Produkty te wybieramy niezależnie — jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję. Wszystkie ceny były aktualne w momencie publikacji.
Dla Lauren Carlotto (@l.a.ct), zastąpienie regału „zbieracza kurzu” w jej korytarzu przez centrum dowodzenia było znacznie lepszym wykorzystaniem przestrzeni. „Chociaż mój dom ma 2000 stóp kwadratowych, jest DUŻO martwej przestrzeni” — wyjaśnia Lauren. „Po urodzeniu dziecka półtora roku temu i utracie domowego biura nie miałam świetnej alternatywy dla miejsca pracy. Przed COVIDem utrata mojego domowego biura na rzecz naszego pokoju dziecinnego nie byłaby wielką niedogodnością. Ale teraz, pracując w domu dwa dni w tygodniu, potrzebowałem lepszego rozwiązania”.
Zainspirowała ją majsterkowanie, które widziała w Terapii Mieszkaniowej, gdzie dwie szafy IKEA PAX i płyta bloku rzeźniczego stały się wbudowaną przestrzenią do pracy przy ograniczonym budżecie. „Wysłałam wiadomość do mojej najlepszej przyjaciółki Melissy, która jest tak kreatywnym duchem” — wspomina Lauren. „Lubię myśleć o sobie, że jestem poręczna, ale człowieku, ta dziewczyna jest niesamowita w zabawnych projektach DIY. Jak tylko jej wysłałem SMS-a, rezerwowała mi loty!”
Kiedy Melissa była w mieście, para zabrała się do pracy. Pierwsze wyzwanie projektu czekało na IKEA PAX by rzeczywiście znaleźć się w magazynie, wspomina Lauren. W przypadku mniejszego zestawu szuflad po lewej stronie wybrali opcję Wayfair. Melisa (@runmellierun) wykorzystał drewno z Lowe's do stworzenia otwartych regałów.
Melissa zbudowała również podpórkę pod mniejszą szufladę, aby osiągnęła wysokość, jakiej Laura chciała dla biurka z blokiem rzeźnika, i przymocowali blok rzeźnika do ściany za pomocą 2x2. W końcu dodali nogę podpierającą z przodu biurka — decyzja z dnia meczu, której Lauren nie żałuje. Lauren mówi, że martwiła się wierceniem w boku szafki i przymocowaniem do niej tak ciężkiej płyty bloku rzeźniczego.
Innym problemem, na który natknęli się, było to, że zaplanowali, aby szafa znalazła się dokładnie tam, gdzie znajdował się otwór wlotowy HVAC. Jedna z jej propozycji z projektu? „Zmierz milion razy i zdecydowanie spójrz na swój cholerny sufit” – mówi. Na szczęście ona i Melissa znalazły obejście, które nie zakłóciło przepływu powietrza w domu Lauren.
„W końcu zdecydowaliśmy się całkowicie odwrócić dopływ, aby otworzył się w przeciwnym kierunku” — mówi Lauren. „Pierwotnie planowaliśmy oprawę szafy całkowicie do sufitu. Nie mogliśmy tego zrobić teraz, ale ostatecznie to było w porządku!”
Kolejnym wyzwaniem projektu było pomalowanie mebli typu big-box. „Obserwowałam niekończących się blogerów, którzy mówili: „musisz szlifować”, „nie, nie musisz szlifować”, „użyj tej farby”, „nie, nigdy nie używaj tej farby!” – mówi Lauren. „To był rodzaj bólu głowy”.
Lauren mówi, że najlepsze dla niej było użycie płynu do usuwania glazury, lekkie wyszlifowanie szafy, zagruntowanie podkładem na bazie szelaku, a następnie dodanie ceglastoczerwonej farby do szafek (Fireweed Sherwina-Williamsa). Lauren mówi, że gdyby mogła zmienić jedną rzecz w projekcie, najpierw ćwiczyłaby malowanie na mniejszym meblu IKEA, ale ogólnie kocha odważny kolor.
„Cały mój dom jest w różnych odcieniach niebieskiego i szarego”, mówi. „Mój mąż i ja nie jesteśmy kolorowymi ludźmi. Dlatego UWIELBIAMY czerwień i to, jak odważnie nadaje przestrzeni”.
Po wyschnięciu farby Lauren i Melissa wyposażyły szafki w elegancki mosiężne ściąga z CB2. Innym ulubionym detalem Lauren jest ściana galerii za biurkiem. Ona dodała obierz i przyklej tapetę oraz Wydruki Etsy „ze wszystkim, co sprawia [jej] radość”, aby jej biuro odzwierciedlało jej osobowość. W sumie projekt kosztował około 700 dolarów.
Przede wszystkim jest dumna, że mogła pracować nad tym projektem z koleżanką. „Jestem bardzo dumna, że udało mi się to zrobić z Melissą i wszystkimi znaczącymi wspomnieniami, które stworzyliśmy” – mówi.
Radą Lauren dla przyszłych majsterkowiczów jest „rozejrzyj się po domu w poszukiwaniu martwych przestrzeni i naprawdę zapytaj, jak można go ulepszyć pod kątem funkcjonalności i użyteczności” – mówi. To z pewnością opłaciło jej się za długi czas w tym niskobudżetowym projekcie.
Sarah Everett
Pisarz personelu
Sarah jest pisarzem personelu w Apartment Therapy. Ukończyła studia magisterskie z dziennikarstwa na Uniwersytecie Missouri oraz tytuł licencjata dziennikarstwa na Uniwersytecie Belmont. Wcześniejsze przystanki pisania i edytowania obejmują magazyny HGTV, Nashville Arts Magazine i kilka miejsc w jej rodzinnym mieście, Columbia, Missouri.