Syn królowej Camilli Toma Parkera Bowlesa właśnie wygłosił kilka rzadkich publicznych komentarzy na temat swojej mamy i zaprzeczył twierdzeniom Książę Harry wykonane w Zapasowy o jej graniu w „długą grę”, aby poślubić króla Karola.
Komentarz pojawił się, gdy Harry wyjaśniał, że on i książę William nie chcą, aby ich ojciec poślubił Camillę.
„Wspieramy cię” — on przypomniał mówiąc: „Popieramy Camillę. Tylko proszę, nie żeń się z nią, po prostu bądźcie razem, tato. Nie odpowiedział. Ale odpowiedziała. Od razu. Wkrótce po naszych prywatnych spotkaniach z nią zaczęła grać w długą grę. Kampania miała na celu małżeństwo, aw końcu koronę, z błogosławieństwem taty, jak przypuszczaliśmy. Wszędzie we wszystkich gazetach zaczęły pojawiać się historie o jej prywatnej rozmowie z Willym, historie zawierające bardzo dokładne szczegóły, z których żaden oczywiście nie pochodził od Willy'ego. Mógł je ujawnić tylko jedna obecna osoba”.
Najwyraźniej Tom ma bardzo inną wersję wydarzeń. Mówiąc na
Agenci wiadomości podcast (przez BBC) - syn królowej Camilli powiedział: „Myślę, że zmiany się zdarzają, ale nie obchodzi mnie, co ktoś mówi - to nie była gra końcowa. Wyszła za mąż za osobę, którą kochała i oto co się stało”.Tom został również zapytany, czy jego matka „niepokoi się” nadchodzącą ceremonią koronacyjną i powiedział, że jest to „trudne”, ale „nigdy się nie skarżyła”.
„Myślę, że każdy byłby zaniepokojony okazją o takim znaczeniu historycznym” – wyjaśnił. „I tak, myślę, że byłbym przerażony, gdybym musiał wyjść w starożytnych szatach…”
Witam. Pomiędzy „starożytnymi szatami” Camilli i obecnością Toma i księcia Harry'ego na koronacji, to wydarzenie z dnia na dzień staje się coraz bardziej dziwne.