdy wykańczane są podłogi. Możesz wrócić do domu i pomyśleć, że ktoś rozlał dżem brzoskwiniowy na twoich podłogach!