Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
Tym razem projektant Juan Carretero wziął swój dom w swoje ręce. Dodając nowoczesne meble i odważne akcenty, odświeżył swój historyczny dom Catskill w Nowym Jorku w weekend.
Kathleen Renda: W salonie jest cała ściana owadów w ramkach. Czy coś Cię wkurzyło?
Carretero: Uwielbiam sztukę, która skłania cię do spojrzenia przez długi czas. Przyjrzyj się trochę obrazom, a zauważysz, że to nie są prawdziwe błędy - są to rzeźby z metalu z recyklingu wykonane przez architekta Thierry'ego Desponta. Są intrygujące i dowcipne, a tego właśnie chciałem w weekendowym domu: eklektyczne, nieco formalne pokoje z poczuciem humoru. Ponieważ jestem tutaj, aby się zrelaksować! To wyjaśnia również, dlaczego w pokoju znajduje się gipsowe popiersie George'a Washingtona. Umieściłem go na wysokiej szafce z angielską regencją, aby mógł obserwować całą przestrzeń. Został zakupiony w sklepie z antykami w Quebecu. Jechałem obok, kiedy go zauważyłem i wcisnąłem hamulce. „George”, powiedziałem, „wracasz do domu!” Zimą ubieram go w czapkę z królika.
Stephen Kent Johnson
Co przyciągnęło Cię do tej nieruchomości?
Szalone widoki! Dom znajduje się po drugiej stronie rzeki od Olany, ekscentrycznego wiktoriańskiego zamku z lat 70. XIX wieku, zbudowanego przez malarza krajobrazu Fryderyka Kościół i położonego w lesie. Widzę stąd tereny; to jak patrzeć na bajkę. Kolejnym plusem był front rzeki. Bezpośredni dostęp do wody jest rzadkością wzdłuż Hudson, ponieważ drogi lub tory kolejowe zwykle blokują drogę. Ale możesz uruchomić kajak bezpośrednio z naszego podwórka.
Czy dom był tak malowniczy jak otoczenie?
Szczerze mówiąc, był zaniedbany i pozbawiony radości - jak Gray Gardens on the Hudson. Chociaż oryginalna sekcja pochodzi z lat 90. XIX wieku, w latach 60. i 2000. XX wieku pojawiły się przypadkowe uzupełnienia. Stało się jak labirynt wojowników ciemnych pokoi obciążonych wyczuwalnym całunem niepokoju. A dom zignorował oszałamiające widoki, a nie je obejmował. Na szczęście jestem architektem i weteranem renowacji. W ciągu ostatniej dekady przeprowadziłem remont sześciu lokalnych budynków z moim partnerem życiowym Davidem Usborne. Mieliśmy do czynienia z gorszymi, w tym z domem bez dachu. To miejsce miało przynajmniej kilka szczegółów historycznych - i dach.
Mimo to, to jest ciężkie podnoszenie. Od czego zacząłeś
Z poważnymi zmianami strukturalnymi. Przekształciłem układ na swobodny, otwarty plan z nieprzerwanymi liniami widokowymi do rzeki. Wystrój to wzmacnia. Na przykład w salonie marmurowy stół Saarinen i krzesła z trzciny w stylu Ludwika XVI są jasnobiałe. Efekt jest prawie widmowy: meble wydają się znikać, aby nie odwracać uwagi od widoków. Wybrałem przeciwną strategię w głównej sypialni, gdzie ja
wprowadził na zewnątrz inspirowaną akwafortą tapetę Anthropologie ulotnych chmur i drzew liściastych. To tworzy niesamowitą 360-stopniową panoramę przyrody.
Stephen Kent Johnson
Twoje pokoje zręcznie łączą nowoczesne i antyczne elementy. Czy takie zestawienie jest trudne do zniesienia?
Przeważnie jest to intuicyjne. XVIII-wieczna jadalnia z niskim sufitem i kominkiem jest najstarszym pomieszczeniem w domu. Aby poczuć, że żyję, przyniosłem zestaw mebli: krzesła Verner Panton S, opływowy dębowy stół, chiński dywan z lat dwudziestych XX wieku i fauteuil Ludwika XVI. Zawsze uważam, że małżeństwo z przeszłością i teraźniejszością tworzy napięcie przyciągające przeciwieństwa. Poza tym jestem nostalgiczną duszą, która docenia urok rzeczy, których już nie możesz znaleźć. Dla mnie wyjątkowość jest najwyższym luksusem.
Wyspa kuchenna trwa wiecznie - przysięgam, że jest większa niż moje mieszkanie! Dlaczego tak ogromny?
Ma 17 stóp długości, ponieważ zdałem sobie sprawę z potrzeby poddania się rzeczywistości. Zawsze wolałem zamkniętą kuchnię z gotowaniem na osobności. Ale to po prostu nie ma sensu dla naszego stylu życia. Kiedy mamy ludzi, wszyscy zawsze - zawsze! - zbiera się w kuchni. Wiedząc o tym, kiedy zaprojektowałem dodatek z tyłu domu, w którym znajduje się kuchnia, celowo poszedłem kolosalnie. Przyjaciel nazywa to nawet „wybiegiem”. Rzeczywiście, wszystko - przygotowanie posiłku, nieformalne posiłki, spędzanie czasu - dzieje się na wyspie. Nie wiem, czy to uczyniło nas świetnymi kucharzami, ale nasi goście z kolacji zawsze wracają.
Stephen Kent Johnson
Ogromne stołki do gry w kości, sufit w cyrkowe paski: te pokoje wyraźnie nie traktują siebie zbyt poważnie. Czy to mówi coś o twojej osobowości?
Zawsze staram się dobrze bawić, co znajduje odzwierciedlenie w niektórych obiektach, które wybieram dla otoczenia. Bo jeśli nie dobrze się bawisz, jaki jest sens?
Zobacz więcej zdjęć tego wspaniałego domu:
Ta historia pierwotnie ukazała się w numerze z listopada 2017 r Dom piękny.