Po długim, gorącym lecie pełnym bitew rośliny inwazyjne w Twoim ogrodzie, dziwne grzyby na trawniku, I chwasty, wszędzie chwasty, możesz zrobić sobie przerwę i pozwolić naturze robić, co chce. Ale właśnie wtedy, gdy chcesz zrezygnować z rękawiczek ogrodniczych na sezon, jesienne liście zaczynają świecić wspaniałymi kolorami i opadają na trawnik, sygnalizując, że nadszedł czas, aby grabie, zdmuchnij, zapakuj i wyrzuć liście. Nagle masz o wiele więcej pracy do wykonania. A może ty? Przyznaj: możesz się zastanawiać, czy mogę po prostu pozwolić, aby jesienne liście gniły tam, gdzie opadły?
Krótka odpowiedź brzmi to zależy.
Oczywiście ilość liści na trawniku zależy od rodzaju i liczby drzew rosnących na Twojej posesji. Jeśli liście pokrywają mniej niż 20 procent trawnika, można je zostawić i nic nie robić. Jeśli jednak ledwo widzisz trawę, musisz podjąć działania aby zapobiec przyduszeniu trawy lub czyniąc go bardziej podatnym na choroby. A jeśli próbujesz załatać gołe miejsca na trawniku, Twoja trawka potrzebuje dużo słońca, aby rosnąć.
Jeśli chcesz wyhodować trawę, pozwalanie, aby liście opadły tam, gdzie mogą, nie jest dobrym pomysłem. „Jeśli trawnik jest pokryty liśćmi, przez kilka tygodni w sezonie wegetacyjnym murawa nie może przeprowadzić fotosyntezy” – wyjaśnia dr Clint Waltz, specjalista ds. trawy darniowej w Centrum badań traw darniowych Uniwersytetu Georgia. „W procesie fotosyntezy powstają cukry, które trafiają do korzeni, aby przygotować darń na zimę i wznowić wzrost na wiosnę”.
Pokrycie ich grubą warstwą liści może mieć wpływ na wzrost zarówno traw sezonowych ciepłych, jak i sezonowych chłodnych. Co więcej, może to prowadzić do innych problemów. „Jeśli na przykład pozwolisz tym liściom osiąść i pojawi się gęsta rosa, liście zatrzymają wilgoć na murawie, co może zwiększyć jej podatność na choroby” – mówi Waltz. „Pozostawienie opadłych liści na miejscu stwarza ryzyko fizjologiczne i ryzyko związane z zarządzaniem chorobami”. Zwłaszcza, że zbyt duża ilość opadłych liści może być pożywką dla grzybów i bakterii.
Ale to nie znaczy, że musisz koniecznie pakować i wyrzucać te liście. „Twoje opadłe liście nie muszą trafiać na wysypisko śmieci” – mówi Waltz. „Istnieje wiele sposobów, aby zachować je i wykorzystać w swoim krajobrazie”.
Użyj kosiarki mulczującej, aby je posiekać na drobne kawałki. Ściółkowanie liści powoduje powrót materii organicznej do gleby, mówi Waltz. Następnie mikroorganizmy glebowe rozkładają azot i udostępniają go roślinom. Ściółkowanie pozwala, aby proces stał się pętlą ekologiczną: liście spadają z drzew, rozkładają się i stają się substancjami odżywczymi, które następnie mogą zostać wchłonięte przez drzewa i inne nasadzenia krajobrazowe.
Nie masz kosiarki do mulczowania? Bez problemu! Zbierz te liście i umieść je w łóżkach wokół nasadzeń. Tam ostatecznie ulegną rozkładowi i wprowadzą składniki odżywcze z powrotem do gleby. Możesz je najpierw ściółkować lub po prostu ułożyć wokół podstawy krzewów, mówi Waltz. Uważaj tylko, aby nie tworzyć grubych warstw wokół nisko rosnących roślin, które mogą zagłuszyć liście, takich jak sukulenty lub rośliny okrywowe. W przypadku tego typu roślin niektóre liście są świetne, ale nie chcą być całkowicie pokryte ściółką.
Liście są doskonały dodatek do stosu kompostu– mówi Waltz. Jeszcze nie zacząłeś? Jesień to idealny czas na rozpoczęcie kompostowania i robienia złota ogrodnika! Kup kompostownik lub czytaj dalej: Oto jak zrobić kompostownik własnymi rękami.
Cokolwiek robisz, będziesz chciał usunąć sterty liści z powierzchni takich jak tarasy, chodniki i tarasy. Nie tylko mogą je poplamić, ale liście mogą być śliskie, gdy są wilgotne, co stwarza ryzyko upadku.
Dobrym pomysłem jest pozostawienie opadłych liści w niektórych obszarach ogrodu – najlepiej tam, gdzie nie zamierzasz uprawiać trawy – aby wspierać dziką przyrodę. Zwierzęta, w tym żółwie i ropuchy, oraz owady, takie jak gąsienice ćmy i motyli, zimują w opadłych liściach. Jeśli obawiasz się, że będzie to nieestetyczne, po prostu umieść stosy w mniej zauważalnym obszarze ogrodu, na przykład na podwórku z tyłu lub z boku.
Arricca Elin SanSone pisze na tematy związane ze zdrowiem i stylem życia w ramach profilaktyki, życia na wsi, Dnia Kobiet i nie tylko. Jej pasją jest ogrodnictwo, pieczenie, czytanie i spędzanie czasu z ludźmi i psami, które kocha.