Nazwa: Cory i Kristine Hankins
Lokalizacja: Bucktown - Chicago, Illinois
Rozmiar: 1 sypialnia, 1 łazienka + legowisko
Lata żyły w: 9 miesięcy - wynajęty
W krótkim czasie nowożeńcom Cory i Kristine Hankins udało się przekształcić czynsz z jedną sypialnią w spokojną, zachęcającą przestrzeń. Kristine preferuje klasyczny wygląd, w którym styl Cory'ego jest bardziej nowoczesny, ale ta dwójka połączyła się, tworząc przytulną, zaskakującą mieszankę.
Cory i Kristine są ciepli, troskliwi i ambitni, a wszystko to znajduje odzwierciedlenie w ich domu. Wydają się być zawsze gotowi stawić czoła nowym wyzwaniom, czy to w postaci odmalowania, ponownego tapicerowania czy ponownego wykładziny. Cory, grafik, stworzył większość dzieł sztuki w swoim domu, nadając ścianom idealnie przerywaną eksplozję kolorów. I pomimo tego, że mają tylko dwie małe szafy w całym mieszkaniu, przestrzeń wydaje się uporządkowana i otwarta. Co więcej, wysoce zorganizowanej parze udało się sprawić, że ich dom jest cudem wielofunkcyjności. Kristine niedawno rozpoczęła własną działalność gospodarczą,
Kristine Aletha Weddingsi pracuje z domu, co oznacza ciągłe usprawnianie, tak aby miała odpowiednią przestrzeń zarówno na życie osobiste, jak i zawodowe.W przeważającej części mieszkanie jest utrzymane w chłodniejszych kolorach, a ściany pomalowane są kojącym, jednolitym odcieniem szarości, co pozwala organicznym na siebie przenikać. Tradycyjne meble, rustykalne akcenty oraz mieszanka tekstur i materiałów temperują bardziej nowoczesne, graficzne aspekty ich wystroju, tworząc interesującą, ale spokojną przestrzeń. W kuchni robi się trochę niezadowolona z pomarańczową ścianą w paski, którą można rozpoznać po konkursie Room for Color 2011. Cory i Kristine wybrali tę kolorystykę jako hołd dla swojej pomarańczowej pręgowanej Rafy, co z pewnością sprawia, że kuchnia jest tętniącym życiem miejscem.
Co z niedawnym małżeństwem, założeniem nowej firmy, utworzeniem nowy blog projektowyi planowanie kilku podróży, podróży (zarówno rzeczywistych, jak i metaforycznych) wydaje się bardzo ważne dla Cory'ego i Kristine. Ale pośród wielu ekscytujących zmian, jakie zachodzą w ich życiu, udało im się stworzyć wygodną i relaksującą przestrzeń, do której można wrócić pod koniec dnia.
Inspiracja: Oboje jesteśmy bardzo zainteresowani wydrukami z czcionkami, obrazami i wzorami graficznymi i wypełniamy nasze ściany ręcznie wycinanymi plakatami typograficznymi, sylwetki, obrazy olejne, wydruki sitodruku i fotografia (pomaga to, że Cory jest grafikiem i potrafi robić większość rzeczy samego siebie!). Wiele inspiracji czerpiemy z blogów poświęconych projektowaniu wnętrz (takich jak Terapia Apartamentami!), Dwell i oczywiście Pinterest!
Przypuszczam, że oboje jesteśmy trochę sentymentalni, jeśli chodzi o nasz dom. Uwielbiamy wyświetlać zdjęcia i przedmioty, które coś dla nas znaczą, na przykład zdjęcie pradziadków Kristine ich ślubu w 1929 roku, który wisi nad niesamowicie podobnym ujęciem nas dwóch z naszego zaręczyn sesja. Myślę, że można bezpiecznie powiedzieć, że większość wszystkiego w naszym domu ma swoją historię. Ponadto zawsze inspirują nas niesamowite miejsca, w których podróżowaliśmy, dlatego wiele naszych zdjęć i odbitek ma również motyw przewodni.
Ulubiony element: Wyszliśmy na kończynę, malując duże, pomarańczowe paski w naszej kuchni i byliśmy bardzo zadowoleni z rezultatu! Ponieważ reszta naszego mieszkania jest dość stonowana szarością i błękitem, chcieliśmy czegoś odważnego i gotowego do użycia w kuchni. Miejsce prawdopodobnie wymaga najbardziej aktualnych aktualizacji (jak te szafki!), Ale pomarańczowy cios naprawdę robi ogromną różnicę. Naprawdę lubimy spędzać czas w naszej kuchni i prawie nie zauważamy mniej niż pożądanych części.
Największe wyzwanie: Zobaczmy. Prawdopodobnie pomalujesz całe mieszkanie na szaro i dopasujesz wszystkie ściany do siebie (ponieważ szary jest tak trudnym kolorem). Ponadto znajdowanie unikalnych sposobów organizowania i przechowywania rzeczy za pomocą tylko jednej szafy!
Co mówią przyjaciele: Wydaje się, że nasi przyjaciele naprawdę kochają przestrzeń i natychmiast łączą ją z nami i naszym poczuciem stylu. Kristine jest bardziej klasyczna, Cory bardziej nowoczesna, ale oba smaki połączone ze sobą tworzą naprawdę wyjątkową przestrzeń.
Dumny zrób to sam: Kiedy wprowadziliśmy się do mieszkania, w sypialni był 20-letni turkusowy dywan z niezliczonymi plamami. W rodzinie Cory'ego leżał dodatkowy beżowy dywan, więc postanowił zerwać stare rzeczy i położyć nowy dywan (czego nigdy wcześniej nie robił). Transformacja była niesamowita. Pokój stał się jaśniejszy, bardziej miękki i większy.
Największa odpust: Nasze meble do salonu! Zrobiliśmy sporo badań przed zakupem czegokolwiek. Chcieliśmy wybrać elementy, które będą trwały długo i będą wszechstronne. Ostatecznie wybraliśmy wszystkie różne meble, ale naprawdę podoba nam się ich dopasowanie, ale także nadają pomieszczeniu eklektyczny charakter.
Najlepsza rada: Twój dom powinien być świadectwem tego, kim jesteś i co cenisz. Kiedy ludzie przychodzą, powinni czuć się, jakby wchodzili do twojego domu. Co więcej, wchodząc do domu, powinieneś czuć się mile widziany i przywitany. Myślę też, że ważne jest, aby projektować i dekorować powoli. Niech sprawy się sami połączą. Wybierz motyw - coś, co Cię zainspiruje - i zbuduj wokół niego swój dom. I buduj dalej! Lubimy myśleć, że nasze mieszkanie jest w trakcie realizacji. To nie tylko zmniejsza presję, by starać się mieć to wszystko razem, ale także sprawia przyjemność. I myślę, że oboje radzilibyśmy żyć prosto i unikać bałaganu. Zwłaszcza mieszkając w małej przestrzeni!
Źródła snów: Apartment Therapy, Dwell, Real Simple, West Elm