Londyński rynek mieszkań nadal kwitnie po pandemii Covid-19, a ogród pozostaje wysoko na liście priorytetów londyńczyków, którzy chcą kupić w tym roku.
Analiza ekspertów ds. nieruchomości z Rycerz Frank okazało się, że dwie trzecie kupujących ocenia a ogród lub przestrzeń na świeżym powietrzu za ważniejsze niż rok temu. Zapytani o czynniki, które wpłynęłyby na ich decyzje zakupowe, ogród, miejsce na zewnątrz lub dostęp do gruntu były najważniejszym atrybutem dla 65 procent ankietowanych.
Dzięki temu wzrostowi popytu cena wywoławcza mieszkania w mieście z prywatnym ogródkiem jest aż o 12 proc. wyższa niż bez. Aby umieścić to w kontekście, zgodnie z W sklepie danych, średnia cena dwupokojowego płaski z prywatnym ogrodem w ciągu 12 miesięcy do marca 2023 r. wyniósł 598 075 GBP. W przypadku nieruchomości bez przestrzeni zewnętrznej średnia cena wyniosła 533 991 GBP.
Starszy analityk Knight Frank, Chris Druce, mówi nam: „Nadszedł rynek mieszkań w centrum Londynu mocno się cofnął, po części z powodu powrotu międzynarodowych inwestorów uwolnionych od podróży Covid ograniczenia. Przestrzeń zewnętrzna pozostaje wysoko na listach życzeń kupujących po doświadczeniach związanych z blokadą podczas pandemii”.
Podczas gdy ogrody cieszą się dużym zainteresowaniem, nic dziwnego, że nieruchomości z miejscami na zewnątrz w mieście są rzadkością. Według Urzędu Statystyk Narodowych, co piąte gospodarstwo domowe w woj Londyn nie mają dostępu do prywatnego lub wspólnego ogrodu – to najwyższy odsetek ze wszystkich regionów Wielkiej Brytanii.
Śledź House Beautiful na TIK Tok I Instagram.
Niezależny dziennikarz
Ciara McGinley jest niezależną dziennikarką, redaktorką i praktykiem medytacji uważności. Porusza tematy związane ze zdrowiem, dobrym samopoczuciem i stylem życia w swoich ulubionych kobiecych publikacjach poświęconych stylowi życia. Zależy jej na połączeniu ciała z umysłem i bardzo poważnie traktuje swoją pielęgnację i wieczorną rutynę... Kiedy nie pisze ani nie uczy medytacji, znajdziesz ją wypróbowującą najnowszy trend wellness, uciekającą z Londynu na weekendową wędrówkę lub szukającą elementów swojej szafy kapsułowej.