Nazwa: Lara Linn
Lokalizacja: Newport, Rhode Island
Rozmiar: 630 stóp kwadratowych + ganek o powierzchni 140 stóp kwadratowych
Lata żyły w: 4 lata; Wynajęty
Lara Linn cieszy się prostym życiem. Mieszka w samym sercu Newport, zaledwie kilka przecznic od swojej małej pracowni artystycznej i muzeum sztuki w Newport, gdzie jest aktywnym członkiem i ceramikiem. Jest w odległości spaceru od wszystkich najlepszych restauracji i klubów nocnych w nadmorskim mieście i mieszka w miejscu, w którym łatwo jest przyjść znajomym i przywitać się. „Dla mnie znalezienie domu z postacią jest ważne, ale dotyczy również lokalizacji, lokalizacji, lokalizacji” - wyjaśnia. „Nauczyłem się handlować wielkością mieszkania, w którym się znajduje”.
Cudownego lipcowego poranka Lara ma ciepły uśmiech i letnią sukienkę, otwierając drzwi bosymi stopami. Ma przepiękne domowe mini babeczki, świeże wiśnie i pełen dzbanek kawy gotowy do podzielenia się. Lara tak właśnie smakuje: wizyta nowego przyjaciela w słoneczny dzień.
Lara czule pamięta, jak dorastała z przyjaciółmi i rodziną, wchodząc i wychodząc z domów. „Nie sądzę, żeby ludzie działali w ten sposób tak często i oferuję swoje mieszkanie jako miejsce na przywrócenie tego stylu życia. Uwielbiam kiedy przyjaciele się zatrzymują. Uwielbiam to bardziej, gdy jestem w środku mojego chaosu, a oni dołączają się ”, mówi z entuzjazmem.
Mój styl: Kapryśny, eklektyczny, zaprojektowany ponownie, zachęcający, wygodny, zabawny, pełen czegoś, co nazywam „skarbami krawężnika”
Inspiracja: Mój salon został stworzony na podstawie stolika do kawy, który przywiozłem z ulicy kilka lat przed przeprowadzką. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem ten salon, wiedziałem, że wyciągnę ten stolik kawowy z magazynu i zacząłem dekorować mentalnie, zanim jeszcze podpisałem umowę najmu. Znalazłem wygodną sofę i dywaniki ze sztucznego futra, aby zrównoważyć twarde drewniane linie stołu. Niebieska ściana została zainspirowana wodami Kostaryki - mojego szczęśliwego miejsca.
Dumny zrób to sam: Po pomalowaniu ścian salonu na biało, zmył białe drewniane framugi drzwi, kominek i płaszcz. Bummed,
Wiedziałem, że muszę to naprawić. O 2 nad ranem użyłem ogrodzenia pikiet, które znalazłem na krawężniku, do obramowania ościeżnic. Następnie użyłem srebrnej farby rzemieślniczej, którą miałem z projektu, którą natryskiwałem wokół kominka, aby wydobyć szarość marmuru. Obie poprawki ponownie uwypukliły naturalne elementy mieszkania i kosztowały mnie aż 3 USD za zapasy.
Największa odpust: Sposób, w jaki robię zakupy, jest dla mnie pobłażliwy. Jeśli silnie pociąga mnie przedmiot, zdobędę go, a następnie znajdę sposób, aby wprowadzić go do mojego domu. Ale jako „pobłażanie za jeden przedmiot”, musiałbym powiedzieć w zeszłym tygodniu, pomagając przyjaciółce w zakupie mebli dla niej pokój dziecka… Skończyło się na tym, że przywiozłem do domu francuską kanapę z matowego zielonego materiału, bo zawsze chciałem jeden! Fajnie było dopasować go do przestrzeni i układu mojego już zmaksymalizowanego z meblami. Ale ja to zrobiłem. 😉
Najlepsza rada: Uporządkuj swój bałagan. Nie jesteś gotowy, aby go wyczyścić lub odłożyć? To dobrze, ale 5-sekundowe przemieszanie może sprawić, że Twoja przestrzeń zmieni się z bałaganu w „Zorganizowany chaos”, coś, co moja mama opisywała moją sypialnię z dzieciństwa. W tym celu uwielbiam tace na zamówienie mojego brata i szwagierki, Root & Leaf Crafted, stworzone dla mnie, a także tace z West Elm. Wkładam wszystko do tych tac, a moje stosy wyglądają jak sztuka kontra bałagan. Nie musisz kupować swoich największych skarbów, pomyśl poza portfelem.
Źródła snów: Chciałbym chodzić po rynkach w Indiach, Tajlandii, na Bali.