Produkty te wybieramy niezależnie — jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję. Wszystkie ceny były aktualne w momencie publikacji.
Nazwa:Reilly Dowd
Lokalizacja: Ojai, Kalifornia
Rozmiar: 210 stóp kwadratowych
Rodzaj domu: Przyczepa podróżna Vintage Airstream Sovereign
Przeżyte lata: 1 rok, własność
Kupiłem strumień powietrza na widok Craigslist niezauważony, ponieważ byliśmy w środku Covid przed zaszczepieniem. Właśnie straciliśmy nasz rodzinny dom w Sonoma w pożarze. W tym samym czasie pracowałem nad ukończeniem mojego pierwszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego, Marzenia Daraa, na termin transmisji w USA. Potrzebowałem przestrzeni do pracy, więc moja wizja strumienia powietrza zaczęła się jako biuro. Chciałem wprowadzić elementy miejsc, które zainspirowały mnie najbardziej: domy z bajek architekta Patricka Ahearna na Nantucket, Royal Mansour w Maroku, Hotel Cuixmala w Meksyku, Patina Farm Brooke i Steve'a Giannetti w Kalifornii oraz maleńki szklany dom Lindy Bergroth na jezioro.
Ale to zdecydowanie nie jest historia o miłości od pierwszego wejrzenia. Kiedy przybył Airstream, wkrótce odkryłem, że pod niektórymi nowymi winylowymi deskami podłogowymi było 40 lat martwych gryzoni, ścieków, poluzowanych śrub — i jeszcze gorzej. Musiał zostać rozebrany do ramy w celu całkowitej wymiany podłoża. Mniej więcej w tym czasie poznałem Lorena Crawforda, który prowadzi Matilija Vintage Trailer Restorations w Ojai w Kalifornii. Większość materiałów pozyskałem lokalnie i dałem mu szczegółowe rendery szafek, biurka, platformy łóżka i ściany łukowej.
Chciałem napisać na nowo historię tej puszki gnijącej w parku dla kamperów. To było jak rok robienia jednego kroku do przodu i dziesięciu do tyłu, ale tak pięknie było widzieć to wszystko razem. To, co dziś kocham najbardziej, to to, jak wiele dziecięcej radości daje przyjaciołom i rodzinie, którzy widzą ją po raz pierwszy. To takie inspirujące miejsce do pisania i refleksji. To wyspa na burzy.
Mój styl: Miejsca, w których żyjemy i pracujemy, powinny nas kształtować, a jeśli jesteśmy świadomi, wydobywają z nas to, co najlepsze. Jest to szczególnie prawdziwe w czasach, gdy wielu z nas nadal pracuje zdalnie. Tworząc na nowo Airstream, chodziło mi o otwartość, symetrię i spokój — miejsce, w którym idee mogą wzbić się w powietrze. Mój styl wystroju jest bezpośrednio wynikiem moich podróży. I zawsze się zmienia. Inspiruje mnie prostota i przestrzenie, które odzwierciedlają otaczający ich świat. Rodzaj figlarnej elegancji kieruje moim sposobem myślenia o projektowaniu.
Ten Airstream był moim pierwszym projektem remontowym. Pomyślałem o tej przestrzeni w taki sam sposób, w jaki myślę o zestawieniu stroju: każdy element powinien ze sobą współgrać. Jeśli coś jest głównym wydarzeniem, jak kurtka lub para butów, nic innego nie powinno tak naprawdę starać się konkurować. Naturalne tkaniny są zawsze lepsze. Niezbędna jest tekstura. To, jak się czujesz, jest ważniejsze niż to, jak wygląda. I zawsze dodaj coś nieoczekiwanego.
Zacząłem w strumieniu powietrza z naturalnymi, jasnymi odcieniami: biała farba, beżowa tkanina lniana, białe dębowe podłogi, sklejka brzozowa, ale zawsze głównym wydarzeniem był dywan. Chciałem, żeby wszystko to dopełniało, żeby świeciło.
Moim największym wyzwaniem było prawdopodobnie ćwiczenie powściągliwości. Znalazłem i pokochałem tak wiele rzeczy, ale cała ta renowacja — od kolorów, przez tkaniny, po sprzęt AGD — była ćwiczeniem z powściągliwością.
Inspiracja: Niewiele jest kolorów tak oszałamiających, jak błękit błękitu budynków zwieńczonych kopułami w Grecji. Zacząłem włączać ten kolor, malując stare drewniane wiosła i piec z kutego żelaza.
Temat wybrzeża nie zawsze był planem. Ale podobało mi się, jak akwarelowe kubki do kawy wprowadziły wariacje kolorystyczne morza. Z pożaru ocalały tylko fragmenty tej porcelany. Więc było w nich też coś znaczącego. Powinni byli spalić.
Do kuchni chciałem mieć wygląd mebli do zabudowy. Studiowałem materiały, kolorystykę, wymiary i rzemiosło firm takich jak Devol Kitchens i British Standard Cupboards. Stamtąd stworzyłem renderowanie 3D za pomocą oprogramowania online Floorplanner i byłem w stanie dać dość szczegółowy plan dla chłopaków z Matilija Restorations. Te szafki maskują nie tylko nadkola, ale także urządzenia takie jak mikrofalówka i minilodówka.
Ulubiony element: Do zawiązania zasłon użyłam starych pasków mojego dziadka z Nowego Meksyku. Miał świetny styl. Pomyślałem, że to zabawny sposób na uhonorowanie go i wprowadzenie popu koloru do przestrzeni, która stawała się mieszanką beży.
Największe wyzwanie: Nic w tym strumieniu powietrza nie ma prostej krawędzi. I żaden pomiar nie jest standardem. Forma i funkcja były równie ważne, ale próbując znaleźć materiały, zdałem sobie sprawę ze wszystkiego, co zrobię zapisane na mojej tablicy na Pintereście ważyły miliardy funtów: kamień Cotswolds, płytki Zellige i stiuk ściany.
Ta rzecz ma jechać autostradą z prędkością 60 mil na godzinę, więc byłem ograniczony zarówno wagą, jak i wyważeniem. Ograniczały mnie też rzeczy, których nie można było zmienić — rama przyczepy, dwa nadkola i stałe okna. Zacząłem od zastanowienia się nad zaokrąglonym kształtem przyczepy. Dodanie łukowatej ściany pośrodku wydawało się płynąć naturalnie. Trzymałem się tego przy projektowaniu obszaru przechowywania drewna opałowego i wyborze sprzętu do szafek. Zawsze starałem się, aby każda nowa rzecz, którą dodałem, była w rozmowie i zrównoważona przez samą strukturę.
Najdumniejsze majsterkowanie: Straciłem solidny tydzień mojego życia, próbując wymyślić, jak zrobić żyrandol z Tumbleweed. Znalazłem go na poboczu drogi w Nowym Meksyku i sprawdziłem w ogromnym kartonowym pudle podczas lotu do Kalifornii. Pomalowałem sprayem bębenek poliuretanem o wysokiej temperaturze i zostawiłem go na zewnątrz do wyschnięcia. Ale tej nocy spadł z mojego ganku i musiałem iść na niego po raz drugi.
Kiedy już go odzyskałem, musiałem wymyślić, jak to zrobić. Chciałem, żeby współgrał z innymi naturalnymi elementami, takimi jak rattanowy klosz drzwi i drewno opałowe. Prawie nic nie zagrażało ciepłej estetyce bardziej niż przewód elektryczny w złym kolorze. Byłem więc podekscytowany, że znalazłem Creative Cables, firmę, która sprzedawała idealny odcień drutu jutowego. Wszystko to połączono z przezroczystym szklanym kloszem wiszącym. Cienie tego żyrandola są szczególnie piękne w nocy. Zdecydowanie moje najdumniejsze majsterkowanie.
Największy odpust: Piec opalany drewnem. Chciałem, aby strumień powietrza był jak w domu ciepły i zachęcający. I nic nie oddaje tego bardziej niż trzask kominka opalanego drewnem. Po raz pierwszy zobaczyłem te maleńkie piece w łodziach mieszkalnych na węgiel wzdłuż kanałów hrabstwa Oxfordshire. Romansował mnie obraz pary staruszków gotujących na kuchence w czajniku. Wpadłem na pomysł, żeby było białe. I z tym moja największa pobłażliwość szybko stała się moim największym bólem głowy.
To, co kosztowało najwięcej, to nie tylko sam zakup pieca (łyk), ale ogromna ilość godzin, jakie zajęło jej faktyczne uruchomienie wewnątrz przyczepy. Przychodzi mi na myśl kilka rzeczy: otwarcie 120-funtowego drewnianego pudełka, w którym się pojawił, podłączenie wieloczęściowej rury spalinowej, zrobienie ośmiu puszek białej farby w sprayu zakrywających czerń, utwardzanie farby, zbudować solidną platformę, doposażyć metalową osłonę termiczną, wyciąć otwór w aluminiowym suficie, zabezpieczyć i przynitować komin do dachu, a na koniec posiekać ośmiocalowe kawałki z drewna. A potem oczywiście zastanawianie się, jak to zrobić. Całkowicie przesadna przyjemność, która wcale nie jest potrzebna w południowej Kalifornii. Ale kocham – i faktycznie używam – tej rzeczy.
Jest coś unikalny o swoim domu lub sposobie, w jaki go używasz? Airstream służy teraz przede wszystkim jako moje biuro, ale może też służyć jako sypialnia dla gości. Na początku skupiłem się na elementach składających się na funkcjonalną przestrzeń do pracy. Nie potrzebowałem go, aby był w pełni zdatny do życia poza siecią, ale zaprojektowałem go tak, aby można było łatwo dodać łazienkę tuż za łukową ścianą. Biurko z tyłu może również służyć jako platforma dla podwójnego materaca.
Jakie są Twoje ulubione produkty, które kupiłeś do swojego domu i dlaczego? Palona pomarańcza była trochę nieuczciwym drugim kolorem, ale marokańska poduszka lędźwiowa z Berberology to jeden z moich ulubionych zakupów. A dodanie mniejszych kobaltowych poduszek z każdej strony pomogło związać go z resztą przestrzeni.
Opisz wszelkie pomocne, inspirujące, genialne lub po prostu przydatne wskazówki dotyczące maksymalizacji i/lub organizowania małej przestrzeni: Kilka zbyt dużych mebli na małej przestrzeni jest lepszych niż wiele małych. Chciałem, aby obszar kanapy/łóżka przypominał jeden ogromny mebel. Nie miałem żadnych poduszek, które pasowałyby do tej przestrzeni, ale miałem kilka przypadkowych poduszek o różnych rozmiarach. Dostałem maszynę do szycia i nauczyłem się szyć oglądając samouczki na YouTube. Kupiłem tanią tkaninę muślinową na podwórku, uszyłem nowe wkładki do poduszek, aby pasowały do wymiarów Airstreama i wykorzystałem wszystkie puchowe pióra i wypełnienie, które musiałem je wypełnić.
Mój materac typu queen nie pasował do przestrzeni, więc zrobiłem to samo, aby wypełnić szczeliny między materacem a zakrzywionymi ścianami. Następnie z tej samej lnianej tkaniny uszyłam narzutę na całą powierzchnię. Pozostałą tkaninę przyniosłem lokalnej krawcowej, aby pomogła przy zapinanych na zamek poduszkach. Dodanie spódnicy pod nią sprawiło, że całość wydawała się bardziej wykończona.
Zainspirowały mnie kanapy Maker & Son. Chciałem stworzyć tę samą wygodną i swobodną atmosferę, a jednocześnie mieć wyrafinowany styl. Osiągnięcie tego wbudowanego niestandardowego wyglądu strefy wypoczynkowej prawdopodobnie zajęło więcej czasu niż cokolwiek innego, ale także pozwoliło zaoszczędzić najwięcej pieniędzy. Myślenie o sposobach ponownego wyobrażenia sobie tego, co już masz, jest bardzo przydatnym chwytem projektowym.
Na koniec, jaki jest twój absolutnie najlepszy sekret domu lub rada dotycząca dekoracji? W przypadku dużych projektów budowlanych lub niestandardowych konstrukcji domów często pozostają fragmenty pozostawione w fabryce lub hurtowni. Blaty kuchenne pochodziły z jednego dużego kawałka kwarcu teksturowanego Caesarstone w Ventura w Kalifornii. Sprzedali mi płytę za ułamek ceny i byli w stanie ją dla mnie wyciąć i polerować. Pozostały kawałek użyłem do paleniska kominkowego.
Udało mi się również znaleźć resztki sklejki z lokalnego składu drewna oraz osłonę termiczną do pieca z pobliskiej huty. Wszystkie te hurtownie miały maszyny do wykonywania określonych cięć na miejscu. A ponieważ są one przyzwyczajone do projektów budowlanych o znacznie większej skali, często można samemu zasugerować cenę za jednorazową sztukę.