Jenny Marrs opowiada o swojej historii związanej z lękiem przed lotem. The Fixer do Fabulous gwiazda niedawno ujawniła, że nie zawsze bała się latać, szczegółowo opisując swoje przerażające doświadczenia i to, jak bardzo jest zdeterminowana, by nie dopuścić, by jej zmartwienia przeszkodziły jej w podróżowaniu.
NA Instagram, Marrs napisał długi post po odbyciu lotu służbowego. Przed tą podróżą samolotem była niespokojna przez cały ranek. Napisała: „Wysłaliśmy dzieciom zdjęcie po tym, jak usadowiliśmy się na swoich miejscach. Wziąłem głęboki oddech, gdy samolot wystartował. Zrobiłem nawet zdjęcie piękna naszych jezior, kiedy przelatywaliśmy nad nimi. Ale byłem zaniepokojony. Czułem, jak bije mi serce, a oddech przyspiesza”.
Następnie opowiedziała o swojej przeszłości, potwierdzając, że nie zawsze miała lęk przed lotem. W rzeczywistości jej pierwsza praca po ukończeniu college'u polegała na lataniu co kilka dni i nadal często latała, gdy skończyła 20 lat. Wyjaśniła: „Potem wydarzyło się kilka przerażających rzeczy i zaczęłam mieć koszmary o lataniu. Pierwszy pełny atak paniki miałem nad morzem, kiedy lecieliśmy po raz pierwszy do Konga, żeby odwiedzić Sylvie. Kiedy wylądowaliśmy, była noc. Powitały nas karabiny maszynowe, a uzbrojeni strażnicy splądrowali nasze bagaże. Zabrali rzeczy, które przywieźliśmy dla sierocińca. Od tego momentu bałam się lądować nocą w nowym miejscu”.
Mniej więcej po godzinie od ostatniego lotu miała przeczucie, że samolot jest za nisko. Kontynuowała: „Kiedy z głośnika dobiegł głos kapitana, wpadłam w panikę. Nie słyszałem, co powiedział. Dzwonienie w moich uszach było zbyt głośne. Mój oddech jest zbyt płytki. Coś było nie tak z samolotem. Mój mózg natychmiast wrócił do tego awaryjnego lądowania w Houston w 2006 roku. Spojrzałem na Dave'a. Spokojnie wyjaśnił, co się dzieje. Zawracaliśmy i paliliśmy paliwo, żeby wylądować z powrotem na naszym lotnisku. Wysłałem SMS-a do moich przyjaciół wojowników modlitwy. Palce trzęsły mi się od paniki. Modliłem się na głos i trząsłem się w niekontrolowany sposób”.
Wylądowali bezpiecznie. Ponieważ ich podróż została odwołana, mogli spędzić nieoczekiwany wieczór w domu. Spacerowali po swoich polach jagodowych ze swoimi dziećmi i rodzicami jej męża i cieszyli się innymi magicznymi chwilami, w tym budowaniem fortu. „Każdy krok, który zrobiłem, wydychałem wdzięczność” - dodał Marrs. „Trzęsłem się w losowych momentach w ciągu dnia, a moje ciało wciąż trzęsło się ze strachu”.
Podpis Marrs był kontynuowany w komentarzach do jej postu, kończąc na podnoszącej na duchu notatce. Napisała: „Nie wiem, dlaczego dzielę się tym dzisiaj. Wiem tylko, że moja wiara nie jest osłabiona przez mój strach. Będę nadal walczył z tym niewidzialnym wrogiem strachu. Będę nadal podróżować, zwiedzać i szukać przygód, nawet jeśli strach chce, żebym się ukrywał i grał bezpiecznie”.
Zwróciła uwagę, że być może ktoś inny musi usłyszeć jej doświadczenie i „wiedzieć, że strach nie jest czymś, czego należy się wstydzić”. Ona dodał: „Może ktoś inny powinien wiedzieć, że Bóg cię widzi, trzyma i kocha, nawet jeśli robisz tak odważną rzecz przestraszony."
Na zakończenie swojego przesłania Marrs podziękowała swoim przyjaciołom, rodzinie i wyznawcom za ich modlitwy. „Tak wielu z was widziało moją historię i modliło się wiernie” – napisała. „Uwielbiam tę małą społeczność, którą stworzyliśmy i jestem wdzięczna za was wszystkich!”
W kwietniu Marrs wyjaśniła, dlaczego uwielbia to robić podróż pomimo jej lęku przed lotem. W tym czasie wyjaśniła, jak sobie z tym poradzić, a fani zalali jej sekcję komentarzy wiadomościami wsparcia.
W podpisie związanym z a wideo jej dzieci tańczących na ulicach podczas wakacji, Marrs napisał: „Ten słodki moment z zeszłego roku pojawił się dziś rano we wspomnieniach mojego telefonu i jest to doskonale wymierzone w czasie przypomnienie DLACZEGO podróżujemy. Dzielenie się posiłkiem z drogimi przyjaciółmi, którzy mieszkają po drugiej stronie morza i obserwowanie, jak nasze dziewczyny tańczą na starożytnych ulicach, to świetny powód, aby tam pojechać 🫶🤍.”
Kontynuowała: „Dave i ja wracamy jutro do pracy i byłam tak zaniepokojona lotem, że ten film był dokładnie tym, czego potrzebowało dzisiaj moje serce. Bez względu na okoliczności zawsze mówimy „pamiętaj DLACZEGO”, a to cenne wspomnienie jest niewątpliwym przypomnieniem”.
Fani pokazali swoje poparcie dla gwiazdy HGTV w komentarzach, a wielu podzielało tę samą walkę. Jeden z komentatorów napisał: „Ja też mam lęk przed podróżą, ale DLACZEGO widzę moje dzieci i wnuki rozrzucone po całym kraju! Całkowicie warte tego! Życzę szczęśliwych i bezpiecznych podróży!!🙏🏼❤️😘"
Inni po prostu złożyli życzenia i opowiedzieli, dlaczego uważają, że podróżowanie jest tak ważne. „Modlę się, aby nie tylko twoje loty były bezpieczne i spokojne, ale aby Bóg zabrał twoje obawy i abyś mógł naprawdę cieszyć się tym doświadczeniem” – napisał jeden z komentatorów.
Inny dodał: „Moja mama powiedziała mi bardzo dawno temu. Nikt NIGDY nie powiedział pod koniec swojego życia: „Spędziłem za dużo czasu z moimi dziećmi…. Za dużo podróżowałem. Dwie prawdziwe radości życia. Ale jestem z tobą… nienawidzę lotów. Bezpieczne podróże."
Pokonanie strachu nigdy nie jest łatwe, ale nagrody są często wspaniałe. To z pewnością pomaga, że Marrs ma wokół siebie rodzinę i fanów, którzy ją dopingują!
Lubisz wiedzieć, co robią Twoje ulubione gwiazdy HGTV? To samo. Bądźmy razem z nimi.
Śledź House Beautiful na Instagram.
Redaktor współpracownik
Kelly Allen jest obecnym zastępcą redaktora naczelnego w Dom Piękny, gdzie zajmuje się projektowaniem, popkulturą i podróżami dla magazynu cyfrowego i drukowanego. Jest w zespole od prawie trzech lat, uczestniczy w wydarzeniach branżowych i porusza różne tematy. Kiedy nie ogląda każdego nowego programu telewizyjnego i filmu, przegląda sklepy ze starociami, podziwia hotelowe wnętrza i wędruje po Nowym Jorku. Wcześniej pracowała dla pyszne I Kosmopolityczny. Podążaj za nią Instagram.