Kiedy mój narzeczony i ja przeprowadziliśmy się do nowe mieszkanie na początku lata zdecydowaliśmy, że chcemy - po latach wielu przeprowadzek i wielu współlokatorów - poczuć się jak w prawdziwym domu. Chcieliśmy kupić rzeczy, które mają trwać. Chcieliśmy, żeby było pięknie.
Ale kiedy zaczęliśmy zastanawiać się nad specyfiką mebli do kupienia i sztuki do powieszenia, nie mogłem się na niczym osiedlić. Wysłałem mu niekończące się wycieczki po domu i opcje kanapy, próbując dowiedzieć się, jak mógłby mu wyglądać dom. A kiedy powiedział mi, że podoba mu się jedna lub druga kanapa, taki czy inny styl, wysłałem mu jeszcze więcej opcji, niepewnych i niezdolnych do kupienia prawie wszystkiego.
Wciąż myślałem o odcinku „Gilmore Girls”, w którym Sookie, najlepsza przyjaciółka i współpracownik Lorelai Gilmore, remontuje swój dom (sezon 3, odcinek 1). Jej ściany są różowe, a jej smak skłania się ku kwiatom i falbanom, ale kiedy wprowadza się jej mąż Jackson, decyduje, że miejsce potrzebuje stereotypowo „męskiej” metamorfozy.
„To był mój dom, a teraz to nasz dom, i chcę, żeby poczuł się jak nasz dom”, wyjaśnia w związku z naleganiami Jacksona, że lubi ich dom takim, jaki jest. Przerabia dom w ciemnych kolorach i wystroju w stylu myśliwskim, wraz z pełnowymiarowym pluszowym misiem. Spoiler alert: Jackson nie jest zachwycony wynikiem.
W walce Sookie i Jacksona o stan ich domu znalazłem sposób, aby zrozumieć własną niezdolność do poświęcenia się na kanapie lub schemat kolorów—Kiedy Jackson prosi Sookie o przywrócenie domu do poprzedniego stanu, krzyczy „nie, chcę, żebyś był szczęśliwy!”. Chodziło jej o to, że trudno jej zaufać, że kiedy mówi, że jest szczęśliwy, znaczy to
Wybór kanapy dla dwóch osób do dzielenia się nie polega tylko na tym, że ma się gdzie usiąść - chodzi o wyzwania związane z próbą stworzenia przestrzeni na dwa życia i dwie tożsamości, które będą do siebie pasować. Sookie martwi się, że chociaż Jackson mówi, że podoba mu się taki dom, w końcu będzie urażony przez potargane zasłony i Sookie przez rozszerzenie i martwiłem się, że gdybyśmy nie dokonali właściwych wyborów dla naszego nowego mieszkania, nigdy nie czułby się Dom.
Trudną i cudowną rzeczą w kochaniu kogoś jest to, że nigdy nie możesz dokładnie wiedzieć, co myślą, bez względu na to, ile czasu spędzasz siedząc obok siebie. Miłość jest skokiem wiary, zdefiniowanym przez zaufanie, które wypełnia luki w naszej zdolności do wzajemnego zrozumienia. Może być przerażające zaufanie, że osoba, którą kochasz, jest zadowolona ze wspólnego życia, które budujesz, ponieważ zrobienie tego wymaga przezwyciężenia niepewności co do tego, co możesz jej zaoferować.
Mając to na uwadze, narzeczony i ja zdecydowaliśmy się na kolorystykę i kanapę. Zapytałem go, czy był pewien, że lubił to co najmniej siedem razy, ale w końcu go kupiliśmy. Za każdym razem, gdy mój narzeczony ciągnie mnie na kanapę, wybieraliśmy i bez skrupułów mówi, że uwielbia zarówno kanapę, jak i bardziej ogólnie sposób nasze mieszkanie zaczyna wyglądać, czuję się osiedlony, ufając, że budujemy dom i życie razem, że oboje będziemy miłość.