Oprócz osobowości telewizyjnej i kariery aktorskiej, Ellen DeGeneres i Portia de Rossi znane są z niezwykle imponującego i długiego portfela nieruchomości historia odwracania luksusowych domów. Najnowsza – i prawdopodobnie najszybsza – pararezydencja flip wszedł na rynek po atrakcyjnej cenie wywoławczej wynoszącej 46,5 miliona dolarów. Po obejrzeniu zdjęć zarówno hejterzy, jak i fani komika są gotowi podpisać dokumenty końcowe i wprowadzić się. (To najlepszy czas, aby to zrobić, Mimo wszystko.)
Instagramer @housesofcelebs, opublikowano o Lista nieruchomości DeGeneres i de Rossi w Montecito w Kalifornii, a ludzie szaleją w sekcji komentarzy. Jeden z komentatorów napisał, że nie przepadają za komikiem, ale muszą dać jej i jej lepszej połowie rekwizyty za zaprojektowanie tak pięknej posiadłości. Inni jednak nie tak szybko chwalą posiadłość, a jeden z komentatorów napisał: „Za dużo w tym negatywnej energii dom!!” Jednak gdybyśmy mieli na to postawić pieniądze, powiedzielibyśmy, że para gwiazd, która przewracała domy, nigdy w tym nie mieszkała dom. Co nie znaczy, że w Montecito brakuje celebrytów! The
eleganckie nadmorskie miasteczko w Kalifornii jest domem dla Harry'ego i Meghan, Oprah i Gwyneth Paltrow, żeby wymienić tylko kilka.DeGeneres i de Rossi kupili przepiękną stuletnią willę pod koniec czerwca tego roku za 22,5 miliona dolarów, co oznacza, że spędzili zaledwie cztery miesiące na renowacji osiedla o powierzchni 11530 stóp kwadratowych, aby dostosować je do standardów odpowiadających nowemu podwoił się Cena sprzedaży. W głównym domu znajdują się dwie sypialnie, dwie pełne łazienki i dwie półwanny, ale na terenie obiektu znajdują się dwa inne pensjonaty, pracownia artystyczna, domek przy basenie, I dom pracowniczy. Tak, nasze szczęki też opadły na podłogę.
Według grupy nieruchomości wystawienie nieruchomości, Riskin Partners, ta rezydencja w stylu europejskim może poszczycić się „elementami oryginalnej architektury z 1919 roku” i obszerną listą udogodnień. Jedno jest pewne: ktokolwiek zamieszka w tej rezydencji, nigdy nie będzie się nudził. Jest tu relaksujący staw z karpiami koi, prywatny kort tenisowy, turkusowo-niebieski basen – są nawet widoki na góry i morze, na które można popatrzeć, jeśli jakimś cudem zabraknie Ci zajęć. Najważniejsze jest to, że w przypadku tej starszej posiadłości nie pominięto żadnego szczegółu. Gdybyśmy mogli, zamieszkalibyśmy w nim!
Asystent redaktora
Meghan jest asystentką redaktora w Dom Piękny gdzie pisze o projektowaniu wnętrz, popkulturze i meblach.