Freeman wyjaśnia, że nie ma norm USDA regulujących, co to znaczy, że świeże ryby i skorupiaki są ekologiczne, więc jeśli widzisz owoce morza oznaczone jako ekologiczne, to zostało wyhodowane, a nie złowione. „Lepiej kupować dziko” - mówi. Ryby złowione dziko są zdrowsze, ponieważ „nigdy nie są leczone antybiotykami, są naturalnie bogate w kwasy tłuszczowe Omega-3 i przeciwutleniacze oraz są zrównoważone i przyjazne dla środowiska”.
Podczas gdy „Dirty Dozen” - produkować z najwyższym poziomem pozostałości pestycydów - zmienia się z roku na rok w zależności od czynników takich jak warunki pogodowe i rodzaje stosowanych chemikaliów, istnieją pewne warzywa, które stale pozostają na liście, mówi Freeman. Szparagi, kapusta, kalafior, kukurydza, bakłażan i cebula nie zatrzymują pozostałości pestycydów na tym samym poziomie, co inne warzywa. (W tym roku słodka kukurydza znajduje się na szczycie listy Oczyść Piętnastkę.)
Freeman zawsze wybiera organiczne truskawki (są „najbrudniejsze” z tuzina w tym roku), ale kiedy przychodzi do owoców takich jak awokado, grejpfrut, mango, melony, papaja i ananasy, nie musisz być tak wybredny. Te gruboskórne smakołyki i tak zwykle zawierają mniej pestycydów, ale kiedy obierasz lub obcinasz skórę, eliminujesz najbardziej ryzykowne części, mówi. Obejmuje to banany, choć Freeman wskazuje, że różnica w cenie między wersjami organicznymi i nieekologicznymi zwykle nie jest tak duża. „Ale znowu nie ma powodu, aby kupować organiczne [banany], jeśli musisz dokonywać wyborów, aby utrzymać budżet” - mówi Freeman.
Podczas gdy normy organiczne USDA wykluczają sztuczne kolory i smaki oraz syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy, Freeman zaleca zaoszczędzenie kilku dolców poprzez samodzielne sprawdzenie tych składników niezdrowe jedzenie. „Ludzie myślą, że bardziej cnotliwe jest kupowanie ekologicznych ciastek i frytek, ale faktem jest, że wciąż jest dużo tłuszczu i cukru. To uczta. Skoncentruj się na składnikach, a będziesz mógł dokonywać zdrowszych wyborów opartych na odżywianiu."
Nawet jeśli certyfikowane organiczne produkty przetworzone po prostu nie są tak pożywne, jak ich świeże, całe, ekologiczne odpowiedniki. „Lepiej jest wydawać pieniądze na organiczne mleko, mięso, drób, ser, niż na pakowane artykuły” - mówi Freeman. Ponownie zaleca czytanie etykiet żywieniowych, aby znaleźć bardziej opłacalne alternatywy. Szukaj pokarmów wykonanych z pełnych ziaren o wysokiej zawartości błonnika, niskiej zawartości kalorii i cukru. Unikaj tłuszczów trans, dodatków, konserwantów i dodanych cukrów.
„Gdybym miał wybrać tylko jedną rzecz, aby zawsze kupować produkty ekologiczne, bez skrupułów byłoby to mięso karmione trawą ekologiczną” - mówi Freeman. Badania wykazały jest bardziej pożywny niż konwencjonalnie hodowane mięso, a foka organiczna oznacza, że zwierzę nie było leczone antybiotykami ani hormonami wzrostu, ani nie jadło syntetycznej paszy uprawianej z pestycydami. „Organiczna wołowina karmiona trawą ma wyższą zawartość kwasów tłuszczowych Omega-3 i przeciwutleniaczy - jest droższa, ale warta wykosztowania się” - mówi Freeman.