Ostatnio pojawił się niepokojący trend w projektowaniu, który brzmi: wszystko z lat 80. powróciło. Jeszcze kilka lat temu prawie wszystkie projekty z lat 80. były jednoznacznie okropne. Nagle nagle Memphis był modny. Okej, mogę przejść za tymi jaskrawymi kolorami i funky kształtami. Potem było ciemno różowe i zielone jak myśliwy. W nowoczesnym środowisku - jasne, dlaczego nie? Ale teraz zaczynam się martwić, bo najwyraźniej wrócił perkal.
Perkal: szkliwiona tkanina bawełniana, zwykle z kwiatowym wzorem, zwykle stosowana w draperie, krzesła i poduszki.
Słuchaj, nie tworzę tych trendów, po prostu je raportuję. (Okej, więc może raportowanie jest częścią tworzenia, ale jest to trochę bardziej filozoficzne niż krótkie wezwanie do tego postu.) Jako osoba, która dba o design, powrót perkalu dotyczy mnie ponieważ. Nie dbam o to i B. jeśli perkal może powrócić, czy coś z lat 80. jest naprawdę niedostępne? Co dalej? Wabiki kaczki? Drzwi prysznicowe wyryte łabędziami? Pastelowe południowo-zachodnie wydruki? (Myślę, że mogą już je mieć w Urban Outfitters.) W jakim żyjemy strasznym i przerażającym czasie.
Ale w każdym razie perkal wrócił, więc spójrzmy na to, po co jesteśmy. Może nie będzie tak źle? Może za kilka lat spojrzymy wstecz na ten post i się śmiejemy. Nie mogę uwierzyć, że był czas, kiedy nie uwielbiałem perkalu! - powiemy, gdy kupujemy wabiki w stylu vintage od Etsy. Świat designu to dziwne miejsce.
Pierwszy raz zostałem powiadomiony o renesansie perkalu e-mailem od Dom Hackney, który zawierał kilka zdjęć z kolekcji Wiosna / Lato 2018. „Czas na perkal” - głosił temat. Czy to naprawdę Zastanawiałem się. Nie czułem się tak dobrze z Chintz Time. Obrazy w e-mailu wywołały u mnie mieszane emocje. Niektóre z nich wydają się wyrwane z pokoju hotelowego pod koniec lat 70. Ale niektóre z rzeczy, które widziałem abażur powyżej, Nie nienawidziłem. Byłem zdezorientowany.
Aby uzyskać dalsze dowody na odrodzenie perkalu, weź to Post na Instagramie od projektantki mody Rachel Antonoff, która opublikowała zaproszenie do zorganizowania nowej sesji zdjęciowej. Przestrzeń, którą zaproponowała jako przykład tego, czego szukała, zawierała liberalne ilości perkalu. Tara, nasza redaktorka ds. Wiadomości i kultury, przysłała mi post. Być może dlatego, że zostałem już przygotowany przez e-mail House of Hackney, nie byłem pewien, czy go nienawidzę. Może miał dziwny urok? Znów poczułem się zmieszany.
Dziś rano przysłała mnie Tara, która jest zawsze w rytmie ostatnie zdjęcia z sesji Rachel Antonoff, widoczne na Vogue. Wszystkie były obficie oblane perkalem, a ja ich nie nienawidziłem.
W rzeczywistości niektóre z nich kochałem. Wydawały się seksowne, dziwne i fajne. Byłem zdezorientowany. Czy rzeczywiście mogę ufać, że nie lubię niczego, co moim zdaniem nie lubię? Jeśli zobaczę to na dość fajnych sesjach zdjęciowych, czy w końcu się pojawię? Czy mogę zaufać własnemu gustowi? Czym właściwie jest smak?
Gdy wszyscy w zespole Apartment Therapy zgadzają się, że rolety pionowe są złe, co to znaczy? Czy żaluzje pionowe mają z natury słabą estetykę? Czy po prostu zgadzamy się, że są brzydcy, ponieważ wszyscy inni tak robią? Chciałbym przeczytać artykuł lub książkę o filozofii mody i smaku i omówić ją z wami wszystkimi. Dodaj swoje rekomendacje w komentarzach! Ale do tego czasu wiedz o tym: