![Oficjalna premiera nowej serii HGTV „Zostań lub sprzedaj”](/uploads/acceptor/source/70/no-picture2.png)
Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
Laura Resen
Dzięki pomysłowemu namawianiu, Ray Booth McAlpine i Elizabeth Kennedy ujawniają elegancką duszę domu z lat 60. w Houston.
MICHAEL LASSELL: Wygląda jak kwintesencja nowoczesnego domu z połowy wieku. Ile oryginalnego domu było nietknięte, kiedy pojawiłeś się na scenie?
RAY BOOTH: Dom został zbudowany w 1961 roku i był zasadniczo nietknięty. Ponieważ uwielbiam uproszczoną, nowoczesną architekturę, od razu byłem podekscytowany. Byłem jednak przerażony, ponieważ skala domu jest prawie o połowę mniejsza niż obecnie. Pokoje są małe, a sufity są dość niskie. To było wtedy standardem. Od razu wiedziałem, że moim wyzwaniem będzie znalezienie sposobu, aby uszanować charakterystyczny styl vintage domu, jednocześnie dostosowując go do aktywnej pięcioosobowej rodziny.
Przeprowadzka do takiego domu wymaga odwagi. Kto jest klientem
Drogi przyjacielu! Poznaliśmy się w Nowym Jorku, kiedy miała zamiar przeprowadzić się do Savannah w stanie Georgia. Pomogłem jej udekorować tam swój dom, tradycyjny i tradycyjny dom. Ma doskonały gust, a jej matka była dekoratorką, więc sama jest w stanie wiele zrobić. Z biegiem lat jej estetyka ewoluowała. W Houston była gotowa zrobić coś bardziej nowoczesnego niż kiedykolwiek wcześniej.
Architektura jest klasyczna z lat 60. Czy chciałeś zachować każdy szczegół?
Dałem się zainspirować tym, co uważałem za wspaniałe w domu, ale nie miałem poczucia winy, że próbowałem stworzyć coś, co sprawdziłoby się w dzisiejszym stylu życia. Wiele osób zburzyłoby dom i zbudowało coś nowego - i znacznie większego - aż do linii nieruchomości. Zamiast tego moja klientka i jej mąż postanowili nie zmieniać śladu. Cały dom, w tym pokój gościnny za garażem, ma około 3500 stóp kwadratowych. To mniej więcej jedna trzecia wielkości ich poprzedniego domu. Byli pewni, że mogą mieszkać w mniejszym domu równie skutecznie, jak w większym.
Jak decydujesz o tym, co pozostanie, a co pójdzie?
W każdym projekcie pierwszym krokiem jest ustalenie faktów. Patrzymy na to, co już istnieje, a czego klient chce i potrzebuje. Lubię powiedzieć, że dom ma własną opinię na temat tego, czym jest i powinien być. Uważam to za tragiczne, gdy istnieje ogromna różnica między wnętrzem a zewnętrzem. Myślę, że znaleźliśmy współczesne rozwiązania, które czują się jak w domu w domu z epoki.
Laura Resen
Czy wyobrażam sobie, że zasłonięty ekran w holu jest jednym z takich rozwiązań?
Tak, zaprojektowaliśmy to, aby zastąpić stary dzielnik pokoju z lat 60. To prawie tak, jak używa się interpunkcji w piśmie: Pomyśl o tym jak o średniku między foyer a jadalnią.
I oferuje prywatność bez poświęcania światła, co jest miłe!
Głównym celem tego remontu - od przeróbki wnętrzności kuchni do rekonfiguracji głównej sypialni i nowych łazienek - było otwarcie domu na światło i krajobraz. Zasłony wiszą przy oknach, zamiast przed nimi, więc nie tracimy cala tego liściastego widoku.
Jaka była twoja strategia remontu kuchni?
Dom miał najmniejszą możliwą do wyobrażenia kuchnię i malutkie, małe okna. Czułem się ciasno, zarówno przestrzennie, jak i emocjonalnie. Dodaliśmy około 50 stóp kwadratowych, wyczyściliśmy kilka zabawnych szafek i otworzyliśmy je do jednego dużego pokoju. Zainstalowaliśmy ścianę okien nad piecem i dodaliśmy świetlik, który jest wyśrodkowany nad wyspą kuchenną i sprawia, że jest to szczęśliwe miejsce.
Laura Resen
A w kuchni jest coś więcej niż na pierwszy rzut oka.
Prawdziwe. Większość schowków jest ukryta za pełnymi drzwiami panelowymi naprzeciwko ściany okna. Drzwi otwierają się i odchylają do tyłu, co zapewnia dostęp do kawiarni i urządzeń nablatowych. Chodziło o to, aby wszystko miało swoje miejsce, aby pokój mógł zamknąć się szczelnie jak tyk.
Jakieś inne pomysły na życie na mniejszej przestrzeni?
Zarówno jadalnia, jak i główna sypialnia mają krzesła z listew, które zaprojektowaliśmy dla Lee Industries. Chodzi o to, że gdy właściciele domów mają większą imprezę obiadową, mogą wyciągnąć dodatkowe krzesła z sypialni, która znajduje się na tym samym piętrze.
Laura Resen
Drewniany sufit w salonie jest nieoczekiwanym akcentem.
Nigdy nie byłem fanem płyt kartonowo-gipsowych, więc korzystam z każdej okazji, aby tego uniknąć. Sufit jest tak łatwym miejscem do dodania tekstury i wykończenia, a zyskujesz dużo za grosze, nadając mu charakteru. Tutaj użyliśmy topoli i nałożyliśmy na nią cienką warstwę farby, która działa jak plama, aby pokazać ziarno. Panelowy sufit jest również odniesieniem do domów z lat 50. i 60., które były jedną z naszych wytycznych projektowych: stworzyć wizualną ciągłość między oryginalnym domem a tym, czym jest dzisiaj.
Zobacz więcej zdjęć tego wspaniałego domu »
Ta historia pojawiła się w numerze z października 2016 r Dom piękny.