Za każdym razem, gdy się przeprowadzam, bez względu na porę roku, pytanie mamy brzmiało: „Gdzie postawisz swoją choinkę?” Zdecydowanie Boże Narodzenie było jej ulubionym świętem. Miniony sezon świąteczny był pierwszym w moim nowym miejscu i pierwszym bez niej. Z każdą ozdobą, którą powiesiłem, zalały mnie wspomnienia mojej słodkiej Mamy.
Zmarła nagle z powodu zatoru 2 marca 2021 r. Kilka drogich dziewczyn trzymało mnie przez to wszystko za rękę, próbując pomóc mi zrozumieć to, co nie do pomyślenia. „Twoje życie całkowicie się w tej chwili zmieniło” – powiedział jeden z nich. Mieli rację.
Podczas przechodzenia przez żałobę eksperci zalecają unikanie poważnych decyzji, takich jak zmiana adresu związana z przeprowadzką. Ale ze względu na nieuniknione okoliczności rodzinne nie miałem lepszego wyboru niż przeprowadzka do końca miesiąca. Na szczęście od dawna wiedziałam, jak ważna jest terapia, i od razu zaczęłam Dr Berrylin Mangin’s kalendarz. Pomogła mi przetrwać inne straty, takie jak rozwód i młodość — w końcu mam 50 lat.
Zmniejszanie się do mieszkania o powierzchni 650 stóp kwadratowych, z każdym rozpakowanym pudełkiem, mądrość Mangina brzmiała prawdziwie: „Bez względu na to, jak złe są wybory, zawsze masz wybór. I w tym wyborze jest moc. Wraz z moim zaufanym kręgiem wsparcia pomogła mi dokonać wyboru, który zmienił moje życie w niewątpliwie najgorszym roku w moim życiu.
Nawet najmniejsze zadania mną wstrząsały. Tak więc pisanie (nie pisanie) mikro list zadań stało się porannym rytuałem wraz z zapisywaniem w dzienniku moich przemyśleń na temat żalu i redukcji. Badania pokazują, że poprzez ruch pióra na papierze istnieje połączenie między sercem a papierem, którego po prostu nie można uzyskać pisząc lub dyktując. Ale nawet w przypadku wszystkich moich odręcznych notatek zdarzało się, że polegałem na moim kręgu wsparcia, aby pomóc w ustaleniu priorytetów tych list.
Te rytuały stały się moją ulubioną częścią dnia. „Dobrze jest mieć rytuały związane ze smutkiem — sposoby, dzięki którym zwracasz uwagę na swój żal czy to księgowanie, chodzenie lub uziemienie w naturze. Wyobraź sobie, że kładziesz go na półce lub ustawiasz gdzieś, aby móc go odłożyć przed wykonaniem następnej rzeczy, którą musisz zrobić” – powiedział Mangin. Czyniąc to, nauczyłem się segregować swój smutek, aby móc skoncentrować się na przeprowadzce. „Wszystko, co możesz zrobić, aby było to jak najbardziej namacalne. Ale żeby wiedzieć, że to nie zawsze zadziała” – przypomniała mi.
Spojrzmy prawdzie w oczy. Przeprowadzka jest do bani, nawet w najlepsze dni. W dni, kiedy po prostu nie mogłem się spakować lub rozpakuj kolejne pudełko, ja nie. Dając sobie łaskę w zrozumieniu, że smutek dosłownie żyje w ciele, czasami drzemka lub bezmyślny telewizor były najlepszym lekarstwem.
Moja terapeutka pomogła mi nauczyć się łączyć z moim ciałem podczas skanowania pod kątem napięcia. Kiedy poczułem się wyzwolony przez smutek podczas samego procesu przenoszenia, jednym z moich ulubionych sposobów na powstrzymanie się od spirali było umieszczenie woreczka z lodem na mojej klatce piersiowej. Mangin wyjaśnił, że nerw błędny, który biegnie od podstawy mózgu przez najważniejsze narządy organizmu do brzucha, odgrywa istotną rolę w przywspółczulnym układzie nerwowym, który odpowiada za uspokojenie organizmu po urazie jakikolwiek.
Minął rok, odkąd ostatnio rozmawiałem z mamą, przynajmniej osobiście. Tęsknię za nią codziennie. Smutek jest teraz częścią mojego życiorysu, który obejmuje żałobę po stracie tego, kim byłem przed tym pamiętnym dniem. Zależy mi na tym, żebym przechodziła przez wszystkie uczucia, gdy się pojawiają, z uzasadnieniem i perspektywą. „Kiedy smutek jest naprawdę ogromny, musimy być osobistym z naszym smutkiem, a perspektywa zajmuje tylne miejsce ”- powiedział Mangin w niedawnym sesja.
Uczę się szanować perspektywę we własnym życiu, ale także w osobistych smutkach innych. Jednak bez względu na perspektywę porównanie donikąd mnie nie zaprowadzi. A co do ostatniego pudełka z rzeczami mamy wciąż w mojej szafie? To nic nie boli i będzie tam, kiedy do tego dojdę.
Melissa Corbin
Współpracownik
Melissa Corbin jest dziennikarką podróżniczą i kulinarną z Tennessee, która ma apetyt na historie ludzi i miejsc, które czynią świat wyjątkowym. Opublikowana przez Food & Wine Magazine, Matador, Craftbeer.com, między innymi, wierzy, że najlepszym sposobem na pozytywną zmianę jest kochanie otaczających ją osób i potwierdza jej wykładnicze korzyści. Nigdy nie wiadomo, gdzie się pojawi. Więc daj jej krzyczeć na Instagramie @melcorbin.