Jeśli chodzi o konserwację i naprawy domu, czasami nie wiesz tego, czego nie wiesz — to znaczy, dopóki nie stoisz w zalanej piwnicy, z kluczem w ręku, zastanawiając się, gdzie popełniłeś błąd.
Weźmy na przykład jedno z moich ostatnich wpadek. Uważam się za osobę ponadprzeciętną, jeśli chodzi o remonty domów — w końcu żyję i oddycham tym przez całą karierę. Mój mąż i ja byliśmy przywracanie naszej kolonii z XIX wieku od czasu przeprowadzki w zeszłym roku i, w większości przypadków, odnieśliśmy wielki sukces, robiąc rzeczy sami. To znaczy, dopóki pewnego weekendu nie spróbowałem jakiejś swobodnej wymiany przewodów elektrycznych (Nigdy tego nie rób, proszę!) w celu wymiany kilku opraw oświetleniowych. Ostrzeżenie o spoilerze: okablowanie w ścianach, które mają ponad 100 lat, niekoniecznie jest zgodne ze wszystkimi powszechnymi kodami elektrycznymi i kodami kolorów przewodów. Zanim się zorientowałem, wyłączyłem prąd w całym naszym domu i musieliśmy zaszaleć na elektryku, aby naprawił problem szybko, co ostatecznie kosztowało nas o wiele więcej, niż musiałby po prostu zatrudnić kogoś, kto prawidłowo zainstaluje światła w pierwsze miejsce. Mój wynos?
Niektóre rzeczy zawsze lepiej zostawić profesjonalistom.Nie jestem jedyną osobą, która nauczyła się ważnego życia – a przynajmniej naprawy domu – na własnej skórze. Tych ośmiu innych właścicieli domów również dzieli się swoimi błędami, więc nie musisz doświadczać tego samego.
„Jestem nowym właścicielem domu i staram się zrobić jak najwięcej dla mojego 100-letniego domu szeregowego w Baltimore. Wziąłem klasa wodno-kanalizacyjna zeszłej jesieni, więc kiedy przyszedł czas na wymianę pierścienia woskowego w toalecie, byłam gotowa zrobić to sama! Wszystko szło zgodnie z planem, dopóki zawór do mojej toalety się nie zepsuł i miałem wąż wypluwający wodę po całej łazience. Musiałem zbiec po dwóch kondygnacjach schodów, żeby zakręcić wodę do mojego domu, a potem zapłacić hydraulikowi za wymianę zepsutego zaworu. Cieszę się, że spróbowałem, ale nauczyłem się, gdzie wytyczyć granicę i zatrudnić profesjonalistę”. — Elżbieta K.,Baltimore, Maryland
„Nauczyłem się, jak zawsze sprawdzać szafy i wszystkie ściany, które są skierowane w stronę kanalizacji. Z naszego domu usunięto część ścian w szafie, tak że wnętrze ściany, instalacja wodno-kanalizacyjna i inne elementy były tylko gigantyczną dziurą, idealną dla owadów i szkodniki, aby przejść przez. Nie miałem pojęcia, że to istniało aż do naszego ostatniego spaceru, ponieważ zostało wystawione z wieszakiem pełnym ubrań przed nim! … Podsumowując, nie ufaj nikomu – i sprawdź jeszcze raz!” —Katrina R., Kansas City, Missouri
"Ja tylko kupiłem dom po raz pierwszy z moim chłopakiem, który został zbudowany w 1927 roku. Miał przyjaciela rodziny, który był agentem nieruchomości, więc wykorzystaliśmy ją. Od początku było kilka czerwonych flag, ale wszyscy zapewniali nas, że możemy jej zaufać. Widziałem wszystkie te TikToki o inspektorach, którzy znaleźli rzeczy, które ludzie ukrywają, więc naprawdę chciałem zatrudnij dobrego inspektora. Jednak nalegała, abyśmy korzystali z firmy, z którą ma długą historię – i to było moim największym żalem. Mój ojczym zszedł po tym, jak już kupiliśmy dom i zwrócił uwagę na wiele problemów — podłogi tak mocno toną, elektryka nie była zgodna z kodem, a cała instalacja wodociągowa była zepsuta. Wiele z tych rzeczy było widocznych dla profesjonalisty i będzie to kosztować nas ponad 50 000 $, które niekoniecznie byliśmy gotowi wydać. —Meg R., Atlanta, Georgia
„Kiedyś kupiłem wytrzymały wąż odpływowy, aby odblokować rury pod zlewem kuchennym w moim mieszkaniu, myśląc, że zaoszczędzi mi to pieniędzy w porównaniu z zatrudnieniem hydraulika. Kilka godzin po mojej „naprawie” skończyło się na pukaniu do drzwi od sąsiada z dołu. Woda przeciekała przez niektóre z ich sufitowych opraw oświetleniowych. Natychmiast zadzwoniłem do hydraulika - na szczęście mój nadgorliwy projekt hydrauliki DIY tak naprawdę nie zerwał żadnych rur, ale zdecydowanie byłem w głowie z powagą blokady! Profesjonalista natychmiast to wyjaśnił. —Blake S., Waszyngton, D.C.
„Czuję, że to powinno być oczywiste, ale nie zrobiłem tego! Myślałem że zrobiłem. Rozmawialiśmy o budżecie, ale było tak wiele rzeczy, które ostatecznie nas kosztowały, że się nie spodziewaliśmy. Musieliśmy przebudować ściany, znaleźliśmy czarną pleśń, wyciekł z łazienki na piętrze. Radziłbym każdemu, kto zaczyna być elastyczny w drobiazgach, które się nie udają”. —Jennifer B., Temecula, Kalifornia
„Oranżeria w naszym domu potrzebowała dużej pomocy, jeśli chodzi o ekrany — były zbyt luźne (i dmuchały jak szalone) i miały w sobie liczne pęknięcia i dziury. To była szczytowa pandemia, więc naprawdę szukaliśmy projektu, z którego realizacji moglibyśmy być dumni. Zdecydowaliśmy się sami przeskanować cały pokój, ale nie mieliśmy pojęcia, że rozmiar siatki jest w rzeczywistości rzeczą. Okazuje się, że wybraliśmy ekrany o zbyt dużych oczkach — o czym szybko przekonaliśmy się podczas naszego pierwszej nocy podziwiając naszą pracę, tylko po to, by zostać zasypanym robakami i komarami, które mogą się dostać w. Nie trzeba dodawać, że musieliśmy zrobić wszystko od nowa”. —Kim B., Jupiter, Floryda
„Kiedy wykonawca mówi, że ukończenie pracy zajmie sześć tygodni, zarządzaj własnymi oczekiwaniami dzięki temu oszacowaniu. Widok końca projektu może wydawać się naprawdę ekscytujący, ale pamiętaj, że to „szczęśliwa ścieżka”. Więcej często zewnętrzne zasoby, takie jak elektrycy, mają swój własny harmonogram, a teraz, przy niedoborach, materiały są opóźniony. Są szanse, że potrwa to dłużej i nie chcesz, aby inne części projektu (lub, co gorsza, daty wprowadzenia) miały wpływ na opóźnienie, którego nie spodziewałeś się. Ludzie często mówią o dodaniu 20-procentowej rezerwy do budżetu — sugeruję, abyś zrobił to samo z czasem”. —Sam F., Massapequa, Nowy Jork
„Nasz nowy dom przyszedł z dziwną balustradą, która „ogrodziła” naszą kuchnię. Nie tylko było to nieestetyczne, ale wiele kawałków było połamanych lub odstających. Pomyśleliśmy, że najlepiej po prostu całkowicie go usunąć, ale nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak mocno jest przymocowany do podłogi poniżej. Nasza mała „poprawka” doprowadziła do powstania ogromnego problemu z podłogą, którym teraz musi zająć się profesjonalista. Żałuję, że nie mamy po prostu kogoś, kto wiedział, co robi, żeby w pierwszej kolejności usunąć balustradę!” — Sue H., Southington, Connecticut