Przez lata mieliśmy to chińskie krzesło w stylu Chippendale, ale przez kilka ostatnich zostało przeniesione do naszego miejsca do przechowywania na dole ze względu na smutny kształt tapicerki. Było to ulubione miejsce dla naszego mopsa, który z trudem zapinał i zdejmował tapicerkę. Teraz, gdy jesteśmy w naszym nowym miejscu (i mamy małego psa, który nie skacze tak wysoko), nadszedł czas, aby wyśledzić nowy materiał i wykonać zadanie.
Uwielbiałem czarno-białą kratę i wiedziałem, że chcę pozostać przy czarnym wzorze, ale po przeszukaniu domu dekoracje do korytarzy w Jo-Ann wczoraj rano miałem się poddać - i przygotować się do zapłaty - na jakieś specjalne zamówienie tkanina. Następnie zauważyłem stół sprzedażowy i na nim znalazłem ten czarno-beżowy wzór, który uznałem za intrygujący.
Jest to wzór oparty na wydruku pochodzącym z Colonial Williamsburg z niemal batikowym wykończeniem. Materiał ma naprawdę niezłą wagę i podoba mi się nieco szorstka prezentacja takich tradycyjnych zdjęć - klasycznych ptaków i kwiatów. A co najważniejsze, stocznia wyniosła nieco ponad 7 USD - okazja.
Około godziny później, dzięki zaufanemu zszywaczowi, mieliśmy „nowe” krzesło. Aby zaoszczędzić czas (i nadać mu nieco nieoczekiwany zwrot), usunęliśmy, a następnie ponownie założyliśmy oryginalną kratkę, co sprawiło, że praca była super szybka i nadała jej odrobinę funkcjonalności.
7 dolarów, 60 minut, voila!