Uff, jak ten czas leci! Erin Napiera wziął Miasto rodzinne fani na wycieczce w przeszłość, a jej wiadomość sprawi, że sięgniesz po chusteczki.
Wydaje się, że to było zaledwie wczoraj, kiedy gwiazdy HGTV powitały swoją pierwszą córkę, Helen. Matka, autorka i gospodarz jest znana z tego, że dzieli się z fanami małymi przebłyskami sentymentalnych chwil w mediach społecznościowych. Jednak bardzo jasno dała do zrozumienia, że pomimo negatywne komentarze, stawia sobie za cel pozostawanie w kontakcie bez narażania tożsamości swoich córek, zwłaszcza po niepokojąca sytuacja przeraziła rodzinę.
Na szczęście Erin nie wstydzi się dzielić swoimi doświadczeniami jako matki i jej najnowszym postem poświęconym jej najstarsza córka Helena, naprawdę szarpie za struny naszego serca.
Jej czuły podpis zaczynał się od słów: „5 lat z naszą dziewczyną Helen. Ten, który sprawił, że pokonałem strach przed porodem, który uczynił nas mamą i tatą.” Przyznała, że najtrudniejszą częścią rodzicielstwa jest „odpuszczenie tego, kim są pod koniec każdego dnia”.
W poście Erin na Instagramie fani wreszcie mogli zobaczyć moment, w którym Erin i Ben powitali swoje pierwsze dziecko w szpitalu. Podniosła dwa nigdy wcześniej nie widziane polaroidy przedstawiające czułe momenty z sali porodowej ze śpiącą noworodkiem Helen w tle.
Wcześniej w tym samym tygodniu Napierowie świętowali 5. urodziny Helen.
Miasto rodzinne fani bombardowali komentarze pod postem powiązanymi komentarzami, takimi jak: „Jak ona może mieć już 5 lat?! ❤️😭" i "5 już??? Czas leci!"
Z nowe odcinki pt Miasto rodzinne po drodze, przerwa od napiętego harmonogramu filmowania i trochę deszczowej pogody, doszli do wniosku, że wczesne świętowanie nie zaszkodzi. Poza tym, sądząc po jednorożcach, różowym torcie i cekinach, były to urodziny, o których marzyłaby każda 5-latka!
Każdy element na tej stronie został ręcznie wybrany przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
©Hearst Magazine Media, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.