Niezależnie wybieramy te produkty - jeśli kupisz za pomocą jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Marzeniem każdego miłośnika mody jest posiadanie dużej, funkcjonalnej szafy do przechowywania wspaniałej kolekcji butów, odzieży, makijażu i akcesoriów. Kiedy więc moja klientka mody przeprowadziła się do nowego domu z małymi szafami (poważnie mała, tylko 15 cali głębokości!), Zleciła mi pomoc w przekształceniu trzeciej sypialni w wymarzoną garderobę.
Koncepcja tej przestrzeni została zainspirowana butikowymi sklepami detalicznymi. Dzięki zastosowaniu wieszaka do szaf, pływających półek, wieszaków ściennych i otwartej szafy koncepcyjnej, klient może teraz robić zakupy po ubrania, torby i akcesoria. Rezultatem jest współczesna przestrzeń, która tchnie nowe życie w istniejącą odzież klienta.
Zamiast zrobić tradycyjne lustro o pełnej długości w garderobie, wziąłem 4 lustra i ustawiłem je w stos, aby zwiększyć poczucie przestrzeni w skądinąd niewielkiej części pokoju. Lustra były tańsze niż kupowanie dużego lustra, które wypełniłoby ścianę i odważnie oświadczyło.
Biurko IKEA MICKE pozwala klientowi przechowywać makijaż w szufladzie biurka. Z boku biurka ciągną się akrylowe półki. Dla mojej klientki jej imponująca kolekcja makijażu Mary Kay to coś więcej niż butelki, to element wystroju. Zdecydowałem się wyświetlić kolekcję Mary Kay klienta na akrylowych półkach, aby 1) dać więcej miejsca do przechowywania niż pozwala małe biurko MICKE Ikea i 2) zwrócić uwagę na piękne opakowanie. Kremowe róże i dramatyczne czernie butelek ładnie wyskakują z bladoniebieskiej ściany i łączą się oprawione reklamy na górnej półce (kawałek, który członek rodziny cofnął w swoich reklamach dni).
Jedną rzeczą, nad którą pracowałem z klientem podczas tego przeprojektowania, było UPROSZCZENIE. Pomogłem klientowi w sortowaniu ubrań, aby ustalić, jakie elementy powinna zachować lub przekazać (na podstawie tego, kiedy ostatni raz je nosiła - części, które nie były noszone od czasu ukończenia studiów!). Zachęciłem ją również do wystawiania odzieży na wieszaku, która jest sezonowa, a następnie do przechowywania wszystkiego innego do odpowiedniej pory roku. W ten sposób szafa będzie unosić twarz co sezon, gdy nowe ubrania zostaną zamienione.
Na koniec ręcznie namalowałem parę zasłon rodowych, które jej rodzina przekazała mojemu klientowi. Klientka nie chciała ich wyrzucić, ale nie widziała używania w swojej szafie marzeń przestarzałych firanek z haftem kwiatowym. Aby przywrócić te zasłony do XXI wieku, ręcznie malowałem haftowane kwiaty farbą w czarno-srebrne metaliczne tkaniny. Rezultatem jest dramatyczny, wiszący kawałek od sufitu do podłogi.