Życie we współczesnym świecie oznacza znalezienie sposobu na pokonanie cienkiej granicy między wygodą a marnotrawstwem. Z jednej strony większość z nas jest wdzięczna, że nie musimy szorować rąk na surowo, aby wypierz pranie lub myć podłogę. Z drugiej strony wiele z tych nowoczesnych skrótów do sprzątania generuje dużą ilość odpadów. Od ręczników papierowych i jednorazowych poduszek czyszczących po plastikowe butelki wypełnione różnymi środkami czyszczącymi, utrzymanie porządku w domu często oznacza wysyłanie produktów na wysypiska śmieci.
Ale jeśli jesteś w trakcie tworzenia bardziej ekologiczna rutyna czyszczenia, jest jedna rzecz, którą możesz zrobić, aby proces od razu był mniej marnotrawny: Wymień wszystkie ręczniki papierowe i jednorazowe podpaski na szmatki do czyszczenia. Moi rodzice pochodzili z Polski, więc dorastałem, czyszcząc szmatami wszystko, od podłóg, przez okna, po bibeloty na kredensie. Ręczniki papierowe były drogim luksusem i zwykle używaliśmy tylko połowy prześcieradła na najpilniejsze sytuacje. Ale im byłem starszy, tym bardziej korzystałem z bardzo wygodnego ręcznika papierowego, głównie dlatego, że nie chciałem zajmować się dodatkowym praniem pod koniec tygodnia.
Ale wracam do tego, zwłaszcza że mój kosz na śmieci jest w ćwierci wyrzuconych ręczników po sprzątnięciu całego domu w sobotnie popołudnie. Zamiast kupować ręczniki, zachowaj stare spodnie dresowe, t-shirty, prześcieradła lub ręczniki kąpielowe i pokrój je w schludne kwadraty o różnych rozmiarach. Będziesz chciał mieć kilka dużych dla swojego Swiffera i mniejszych do odkurzania.
Następnie musisz znaleźć dogodne miejsce do ich przechowywania. Lubię trzymać mój pod zlewem, w dwóch plastikowych pojemnikach ułożonych jeden na drugim. Dolny kosz to stos „odrzuconych”, który należy umyć, a górny przechowuje starannie złożone szmaty. Ilekroć trzeba przetrzeć blaty, stół kuchenny potrzebuje polerowania lub czas posprzątać cały dom, po prostu wyjmuję to, czego potrzebuję ze składu.
Nie tylko oszczędzam pieniądze na drogich podpaskach Swiffer i zakupach hurtowych ręczników papierowych Costco, ale mój kosz na śmieci jest co tydzień nieco mniej wypełniony. Więc następnym razem, gdy będziesz mieć zepsutą koszulkę, którą chcesz wyrzucić, pokrój ją i zobacz, czy rag-life jest dla ciebie.
Marlen Komar
Współpracownik
Marlen jest po pierwsze pisarzem, po drugie zbieraczem roczników, a po trzecie pączkiem. Jeśli masz pasję do szukania najlepszych knajpek taco w Chicago lub chcesz porozmawiać o filmach z Doris Day, to ona uważa, że popołudniowa randka przy kawie jest odpowiednia.