Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
„Niemożliwe było poruszenie się łzami na widok jej synów idących za trumną oraz kopertę z napisem„ Mumia ”wśród kwiatów”.
Niedziela, 31 sierpnia 1997 r. W dniu, w którym świat się obudził, odkrywając, że księżna Diana zginęła w wypadku samochodowym. Kiedy większość ludzi po raz pierwszy próbowała przyswoić sobie tę wiadomość, stałem w tunelu paryskim, gdzie to się stało.
Kilka godzin wcześniej byłem w drodze do łóżka po późnej zmianie w agencji prasowej Stowarzyszenia Prasowego, gdzie byłem reporterem. To była spokojna noc, teraz zmieniła się dramatycznie. „Musisz zdobyć Paryż”, szczekał mój redaktor wiadomości. „Doszło do wypadku samochodowego. Diana jest ranna. Dodi al Fayed nie żyje. ”
Zszokowany zarezerwowałem pierwszy lot do Paryża o świcie. Nie mogę udawać, że nie byłem podekscytowany, gdy przygotowywałem się do tak wielkiej historii. Przez całe lato Diana była na pierwszych stronach, gdy jej romans z Dodim rozgrywał się przed kamerami. Wydawało się, że każdego dnia dochodzi do pewnego rodzaju kulminacji. Teraz to.
Około 4:20 rano rozeszły się wieści, że Diana zmarła. To PA ogłosiła jej śmierć jako pierwsza, przed oficjalnym potwierdzeniem. Mieli doskonałe źródło i nie mogli się oprzeć zdobyciu reszty świata.
Samolot do Paryża był pełen dziennikarzy. Nawet najbardziej doświadczeni z nich wydawali się tak samo zszokowani jak ja. Słyszeliśmy już doniesienia, że fotografowie ścigają samochód. Oprócz szoku związanego ze śmiercią Diany nie byliśmy pewni, jaki rodzaj odbioru otrzymalibyśmy.
Na ziemi dostałem taksówkę prosto na miejsce wypadku. Było około 8 rano, kiedy dotarłem do tunelu Alma, niedaleko Wieży Eiffla. Spodziewałem się, że nadal będzie odgrodzony. Ale wrak Mercedesa został odsunięty, a ruch uliczny płynął już z jednej strony.
Ludzie byli tak ciekawi, że wchodzili do środka, żeby się przyjrzeć. Udało mi się wejść, zanim policja go zamknęła. Jedynym znakiem był wgniecenie na dole 13. betonowego filaru, w którym rozbił się samochód, i nieco dziwny widok bukietu kwiatów, który pozostał w hołdzie.
Nawet po zamknięciu tunelu ludzie przybywali, aby zbliżyć się jak najbliżej. Rozmawiałem z wieloma z nich, aby uzyskać ich reakcję. Było trochę łez i gniewu - na księcia Karola, w mediach - ale głównie mówili o swoim szoku i żalu za jej dwóch młodych synów.
Tunel został całkowicie otwarty, a inny reporter i ja wynajęliśmy taksówkę, aby nas przejechać. Przy tak dużej ilości wyjaśnień trudno było sobie wyobrazić, co wydarzyło się poprzedniej nocy.
Późnym popołudniem mój redaktor powiedział mi, żebym poszedł do szpitala Pitié Salpêtrière, gdzie lekarze walczyli o uratowanie życia Diany. Przybył książę Karol i jej siostry, aby zabrać jej ciało do domu.
Niewielkiej grupie dziennikarzy pozwolono oglądać z boku na podstawie tego, na czym dzielili się szczegółami, które widzieli. Bardzo chciałbym być wśród nich, ale zamiast tego dołączyłem do tłumów ludzi na ulicy na zewnątrz. Późnym popołudniem wypędzono karawan, trumnę przykryto Royal Standard.
Słychać było oklaski oklasków jako wyraz szacunku, ale większość ludzi stała w ciszy. Przez cały dzień słuchałem reakcji innych ludzi, będąc reporterem. Teraz czułam się smutna, gdy śmierć Diana zaczęła się wnikać.
Następnego dnia gazety były pełne zdjęć smutnego powrotu do domu. Historia przeniosła się z powrotem do Londynu i ogromnej fali żalu.
Po dniu lub dwóch wezwano mnie z powrotem na czas, aby pomóc w pogrzebie. Nadal byłem w trybie reporterskim, ale jak większość ludzi, nie można było nie dać się porwać łzom widok jej synów idących za trumną oraz koperta z napisem „Mumia” wśród kwiaty. Dopiero teraz ujawnili, jak trudne było to dla nich.
(Zdjęcia: Getty, Jackie Brown)
Od: Good Housekeeping UK