Produkty te wybieramy niezależnie — jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję. Wszystkie ceny były aktualne w momencie publikacji.
Nazwa:Michelle Martela, mój mąż Jim Wilson i nasz roczny pies ratownik Atticus
Lokalizacja: Montreal, Kanada
Rozmiar: 1900 stóp kwadratowych
Rodzaj domu: 1904 Victorian Home (dołączony po obu stronach)
Lata przeżyte w: 3 lata, własność
Projektant Michelle Martel a jej mąż przez 20 lat mieszkał na przedmieściach Montrealu, gdzie wychowywali swoje dzieci w parkach, dużych trawnikach, ogrodach i nie tylko. Jej mąż dojeżdżał do miasta już od 20 lat, a gdy dzieci zaczęły chodzić do szkoły w mieście, codzienne dojazdy stały się zbyt trudne. „Nadszedł czas na zmianę i nowy początek!” wyjaśnia Michelle. „Mój mąż i ja mieszkaliśmy w mieście, zanim się pobraliśmy, więc zdecydowaliśmy się zmniejszyć i przenieść się z powrotem do miasta; to był moment pełnego koła”.
Początkowo para szukała domu „gotowego do wprowadzenia się”. „Po dwóch nieudanych kontrolach postanowiliśmy poszukać „cholewki z utrwalaczem” i po prostu ją zastosować” — przyznaje Michelle. „Mój mąż rzeczywiście znalazł ten dom w Internecie: wiktoriański dom z 1904 roku w ukochanej przez nas dzielnicy „spaceruj wszędzie”. Od razu zakochaliśmy się w wysokich sufitach, gipsowych listwach, oryginalnych drzwiach i listwach przypodłogowych”.
„Zaplanowałam wizytę, na którą mój mąż nie mógł przybyć, i zobaczyłam dom z moim agentem nieruchomości. Szczerze mówiąc, wcale nie byłem pod wrażeniem. Zobaczyć dom osobiście było ogromnym szokiem. Wymagało to dużo pracy i było znacznie mniejsze, niż sądziliśmy. Lokalizacja była jednak fenomenalna, więc bez mojego męża, który widział ją osobiście, złożyliśmy ofertę tego samego dnia i kilka dni później dom był nasz. To był początek dwuipółrocznej podróży remontowej, aby stworzyć dom naszych marzeń.” Oprócz własnej wiedzy, Michelle współpracowała z Hibou Design & Co. w łazienkach i z VimaDesign w kuchni.
Mój styl: Jako projektant wnętrz, stale się rozwijam i rozwijam, co sprawia, że trudno utożsamiać się z jednym stylem. Gdybym miał opisać swój styl jednym słowem, powiedziałbym „eklektyczny”. To, co jest dla mnie ważne przy tworzeniu przestrzeni, to ożywić ją i sprawić, by była jak najbardziej znośna, wygodna i kojąca. Zwłaszcza teraz, kiedy w związku z pandemią spędzamy tak dużo czasu w domu, dom powinien sprawiać wrażenie pięknej, bezpiecznej „lądowiska”. Widzę tak wiele pięknych przestrzeni w Internecie, w czasopismach i książkach, a te, które najbardziej mnie inspirują, to te, które wyglądają i są tak przyjazne i kojące. Wspaniała sofa, która nie jest wygodna, nie zapewnia wspaniałego designu. Powinieneś chcieć się na nim położyć, z ciepłym kocem i zdrzemnąć się, jeśli zajdzie taka potrzeba; to dla mnie świetny projekt. Jeszcze lepiej, gdy jeden z twoich gości zasypia na twojej sofie po wspaniałej kolacji, jest to ostateczny komplement.
Inspiracja: Uwielbiam przedmioty sentymentalne – kartkę urodzinową, ładne pudełko na prezent lub fotografię – te elementy wnoszą ciepło, cel i poczucie historii do każdej przestrzeni. Mówię moim klientom, aby codziennie używali dobrej porcelany, wyciągali ładne obrusy i zapalali te świeczki do kolacji nawet w dni powszednie. Po co czekać, aż przyjdzie towarzystwo, aby cieszyć się twoimi miłymi rzeczami?
Ulubiony element: Nasz dom wypełniony jest oryginalnymi elementami, które przypominają nam historię tego starego wiktoriańskiego. Sufity o wysokości 12 stóp, gipsowe listwy, drzwi to cechy, w których zakochaliśmy się i do dziś doceniamy. Jeśli miałbym wybrać jeden element jako mój ulubiony, to musiałbym to być wysokie sufity. Nasz dom jest domem szeregowym, więc jest długi i wąski, ale sufity dają poczucie lekkości, które naprawdę kochamy.
Największe wyzwanie: Cóż, kiedy podejmujesz się masowej renowacji starego wiktoriańskiego, musisz być przygotowany na kilka niespodzianek, a w tym projekcie mamy ich całkiem sporo. W ciągu kilku tygodni zdaliśmy sobie sprawę, że w ciągu roku musimy wymienić elektrykę w całym domu. Nasza firma ubezpieczeniowa była jasna, musieliśmy to zrobić tak szybko. Po zaledwie sześciu miesiącach życia w domu, spakowaliśmy cały dom i wyprowadziliśmy się na początek usuwanie azbestu, wymiana instalacji elektrycznej i remont całej głównej podłogi w zaledwie trzy miesiące. Wyremontowaliśmy kuchnię, toaletę i wymieniliśmy drewniane podłogi. To było bardzo intensywne, ale było warto.
Najdumniejsze majsterkowanie: Znam swoje mocne i słabe strony, a majsterkowanie nie jest częścią mojego repertuaru. Biorąc to pod uwagę, kilka lat temu potrzebowaliśmy dzieła sztuki do naszego poprzedniego domu i pomyślałem, że spróbuję je namalować i ten kawałek wisi w naszym domu dzisiaj.
Czy jest coś wyjątkowego w Twoim domu lub sposobie, w jaki go używasz? Kiedy kupowaliśmy nasz dom, obok naszej głównej sypialni znajdował się pokój, który był „słonecznikiem”. Poprzedni właściciele tak zrobili nie izolować pokoju, więc nie mogliśmy z niego w ogóle korzystać, ponieważ zimą było zimno, a latem gorąco jak diabli. Postanowiliśmy przerobić go na biuro dla mojego męża i jaka to była świetna decyzja! Remont zakończyliśmy w lutym, zaledwie kilka tygodni przed wybuchem pandemii. Od tego czasu pracuje w domu, więc jego biuro jest świetnym dodatkiem.
Jakie są Twoje ulubione produkty, które kupiłeś do swojego domu i dlaczego? Na szczycie listy musiałby się znaleźć nasz telewizor „Frame” firmy Samsung. Nasz telewizor znajduje się w naszym salonie, który na co dzień wykorzystujemy jako salon, salę telewizyjną i czytelnię. Chciałem mieć galerię ścienną, więc umieściłem na niej „Frame TV” i zbudowałem z niej. Kochamy to! Innymi ulubionymi przedmiotami, które kupiliśmy, są półki na książki do salonu. Początkowo myśleliśmy, że dostaniemy niestandardowe zabudowy otaczające kominek, ale chciałem zrobić coś bardziej nieoczekiwanego. Te piękne wolnostojące półki wnoszą element zaskoczenia i w zabawny sposób uzupełniają wiktoriański kominek.
Opisz wszelkie pomocne, inspirujące, genialne lub po prostu przydatne wskazówki dotyczące maksymalizacji i/lub organizowania małej przestrzeni: Nasz dom wcale nie jest mały, ale zmniejszyliśmy rozmiar, więc musieliśmy wymyślić pomysły na przechowywanie. Domy w stylu wiktoriańskim mają na ogół niewiele miejsca do przechowywania lub nie mają go wcale, więc musieliśmy wymyślić sposoby na utrzymanie porządku w naszym domu bez rozbijania banku. Pionem było wyjście, więc kupiliśmy ogromną szafę do umieszczenia w wejściu, ponieważ nie mamy szafy na nasze płaszcze itp. Kosze to mój ulubiony sposób na przechowywanie luźnych przedmiotów, poczty, czapek, szalików itp. w jednym miejscu i zorganizowane. Przede wszystkim nie przechowuj niczego, czego już nie używasz. Po prostu przekaż to, co jest jeszcze dobre, a resztę wyrzuć.
Jaki jest twój absolutnie najlepszy sekret domu lub rada dekoratorska? Przede wszystkim Twój dom powinien być wygodny i czuć się jak azyl. Brzmi prosto, ale często zdarza się, że klienci mówią mi, że kupili sofę, ponieważ była wspaniała, całkowicie lekceważąc jej poziom komfortu lub jego brak. Poza tym: przyjaciółka umysłu każdego dnia używa swojej dobrej porcelany i sztućców. Mówiła, że nie ma sensu czekać na gości. Po prostu używaj go codziennie!
Poprawka: Wcześniejsza wersja tego postu błędnie pominęła wzmiankę o firmach projektowych, z którymi Michelle współpracowała przy częściach renowacji. Michelle współpracowała z Hibou Design & Co. w łazienkach i z VimaDesign w kuchni. Zaktualizowaliśmy go, aby był bardziej dokładny — miejmy nadzieję, że możemy winić za to retrogradację Merkurego.