Mój mąż, John Mark i ja byliśmy za granicą dla organizacji non-profit, kiedy dowiedzieliśmy się, że się spodziewamy. Wróciliśmy do Stanów Zjednoczonych i znaleźliśmy starszy dupleks z pewnym urokiem w historycznej dzielnicy XII Południowej Nashville w stanie Tennessee. Postanowiliśmy stworzyć niedrogą przestrzeń z czystymi nowoczesnymi liniami, ale z dużą ilością danych osobowych.
Chcieliśmy kobiecej przestrzeni i obejmowaliśmy koral i róż, ale utrzymaliśmy pokój neutralny, ponieważ pokój dziecięcy pełnił również funkcję sypialni dla gości.
Po drodze było kilka wyzwań. Pierwszym z nich było malowanie poziomych pasów - szybko dowiedzieliśmy się, że wysokość sufitu w starym domu nie była dokładnie równa. Po wielu kreatywnych próbach poprawienia odstępów, ostatecznie skorzystaliśmy z linijki i kredy. Kolejnym wyzwaniem był duży panel elektryczny umieszczony na ścianie blisko łóżeczka. Pomalowaliśmy płótno, które wtapiało się w paski ścienne, aby ukryć panel, pokazać trochę sztuki i nadal zapewniać szybki dostęp do panelu. Ponadto stwierdziliśmy, że ręcznie wykonane przedmioty lub inteligentne substytuty można by utrzymać w rozsądnym budżecie.
Dzięki, Weatherly! Czytelnicy, odwiedźcie ją pod adresem BWH2 Productions, jej firma fotograficzna z okolic Nashville.