Kto chce więcej miejsca w swojej szafie? Ty robisz! Przejmij kontrolę nad przeznaczeniem swojej szafy i uwolnij ogromne nieruchomości, usuwając to, czego już nie potrzebujesz / nie chcesz / pasuje. Zostanie zredagowany, zorganizowany zbiór elementów, które lubisz nosić. Potrzebuję pomocy? Zebraliśmy niektóre z naszych najmądrzejszych wskazówek dla czytelników, aby zainspirować Cię do poświęcenia szczęścia w szafie.
Jeśli zamierzasz podarować swoje ubrania, spróbuj zacząć od listy organizacji, które zaakceptują twoje ubrania, więc kiedy to zrobisz nadszedł czas, aby się rozejrzeć, wiesz, że te ubrania idą gdzieś warto i nie będziesz miał ochoty wepchnąć je z powrotem do gabinet.
Leniwa metoda odszyfrowywania szaf: nie rób prania przez miesiąc, dwa tygodnie lub jak długo zajmie ci dotarcie do „rzeczy, które noszę tylko, kiedy jestem poza kwaterą”. Wszystko, co pozostało w szafie, czego nie chcesz nosić, nawet jeśli nie masz już ubrań, trafia do kosza. Wszystko, co nosisz niechętnie, również trafia do kosza. Nie pomoże ci to, jeśli całkowicie brakuje Ci osobistego stylu, ale pomoże, jeśli masz dużo ubrań, których nie nosisz, ponieważ nie pasują lub nie są emocjonalnie wygodne.
Moja sztuczka polega na umieszczeniu rzeczy w skrzynce darowizny lub konsygnacji i wręczeniu ich, odkładam skrzynkę na bok, jak mój bagażnik samochodowy. Jeśli pójdę kilka tygodni i nie zauważę, że któregoś z tych przedmiotów nie ma, czuję się bardziej komfortowo, rozdając je. I nigdy nie zauważam, że ich nie ma.
Kiedyś trzymałam ubranie, bo pewnego dnia mogłabym się do nich ponownie dopasować - ale potem zdałam sobie sprawę, że jeśli w końcu stracę te 10 funtów, to będę chciał NOWE ubrania, a nie moje stare rzeczy!! Teraz zatrzymuję tylko to, co pasuje 🙂
Mój brat wpadł na pomysł, który zrealizuję: pokrój odzież i wykorzystaj ją jako sztukę. Logo medyczne pożaru zostanie wycięte i oprawione. Fioletowa dzianina będzie kocem dla pluszowego misia, który spędza czas w cieniu. Koszula, którą nosiłam po śmierci mojej mamy, posłuży jako mata do jej zdjęcia.
Próbuję każdego przedmiotu przed lustrem pełnej długości. To motywuje mnie do szybkiego i bez żalu wypuszczania nieodpowiednich ubrań! Trójkątne lustro do przymierzania byłoby jeszcze bardziej bezlitosne. To milsze niż zadawanie mężowi pytania, na które nie ma wygranej: „Czy to sprawia, że wyglądam grubo?”
Dobrym pomysłem jest także wyeliminowanie rzeczy, które nie sprawiają, że czujesz się dobrze ze sobą. Jeśli koszula wisi zabawnie, ciągle dopasowujesz spódnicę lub kurtka nie pasuje do ramion, czas się jej pozbyć! Brzmi jak zdrowy rozsądek, ale zaskakujące, ile ubrań ludzie trzymają, ponieważ „wydali na to dobre pieniądze”. Cały czas to widzę…
Dodałbym coś: nie trzymaj przedmiotów tylko dlatego, że pasują i są w dobrej formie. Robiłem to od lat, a ty nosisz przedmioty, których już nie lubisz, i nie kupujesz nowych, bardziej pochlebnych, ponieważ masz już tę koszulę w tym kolorze.
Mój zły nawyk polega na tym, że jeśli mam obsesję na punkcie czegoś, kupuję podobne przedmioty.
Po zrozumieniu tego, staram się teraz ograniczyć do jednego stylu i / lub jednego koloru (lub dwóch kolorów, jeśli styl jest szczególnie pochlebny). Impulsywnie kupuję, ale zawsze oceniam w 30-dniowym okresie zwrotu. Jeśli zdecyduję się zatrzymać przedmiot, wyczyszczę starszy / podobny przedmiot, aby zrobić miejsce na nowy zakup.
Czyszczę garderobę dwa razy w roku, wiosną i jesienią. Podejmuję błyskawiczne decyzje o rzeczach, o których w końcu wiem, że już się nie założę, i przymierzam rzeczy, których nie nosiłem, aby sprawdzić, czy istnieje powód, dla którego zapomniałem (jak dopasowanie). Opracowałem dla siebie „styl” oparty na latach zdawania sobie sprawy, co dla mnie działa, a co nie. Rzadko kupuję rzeczy, które nie pasują do tego wzoru.
To zabrzmi tak źle, ale oto moje całkowicie niegodziwe rozwiązanie: po wypróbowaniu wszystkich różnych wskazówek na temat AT i gdzie indziej nadal nie mogłem wyciągnąć czystej szafy. Właśnie wtedy mnie uderzyło: trzymam się tych wszystkich ubrań, ponieważ nie mam wystarczająco dużo ubrań, które dobrze pasują, są w dobrej formie i można je łatwo dopasować do innych przedmiotów. Przez ostatni rok kupowałem ubrania jak szalone. Początkowo bałagan pogarszał się, ale tego się spodziewano i nie rozpaczałem. Kiedy zacząłem czuć, że mam szalik, który pasuje do wszystkich moich kurtek, i że mam neutralny kolor wszystkie moje wzory (i każdy z nich pasował do kilku elementów, a nie tylko jednego), zrobiłem wir deklinator To polegało jedynie na wybraniu WSZYSTKICH przedmiotów, które uwielbiam nosić, i utrzymania pozostałych. W rezultacie szafka jest pozbawiona bałaganu, łatwa do przeglądania i pielęgnacji. Premia: teraz uwielbiam to, co mam na sobie, i czuję się świetnie w perspektywie otwarcia szafy, zamiast bać się jej.
Moja najlepiej ubrana przyjaciółka przyjechała w jedną sobotę, kiedy zamieniłem zimę na letnie ubrania i założyliśmy biała pościel na podłodze salonu, wyjęłam wszystkie ubrania z szafy i szuflad, a ona pomogła mi zrobić stroje. Pozbyłem się wszystkiego, co mi kazała, i zrobiliśmy listę kilku rzeczy, które musiałem dodać. To było kilka lat temu. Dodałem kilka kawałków i od tego czasu się ich pozbyłem, ale posiadanie kogoś ze smakiem pomogło mi stworzyć strukturę, która naprawdę pomogła jako podstawa.
Kiedy sprzątam szafy, odkryłem, że potrzebuję kroku między „czyszczeniem” a „oczyszczaniem”. Wsadzam przedmioty, których nie jestem pewien, do worków z tyłu szafy. Jeśli stwierdzę, że wyciągam przedmioty, wiem, że powinny zostać zachowane (lub zastąpione podobnym przedmiotem). Jeśli nie sięgnąłem po to, przekażę to. Przez większość czasu stwierdzam, że gdy przedmiot jest poza zasięgiem, stwierdzam, że nie tęsknię.
Jedną rzecz do dodania - przekazując darowiznę, śledź, co dajesz; to niewiarygodne, kiedy przekazujesz darowizny na cele podatku dochodowego i widzisz, jak zaczyna się sumować. Właśnie to przeszedłem i nie mogłem uwierzyć, jak te trzy torby z ubraniami zamieniły się w gotówkę za odliczenie darowizny!