Podobnie jak produkty, które wybraliśmy? Tylko do Twojej wiadomości, możemy zarabiać na linkach na tej stronie.
Projektantka Alexandra Angle połączyła pasję kolekcjonera antyków do historii i natury z jej nowoczesnym stylem.
Douglas Brenner: To jest jak doświadczenie Normana Rockwella 2.0 - święto tradycyjnych faworytów pełne nowych, jasnych pomysłów. Jego lubię smakować Americana po raz pierwszy.
Kąt: Dom i jego leśne otoczenie są dość tradycyjne. Stara wioska Mendham mogłaby być przeszczepem z Nowej Anglii, a nie zuchwały reality show w New Jersey, który naiwnie sobie wyobrażałem. A mój klient to ogromny kolekcjoner antycznych amerykańskich mebli i sztuki ludowej. Jest także rozwiedzionym ojcem dwóch nastoletnich chłopców - odważnego przedsiębiorcy, żeglarza, rybaka i sportowca, który uwielbia podróżować. Przyleci do Anglii na imprezę strzelecką - taką, w której goście wiedzą, jak się ubrać na obiad po dniu spędzonym w terenie. Ale lubi też wracać do domu, aby gotować dla swoich dzieci i grupy przyjaciół.
Jak ten lotnik opierzał własne gniazdo?
Znalazłem przypadkową mieszankę odcisków ptaków, obrazów morskich, flag, trofeów myśliwskich, zdjęć i porannych mebli amerykańskich porozrzucanych tu i tam. Pokoje miały kilka okien i były raczej ciemne. Dopóki nie usunęliśmy wszystkich jego rzeczy ze ścian i nie dokonaliśmy inwentaryzacji, dosłownie tego nie widziałeś, rok później przez cały czas łączył różnorodne kolekcje przepełnione swoją pasją do historii i Natura. Po prostu brakowało im skupienia.
Lucas Allen
Czy widziałeś siebie w przebraniu kuratora?
Chciałem dać jego pasjom miejsce do zamieszkania, które było pełne szacunku i przyjemne estetycznie, ale nie cenne. Dom musiał być także wygodnym miejscem do aktywnego życia - aktywnego zarówno psychicznie, jak i fizycznie - aby ten samotny mężczyzna i jego synowie naprawdę żyli. To jeden z tych rzadkich domów, w których ludzie wciąż wpadają, jak w 1950 roku. Stałe wchodzenie i wychodzenie, dużo napojów ustawianych na stołach, stóp na otomanie. Aby rozjaśnić atmosferę, dodałem nowoczesne meble, zaaranżowałem sztukę, tworząc wizualne „okna”, i zastąpił resztki pszczół wyrazistymi kolorami, które wypchnęły antyki ze znanej „babci” kontekst. Lubię też wprowadzać rzeczy w nieoczekiwany sposób
miejsca, takie jak masowanie jego salonowych obrazów żeglarskich w łazience i zawieszenie gigantycznej flagi nad głównym łóżkiem.
Zamiast grupować je w bibliotece z sylwetkami i samplerami?
Dokładnie. Zamiast przechodzić w ogólną Americana, Old Glory ma wpływ Jaspera Johnsa. Częściowo to świeże oko pochodziło z mojej ograniczonej wiedzy o sztuce ludowej. Mój klient pozwoliłby mi zrobić porządny porządek, gdybym chciał, ale pomyślałem: Nie, przestudiuję te rzeczy, aby zdecydować, co powinno zostać. Wielką przyjemnością z tej pracy była wzajemna edukacja, którą otrzymałem z moim klientem. Pozwalał mi zagłębiać się w jego kolekcje, a ja pomagałem mu odkrywać współczesną sztukę i design. To była prawdziwa współpraca. Dlatego też salon z tradycyjnymi skrzydłami i zegarem w stylu gruzińskim ma krzesło Dan'a Gazelle z połowy wieku i bar obszyty króliczym materiałem przez artystę Hunta Slonem.
Czy rozciąganie dotychczasowej strefy komfortu estetycznego klienta było wyzwaniem?
Bardzo interesuje się nauką i dobrze się bawię, zastanawiając się, jak mogą działać razem różne style z różnych epok. To tak, jakby być gospodarzem, który gości gości obok atrakcyjnych nieznajomych, mając nadzieję, że będą mieli dość wspólnego, by kliknąć. Jak zawsze w przypadku wnętrz, nić ciągłości może być paletą - jak czerwony, biały i niebieski, które przemknąłem przez ten dom - lub pochodzić z podobnych materiałów, wzorów, faktur lub form. We wpisie rzeźbiona marmurowa kolumna pięknie łączy się z bielonym kręgiem wieloryba.
W eklektyzmie jest również żartobliwość, a mimo to suma części wydaje się rygorystycznie zredagowana.
Wnętrza nie powinny być statycznymi dziełami sztuki. Masz z nimi współdziałać. Ilekroć projektuję, zakładam, że zmieni się i dostosuje wraz z upływem czasu. Naprawdę uwielbiam ręcznie tkany angielski dywanik, który zdaniem niektórych projektantów jest problematyczny, ponieważ faktura pokazuje ślady ludzi przechodzących przez pokój. Dla mnie to jak śledzenie śladów na polu. Ten, kto odepchnął trawę na bok, może zniknąć, ale wciąż wyczuwasz jego energię.
Widzieć więcej zdjęć tego wspaniałego domu:
Ta historia pierwotnie ukazała się w numerze House Beautiful z listopada 2017 roku.