Dla Dom Drennanów założycielka Rebecca Bridges, remontująca swój dom w stylu kolonialnym z 1970 roku w Rock Hill w Południowej Karolinie, była prawdziwie rodzinną sprawą: „Dom został zaprojektowany przez architekta Miltona Sadlera. Przypadkowo pan Sadler jest tym samym architektem, który zaprojektował dom mojego męża z dzieciństwa” – mówi Drennan. Aby dodać kolejną warstwę kismetu projektowego, budowniczy, którego wybrała, Jeff Williamson z Southern Builders of York County, jest wnukiem pierwotnego budowniczego domu, Charlesa Okeya Jr.
Poza tym Bridges i jej mąż mieszkali w tym domu już od dziesięciu lat, kiedy rozpoczęli budowę reno— wystarczy powiedzieć, że cały zespół miał głębokie zrozumienie projektu. „Od chwili, gdy zwiedziliśmy ten dom, oboje z mężem czuliśmy się jak w domu” – mówi Bridges. „Tradycyjny układ, elewacja z czerwonej cegły i klasyczne elementy przypomniały nam oba domy, w których dorastaliśmy”. Pomogło również to, że „ kości były świetne.” Kiedy dziesięć lat temu Bridges i jej mąż wprowadzili się po raz pierwszy, przeprowadzili drobne zmiany kosmetyczne, odświeżyli malowanie i oprawy. Jednak po dziesięciu latach spędzonych w tym pomieszczeniu i dodaniu trójki małych dzieci nadszedł czas na poważniejszy remont. Cel? Zachowanie duszy domu i dostosowanie go do stylu życia rodziny (żegnajcie, ciemne, ciasne pokoje; witam, przechowywanie i wielofunkcyjność). Czytaj dalej, aby zobaczyć, jak poszło.
HB: Jak rozległy był projekt?
RB: Nasz remont obejmował wypatroszenie jednej części naszego domu: sali śniadaniowej, kuchni, toalety, pralni i wejścia do błotnistego pomieszczenia. Usunęliśmy ścianę między salą śniadaniową a kuchnią i dodaliśmy obudowany otwór do istniejącego Część „biurkowa” w kuchni, aby stworzyć przejście barowe pomiędzy nową, większą kuchnią a naszą istniejącą legowisko. Poszerzyliśmy także tylny korytarz wejściowy o 18 cali, aby pomieścić więcej miejsca do przechowywania i miejsca dla naszej rodziny.
HB: Jaki był główny cel nowego projektu?
RB: Na pierwszy rzut oka w obszarach, które odnawialiśmy, wprowadzono kilka aktualizacji obejmujących odnowione szafki i malowanie. Jednakże wnętrze wszystkich naszych szafek było oryginalne. Nie było regulowanych półek, tylko 12 cali prześwitu pomiędzy blatem a górnymi szafkami (pasowałby tylko mini dzbanek do kawy!), tylne wejście było ciasne i naprawdę chciałem otworzyć kuchnię na istniejącą salę śniadaniową, aby stworzyć bardziej zrelaksowane i otwarte jedzenie obszar. Przed remontem nie korzystaliśmy z sali śniadaniowej ani biurka w naszej kuchni, dlatego chciałem uczynić te przestrzenie bardziej użytecznymi. Chciałem klasyczną, białą kuchnię, a po remoncie sprawiać wrażenie oryginalnej w domu, ale jednocześnie zabawnej i pełnej kolorów!
Trudno powiedzieć, gdzie nowe spotyka się ze starym – a właśnie tego chcieliśmy.
HB: Jak to osiągnąłeś?
RB: Wybrałam ponadczasowe wykończenia (mosiądz i chrom), włączyłam niewielkie dawki czarnych akcentów (gama, płytka z tyłu wyspy) oraz wybrałam neutralne kamienne blaty. Zachowaliśmy spójność projektów sztukaterii i boazerii z istniejącymi wykończeniami domu i mieliśmy szczęście, że udało nam się dopasować podłogę z twardego drewna do oryginalnej podłogi na całym pierwszym piętrze. Podłoga jest dość wyjątkowa, a jedyną prośbą mojego męża w tym przypadku było utrzymanie jej spójności całego projektu — musieliśmy dopasować oryginalną, fazowaną podłogę z czerwonego dębu i białego dębu, ułożoną w różny sposób szerokości. Nam się to udało i wyszło przepięknie! Trudno powiedzieć, gdzie nowe spotyka się ze starym.
Kocham kolor i jest to widoczne we wszystkich moich projektach. A różowy to mój absolutnie ulubiony kolor, nawet w domu otoczonym przez mężczyzn (mój mąż, trzech chłopców i nasz pies!). Jednak odrobina różu może zdziałać wiele w naszym domu. Połączyłam go z moimi ulubionymi od lat tkaninami, tkaniną „Voyage en Chine” Manuela Canovasa i tapetą „Arty” autorstwa Pierre’a Freya, które zadecydowały o całej kolorystyce naszego projektu.
HB: Czy podczas realizacji projektu napotkałeś jakieś niezapomniane trudności, wyzwania lub niespodzianki?
RB: Największym wyzwaniem było mieszkanie w domu podczas remontu w dobie Covidu i nauka w domu z trójką dzieci. Innym czynnikiem był czas trwania remontu wynikający z opóźnień. Jako projektant wiedziałem, że należy wybierać/zamawiać elementy jak najszybciej, aby uniknąć opóźnień, ale niektóre były nieuniknione. Kiedy kuchnia została rozebrana do szpilek i wszedłem do środka, od razu wiedziałem, że my potrzebne większe okno na przestrzeń. Zamiast czekać ponad 6 tygodni na nowe okno, dodaliśmy naświetla boczne do oryginalnego okna i uzyskaliśmy około 20 cali światła. Wydaje mi się, że tak było zawsze, zwłaszcza gdy kazałem konstruktorom dodać listwy do naświetli bocznych, aby naśladować istniejące nadproża oryginalnego okna.
Uwielbiam łączyć stare z nowym. Inspiracją dla całej przestrzeni było zestawienie zabawnych, świeżych i kolorowych tekstyliów z klasyczną ceramiką i antykami.
HB: Gdzie poszła większość budżetu?
RB: Duża część naszego budżetu została przeznaczona szafki, blaty i sprzęt AGD. Nasze szafki zostały wykonane na zamówienie przez zaufanego handlowca, Jacka Masseya z Jack’s Cabinet Shop, z którym współpracuję od lat. Zaprojektowaliśmy każdą szufladę, wnękę szafki i wkład razem, aby maksymalnie wykorzystać naszą nową przestrzeń.
Chociaż marmur to mój ulubiony materiał kamienny, nie byłby to najlepszy wybór dla naszej rodziny i trójki małych chłopców. Marmur trawi się i jest bardzo porowaty, więc wiedziałem, że plamy będą nieuniknione. Zamiast tego na blat wybraliśmy galaktyczny biały kwarcyt. kwarcyt jest trwały, twardy i ma piękne żyłki, przypominające marmur. Jest to materiał drogi, ale bardzo się cieszę, że wybraliśmy go do wszystkich obszarów tego projektu.
Wszystkie nasze urządzenia są gotowe do montażu na panelu i w pełni zintegrowane, dzięki czemu idealnie komponują się z szafką. Nasze urządzenia chłodnicze pochodzą od SubZero, a zmywarka od Miele. Skusiłam się na serię LaCornue, ponieważ są to prawdziwe dzieła sztuki i wiedziałam, że będzie to idealny punkt centralny naszej skądinąd neutralnej kuchni. Seria LaCornue wyposażona jest w podwójny piekarnik, więc bardzo mi się podobało, że nie musiałem rezygnować z tego istniejącego elementu, wybierając ten wybór.
HB:Jak zaoszczędziłeś pieniądze?
RB: Oprócz rozwiązania okiennego wykorzystaliśmy resztki oryginalnej drewnianej podłogi jako tylną część naszej strefy zrzutu w tylnym wejściu do błotniska. Ogólny obszar naszego remontu pozostał taki sam, usuwając tylko jedną ścianę i zwiększając szerokość korytarza wejściowego.
HB: Jakie są najbardziej wyjątkowe elementy projektu w przestrzeni?
RB: Dodałem odważne użycie koloru w obszarze paska przejściowego. To niewielka przestrzeń, która łączy naszą kuchnię z salonem i jest jednym z moich ulubionych elementów. Jedna strona ma standardową głębokość blatu, ale druga strona jest wąska i wcześniej została uznana za nienadającą się do użytku. Mój mąż zajmuje się piwem i zauważyłem, że ta wąska przestrzeń będzie idealna do przechowywania jego zapasów, kufli i kieliszków. Nie chciałem poświęcać naszej dużej spiżarni, więc pozostawiłem ten obszar w większości taki sam, ale dodałem obudowany otwór, aby odróżnić go od kuchni. Mąż dał mi tutaj carte blanche, a ja nie powstrzymałam się od jaskrawych różowych szafek i kolorowych tapet. Dodaliśmy lodówkę podblatową, specjalnie dla wyjątkowego asortymentu piwa mojego męża, i szklane szafki na cholewkach, w których można eksponować naszą specjalną kolekcję kieliszków, kufli i zabytkowych ciastek słoiki. W pozostałych obszarach naszego remontu zrównoważyłem wybuchy kolorów i wzorów klasycznymi białymi szafkami, ciepłymi odcieniami drewna oraz odcieniami błękitu, czerni i bieli.