Nazwa:Zane i Aldo
Lokalizacja: Londyn, Wielka Brytania
Rozmiar: 860 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 1 rok, własność
Mieszkaliśmy razem w Australii, zanim przeprowadziliśmy się do Londynu w 2014 roku w ramach przeniesienia pracy. Byliśmy tu dopiero dwa lata, ale zakochaliśmy się w mieście i postanowiliśmy zostać. Aldo pracuje jako starszy projektant w znanej firmie architektonicznej, a Zane został dyrektorem ds. Technicznych w firmie doradczej 101 sposobów.
Mieszkaliśmy już w dzielnicy i wiedzieliśmy, że chcemy tu zostać. Od samego początku przyglądaliśmy się mieszkaniu - charakterystycznej przebudowie magazynu przy cichej ulicy w pobliżu targu Borough Market - od samego początku. Kiedy więc pojawił się na rynku w 2016 roku, skorzystaliśmy z okazji, aby go kupić.
Mieszkanie oferowało dużą ilość naturalnego światła i miejsca na zewnątrz, które są rzadkimi towarami w Londynie. Przez prawie dekadę była to nieruchomość pod wynajem, więc była w opłakanym stanie i rozpaczliwie potrzebowała uwagi; szczególnie w odniesieniu do układu, który nie optymalnie wykorzystał przestrzeń.
Przeprowadzając się niedawno z Australii, nie mieliśmy własnych mebli, więc zaczęliśmy od czystego konta i cieszyliśmy się ze znalezienia elementów, które pasowałyby do stworzonej przez nas przestrzeni. Choć było to trudne finansowo, pod względem projektowym wyzwalało na nim naszą pieczęć.
Kiedy ma czas, Aldo jest zapalonym malarzem, więc mamy kilka jego dzieł na wystawie wraz z innymi dziełami, które zebraliśmy podczas podróży. Służą jako inspiracja przy projektowaniu przestrzeni.
Przestrzeń jest minimalistyczna, ale pozostaje przytulna, ponieważ zasadniczo ją zmodernizowaliśmy, aby zawierała tylko elementy, z którymi się łączymy. Ciężka praca, o której pomyślelibyśmy dwa razy, ale była to absolutnie praca miłości. Budząc się każdego ranka do światła płynącego przez okna, wiemy, że było to całkowicie warte wysiłku.
Inspiracja: Dzieło Aldo; kawałki i bibeloty zebrane podczas naszych podróży; nowoczesne, relaksujące restauracje; obce kultury (szczególnie lokalne doświadczenia, które są na uboczu); współczesne galerie; muzea projektowe; hotele butikowe; a także media architektoniczne i kulinarne.
I kuchnia To jest kuchnia kucharza; ma wiele sprytnych sztuczek, dzięki którym typowo dominujące elementy znikają. Pojemniki, mikrofalówka, toster - a nawet miejsce do wieszania mokrych ściereczek - są sprytnie ukryte. Czasami goście nie mogą nawet znaleźć lodówki, co jest zabawne.
Największe wyzwanie: Logistyka i ryzyko związane z projektowaniem i planowaniem remontu przed zakończeniem zakupu nieruchomości. Nie mogliśmy się zobowiązać do niczego przed wymianą umów, ponieważ nie chcieliśmy skończyć z całym ładunkiem mebli i nigdzie tego nie ująć!
Wykorzystaliśmy okres zakupu, aby spędzić czas na planowaniu i badaniu wszystkiego, od materiałów, osprzętu i wyposażenia po wykonawców i dostawców, abyśmy mogli zacząć dzień po otrzymaniu kluczy.
Dumny zrób to sam: Stoliki nocne. Wydawało się, że spędziliśmy nadmiernie dużo czasu, rozmawiając o tym, które kupić, nieustannie debatując o kompromisie między kosztami, stylem i funkcjonalnością. W końcu zdecydowaliśmy się na budżetowe stoliki nocne sosnowe IKEA Tarva, które pomalowaliśmy na ten sam kolor, co sypialnia ze ścianą, a szklaną powierzchnię przycięto na wymiar. Stoły są teraz zaprojektowane tak, aby pasowały do naszej osobowości, a jednocześnie były całkowicie funkcjonalne, z otwartą półką do ładowania urządzeń i szufladą do przechowywania naszych rzeczy poza zasięgiem wzroku.
Największa odpust: Biały stół do jadalni Knoll Saarinen i cztery pomarańczowe krzesła do jadalni Knoll Bertoia. Kupiliśmy dwa dodatkowe białe krzesła Bertoia do pokoju gościnnego, z którego korzystamy, gdy mamy dodatkowych gości.