Niezależnie wybieramy te produkty – jeśli dokonasz zakupu za pośrednictwem jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję. Wszystkie ceny były aktualne w momencie publikacji.
Nazwa:Marta Hut i rodzina
Lokalizacja: Północne Somerset w Wielkiej Brytanii
Rozmiar: 1600 stóp kwadratowych
Lata życia: 4 lata, w posiadaniu
Artysta Marta Hut mieszka nad morzem w North Somerset z mężem i synem, w pięknym wiktoriańskim domu, który kupili cztery lata temu. „Uwielbiam mieszać style z różnych epok. Wiktoriański to mój faworyt i zobaczycie jego odzwierciedlenie w moich wnętrzach” – mówi Marta. Dom, który kupili, został przez poprzednich właścicieli pozbawiony elementów z epoki, „więc muszę oddać się mojej miłości do wnętrz z dawnych czasów, kupując więcej antyków” – mówi Marta. „Jestem wielką fanką starych mebli i prawie wszystko, co się tu znajduje, zostało albo zabrane ze sklepu charytatywnego lub targowiska, albo uratowałam je ze śmietnika. Uwielbiam dawać drugie życie starym meblom i ozdabiać je kwiatami, dziełami sztuki i moimi małymi kolekcjami ciekawostek.
Marta i jej mąż przez ostatnie cztery lata zajęci byli remontem. Od wymiany „paskudnego kominka z lat 70.”, przez rozbiórkę ścian i naukę tynkowania, po wymianę podłogi – para zrobiła wszystko sama. Są tak oszczędni, że pozyskali także wiele mebli ze sklepów charytatywnych i z Marketplace. „Ten stół, choć w idealnym stanie, został uratowany przed spaleniem lub wyrzuceniem na wysypisko śmieci. Poddałam go recyklingowi i pokryłam blat prawdziwym 24-karatowym złotem” – Marta z dumą wyjaśnia stół w jadalni.
Choć sama jest bardzo oszczędna i dobrze radzi sobie z upcyklingiem, Marta jest także wielką zwolenniczką niezależnych brytyjskich projektantów i artystów, mając zainwestował w wiele dzieł sztuki i projektów, jednocześnie wspierając małe, niezależne firmy, takie jak szereg pięknych poduszek różnych firm projektanci. „Lubię też zbierać dzieła sztuki i dziwaczne przedmioty od rzemieślników, takie jak moja najcenniejsza lampa Tiffany/kot, która była prezentem od mojej matki chrzestnej”.
Inspiracja: Właściwości epoki, Instagram i czasopisma.
Ulubiony element: Schody, gdyż był to jedyny oryginalny element domu z 1885 roku. Uwielbiam rzeźby w drewnie i światło w tej przestrzeni.
Największe wyzwanie: Konstrukcja skromnego budżetu i wolnego czasu. Większość prac wykonaliśmy sami, a pogodzenie pracy i życia rodzinnego może być trudne podczas remontu domu od góry do dołu.
Co mówią przyjaciele: Że jest to ciepły i przytulny wyraz mojego charakteru i moich zainteresowań. Uwielbiają przychodzić, ponieważ zawsze wszystkich karmię, i uwielbiają szukać nowych inspiracji, oglądać nową sztukę lub projekt upcyklingowy.
Najbardziej dumne majsterkowanie: Jadalnia. Był to pierwszy duży projekt reno. Miał brzydki kominek z lat 70. Zdarłem okropny dywan, rozbiłem kominek młotkiem, rozebrałem ściany i nauczyłem się tynkować (stąd jest trochę rustykalnie). Mój mąż położył podłogę, a ja zrobiłem nowy wiktoriański kominek z trzech różnych elementów pochodzących z serwisu eBay. Chciałem, żeby jadalnia znów wyglądała w stylu wiktoriańskim. Wszystkie meble, które tu widzicie (z wyjątkiem czarnych krzeseł IKEA) pochodzą ze sklepów charytatywnych, są znaleziskami na targowiskach lub uratowałam je ze składowiska. Stół ten, choć w idealnym stanie, został uratowany przed spaleniem lub wyrzuceniem na wysypisko śmieci. Poddałem go recyklingowi i pokryłem wierzch prawdziwym 24-karatowym złotem.
Największy odpust: Chociaż pasjonuję się oszczędnością i recyklingiem mebli, moją pasją jest inwestowanie w dzieła sztuki i wzornictwo, dzięki którym mogę wspierać małe, niezależne firmy. Na przykład moje poduszki do salonu i sypialni pochodzą od niezależnych brytyjskich projektantów, którzy tak jak ja są pasjonatami o zrównoważonym rozwoju podczas tworzenia swoich produktów, a ich projekty odzwierciedlają moją miłość do koloru, eskapizmu i mojej ekscentryczności strona.
Najlepsza rada: Zamiast kupować nowe meble, spróbuj odnowić stare. Jest to nie tylko lepsze dla Twojego portfela, ale jakość starych mebli jest często lepsza od mebli produkowanych w dużych sklepach. Jest przyjazny dla środowiska, możesz wesprzeć organizację charytatywną lub uratować piękny kawałek z pominięcia, a otrzymasz jednorazowy przedmiot, który sam wykonałeś. Inspiracji na temat tego, jak to zrobić, jest mnóstwo.