Jeśli próbujesz kupić dom, prawdopodobnie w trakcie tego procesu poczyniłeś wiele przypadkowych komentarzy. Może wspomniałeś, że zawsze chciałeś mieć osłoniętą werandę, jak bardzo kocham dojrzałe drzewalub że nie możesz znieść, gdy na przykład ludzie nie parkują w garażu.
Ale według agenta nieruchomości z Bostonu Dana Bullajest sześć słów, których nigdy nie powinieneś kiedykolwiek powiedz głośno podczas procesu zakupu domu: „Nie spieszymy się”.
„Jeśli mi to powiesz, mogę prawie zagwarantować, że nie będziesz wykonywał żadnych ruchów” – napisała na Twitterze Instagrama.
Bull nie sugeruje, że ktokolwiek powinien spieszyć się z czymś tak złożonym i istotnym jak zakup domu. Może to skutkować katastrofą, na przykład wylądowaniem w domu, którego nienawidzisz, lub miesięczną spłatą kredytu hipotecznego, która jest po prostu nie do utrzymania dla Twojego budżetu. Ale ona Jest zalecając poświęcenie jak największej ilości czasu i energii procesowi poszukiwania domu.
„Cały czas słyszę od kupujących: «Nie spieszymy się»” – mówi. „Niemal chcą chronić siebie lub mnie przed rozczarowaniem podczas przeszukiwania domu. To coś, co robimy, aby stworzyć ten bufor, w którym nie chcemy ryzyka rozczarowania, jeśli sprawy nie pójdą zgodnie z planem. Albo myślą, że to właśnie chcę usłyszeć. Ale tak naprawdę chcę usłyszeć: „Podejdźmy do tego agresywnie, zróbmy to”, ponieważ ostatecznie to właśnie pomaga uzyskać wyniki”.
Oto jej tok myślenia: jeśli mówisz (i zachowujesz się tak, jakbyś) się nie spieszył, oznacza to, że prawdopodobnie tylko od niechcenia patrzysz na domy. Nie będziesz zmieniać harmonogramu spotkań wziąć udział w pokazie lub poświęć trochę czasu w swoim pracowitym weekendzie złóż ofertę. Zawsze będzie inny, możesz pomyśleć, więc po co zawracać sobie głowę wywracaniem życia do góry nogami dla jednego domu?
Jednak na obecnym rynku – z bardzo małą liczbą domów na sprzedaż – takie podejście oznacza, że prawdopodobnie coś przegapisz. Ostatecznie nie będziesz miał domu i utkniesz w jakiejkolwiek obecnej sytuacji mieszkaniowej.
„Oczywiście, Twoja wymarzona nieruchomość może się pojawić, jeśli zechcesz uzbroić się w cierpliwość, ale zdarza się to rzadko i możesz czekać bardzo, bardzo długo” – mówi.
Jeśli w pełni zaangażujesz się w proces (lub „będziesz działać intensywnie” przez jakiś czas, jak to ujął Bull), istnieje większe prawdopodobieństwo, że wyjdziesz z drugiej strony sukcesem. Jeśli rzeczywiście chcesz kupić dom już teraz, a nie w odległej przyszłości, musisz wykazać się poczuciem pilności.
„Ponieważ rynek jest tak konkurencyjny, naprawdę należy nadać priorytet wyszukiwaniu domów” – mówi. „Naprawdę musisz nadać temu najwyższy priorytet”.
Najlepszym sposobem na osiągnięcie tego jest wyznaczenie sobie realistycznego terminu, zamiast stosowania bardziej otwartego harmonogramu. Po uzyskaniu wstępnej zgody na kredyt mieszkaniowy powinieneś być w stanie sfinalizować budowę domu w ciągu sześciu miesięcy do roku, maksymalnie.
„Miałam klientów, którzy zdecydowali, że chcą kupić dom, a tydzień później kończyliśmy umowę” – mówi. „Dzieje się tak ze względu na to, ile czasu mieli na ustalenie priorytetu przeszukania domu i jak szybko mogli się przeprowadzić”.
W pewnych szczególnych sytuacjach najlepszym rozwiązaniem może być zachowanie bardziej otwartego harmonogramu, na przykład gdy szukasz wyjątkowo wyjątkowej nieruchomości. Ale nawet wtedy możesz zachować się agresywnie.
„Wyjdźmy i przeszukajmy rynek, zidentyfikujmy nieruchomości, którymi jesteś zainteresowany zakupem, zróbmy kampanię oddolną – skontaktujmy się z właścicielami i zobaczmy, czy ktoś jest skłonny sprzedać” – mówi. mówi. „Nie siedziałbym i nie czekał. Istnieje pewien poziom ataku, na którym możesz grać.”