Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
Spowiedź: mam 24 lata, mieszkam w Nowym Jorku i częściej niż nie, wolę spędzać piątkowe noce na sprzątaniu mojego mieszkania niż w barze z koktajlem w ręku.
Więc całkowicie rozumiem, dlaczego ludzie nagle mają obsesję na punkcie Sprzątanie z Marie Kondo w serwisie Netflix. Utrzymanie czystego domu jest dziwnie terapeutyczne, a prosty czynność polegająca na pozbyciu się rzeczy, których nie potrzebujesz, składanie ubrań, porządkowanie spiżarni lub szafy, a nawet szorowanie wanny to silne środki odstresujące.
Ale nie zawsze praktykowałem to, co teraz głosię. Zawsze uważałem się za czystą osobę, ale w zeszłym roku mieszkałem w mieszkaniu w innym stanie, trzykrotnie większym od mojej obecnej sypialni z jedną sypialnią. W piwnicy miałem pięć szaf i szafkę do przechowywania - co oznacza, że miałem dużo miejsca do przechowywania dużo rzeczy: ubrania, które raz w roku ujrzały światło dzienne, pudełka dodatkowych zasłon i pościeli, wiele plaż parasole (bo oczywiście potrzebujesz różnych rozmiarów) i kosmetyki kupiłem luzem tylko dlatego, że były włączone sprzedaż.
Po zmniejszeniu rozmiaru do przestrzeni, która miała tylko jedną małą szafę (dla dwóch osób!), Zdałem sobie sprawę, jak to wszystko było niepotrzebne. Kupiłem rzeczy, żeby je mieć. Wiele przedmiotów nie służyło celowi i szybko ogarnęło mnie to wszystko.
Właśnie dlatego zauroczenie Marie Kondo Metoda KonMari ma dla mnie sens: zachowaj przedmioty, które naprawdę cię uszczęśliwią, i pozbądź się tych, które tego nie robią.
Ale moja miłość do sprzątania wykracza poza pozbywanie się rzeczy. Naprawdę cieszyć się sprzątanie, szczególnie gdy czuję się zestresowany lub niespokojny (stały w moim życiu). Jeśli muszę oczyścić głowę, wyciągam próżnię. Po kłótni odchodzę i zmywam naczynia. A kiedy czuję się zbyt spięty, aby zrobić cokolwiek innego? Lepiej uwierz, że łazienka zaczyna się od nowa.
Czyszczenie sprawia, że czuję się lżejszy, bardziej zrelaksowany i spełniony. Czuje się tak samo dobrze, jak huk po treningu - wiesz, kiedy ten przypływ endorfin potwierdza, że rzeczywiście masz wspólne życie. Ale dlaczego? Wiem, że nie tylko ja tak się czuję, więc rozmawiałem o tym z psychologiem.
Jak się okazuje, nauka pokazuje, że bałagan w domu może faktycznie pogorszyć twoje samopoczucie psychiczne. W jednym 2010 r nauka opublikowane w czasopiśmie Biuletyn Osobowości i Psychologii Społecznejnaukowcy uchwycili życie 60 rodzin o podwójnych dochodach. Uczestnicy otrzymali kamerę i zostali poproszeni o oprowadzenie po swoich domach, co oznacza, że chodzili po swojej przestrzeni, dyskutując o swoich rzeczach i tym, co dla nich znaczyli.
Naukowcy przeanalizowali te narracje i szukali języka specyficznego dla bałaganu, niedokończonych projektów domowych i rzeczy, które należało zrobić. Konkluzja? Kobiety, które postrzegały swoje domy jako zagracone, miały mniej zdrowe wzorce hormonu stresu, kortyzolu, wyjaśnia główny autor badania Dr Darby Saxbe, asystent profesora psychologii na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, a wraz z upływem dnia odczuwali większy stres. Z drugiej strony ludzie, którzy nie czuli tego bałaganu, faktycznie odczuwali spadek poziomu kortyzolu.
„To uwalnia. Jeśli masz mniej rzeczy, musisz podjąć mniej decyzji. ”
Wyjaśnia, że może sprowadzać się do poczucia niekończącej się pracy i obowiązku, a twój mózg nie lubi radzić sobie z ciężarem tej odpowiedzialności.
To może być jeden z powodów, dla których ludzie czują się związani z metodami Kondo. „Żyjemy w erze bardzo niedrogich produktów jednorazowego użytku. Ludzie gromadzą wiele rzeczy, gubią to, a potem muszą kupować te same rzeczy ”, mówi Saxbe. „To stwarza bardziej popyt poznawczy na ludzi, ponieważ muszą planować i podejmować decyzje dotyczące wszystkich otaczających ich rzeczy.”
Więc kiedy w końcu przeszukasz szafę i odłożysz stos ubrań na datek? Twój mózg w rzeczywistości relaksuje się na widok mniejszej liczby opcji rano. „To uwalnia. Jeśli masz mniej rzeczy, musisz podjąć mniej decyzji ”, mówi Saxbe.
Wiemy, że życie ze zbyt dużą ilością rzeczy może wydawać się przytłaczające, ale nadal chciałem zrozumieć, dlaczego czyszczenie tak bardzo pomogło mi oczyścić głowę.
Mówi, że zwłaszcza dla pokoleń militarnych istnieje wiele stresorów życiowych, które mogą wydawać się zupełnie nieprzewidywalne Saxbe - powiedzmy, jak bezpieczeństwo pracy, radzenie sobie z problemem zdrowia psychicznego, a nawet stan naszej planety. Wszystkie te rzeczy mogą obciążyć twoje myśli, a nawet sprawić, że poczujesz się bezradny.
Choć to głupie, jak się wydaje, porządkowanie może pomóc ci poczuć większą kontrolę nad własnym światem. „Porządkujesz wszystko. Czyszczenie może być ucieczką i dać ludziom poczucie mistrzostwa i kontroli, które mogą być trudne do znalezienia w innych miejscach ”, mówi Saxbe.
Ponadto istnieje powód fizyczny akt sprzątania może być równie dobry jak spacer na zewnątrz. „Wiele z tego, co robimy obecnie, znajduje się na ekranach. Piszemy, myślimy i żyjemy w całkiem abstrakcyjnym świecie. Pomysł zrobienia czegoś naprawdę fizycznego, który wykorzystuje twoje ciało, myślę, że umieszcza twój umysł w innej przestrzeni - tak jak ćwiczenia lub wychodzenie na zewnątrz. Może dać ci trochę odświeżenia ”, mówi Saxbe.
Nie oznacza to, że czyszczenie zastępuje korzyści zdrowotne codziennego treningu. Ale jeśli okaże się, że schludny dom wydaje się pomagać ci jaśniej myśleć, oddychać głębiej i uwolnić się od napięcia, możesz wyświadczyć przysługę. Jak twierdzi książka Kondo, nie może to „zmieniać życia”, ale z pewnością może ułatwić życie.
Śledź House Beautiful na Instagram.
Od:Zapobieganie USA