![Mały dom Dunkin Donuts działa na fusach kawy](/uploads/acceptor/source/70/no-picture2.png)
Wchodzenie w majsterkowanie może być kosztowne. Pomiędzy kosztami narzędzi, materiałów i nieuniknionych zmian, koszt może być dwukrotnie (lub więcej) kosztem samego zakupu tej cholernej rzeczy. Między innymi dlatego Bronwyn Tarboton, kreatywna twórczość NYC Trash to Treasures, przez tak długi czas unikał projektów. „Myślałam, że nie lubię projektów DIY, ponieważ zawsze wiązały się z kupowaniem tak wielu materiałów”, mówi.
Okazało się kupowanie była jedyną przeszkodą w uwolnieniu jej kreatywnej strony. Kiedy pandemia zamknęła Nowy Jork w 2020 roku, Tarborton, aktorka i piosenkarka, znalazła się bez pracy i była chętna do remontu mieszkania, które dzieli ze swoim chłopakiem. Miała dużo czasu, ale minimalny budżet. W tym samym czasie nastąpił exodus mieszkańców Nowego Jorku, wielu opuściło swoje mieszkania. Szybkie przeprowadzki i zapomniane umowy najmu doprowadziły do tego, że całe mieszkania porzucono na chodnikach.
Te chodniki były kopalnią złota dla niedoszłego majsterkowicza, który miał mnóstwo czasu na patrolowanie ulic w poszukiwaniu najlepszych znalezisk. „Zawsze lubiłam zabierać meble z ulicy”, mówi. „Każdy kocha coś za darmo! Jeśli jest coś, czego chcesz do swojego mieszkania, siedząc na krawężniku, dlaczego by tego nie wziąć?
Pierwszym dużym znaleziskiem Tarbotona był zestaw czterech krzeseł do jadalni. Wrzuciła je z powrotem do swojego mieszkania, ale okazało się, że nie pasują do tego miejsca. Tarboton nie chciał rzucać ich z powrotem na krawężnik, więc wymieniła je na Facebook Marketplace; sprzedali w ciągu minuty w Nowym Jorku. Wtedy to ją uderzyło: mogła złapać piękne znaleziska, które w przeciwnym razie zmierzałyby na wysypisko, i dać im nowy dom, jednocześnie zarabiając dla siebie.
Na początku Tarboton po prostu wystawiał przedmioty takie, jakie są. Ale poprawka tutaj lub wymiana gałki tam utorowały drogę do totalnych przemian. Teraz sprzedaje w swoim sklepie zarówno lekko odnowione przedmioty, jak i kompletne majsterkowanie. Tarboton, który nigdy nie odstępuje od podejścia „nie kupuj nic”, stara się, aby jak najwięcej ze swojego projektu było całkowicie bezpłatne. „Wypatrywałam przedmiotów, w których mogłabym zmienić przeznaczenie nóg lub gałek z komody albo ponownie użyć tapety lub kafelków”, mówi. „Przyjrzałem się przedmiotom i pomyślałem:„ Co mogę połączyć, aby nie musiałem kupować niczego nowego?”
Zepsuty abażur w stylu Tiffany od odźwiernego zainspirował pierwszą mozaikę Tarbotona. Wyrzucone szuflady komody wyłożone tapetą. Stare bambusowe ogrodzenie stało się wiszącą sztuką. Rezultatem pracy Tarbotona jest nie tylko zbiór wyrzuconych przedmiotów — to wyjątkowy pokaz mocy używanych przedmiotów i spojrzenie na niesamowite przedmioty, które są odrzucane na bok. Naprawdę śmieć jednego człowieka jest skarb innego człowieka, a od 2020 r. Tarboton zbudował w mediach społecznościowych ponad 25 000 fanów Instagram oraz TIK Tok którzy podążają za nią w poszukiwaniu jej znalezisk, flipów i sprzedaży.
Teraz, kiedy Tarboton zapoznała się z gamą odpadów z recyklingu, Tarboton mówi, że jej ulubionymi projektami są mozaiki. „Mam przyjaciela, którego dziadek jest sławnym artystą — ma teraz artykuł w Met! — i ma najfajniejszą mozaikę na swojej ścianie — mówi Tarboton. „Wiedziałem, że nie mogę nic od niego dostać, ale zdałem sobie sprawę, że mogę zrobić coś ze wszystkich zniszczonych rzeczy, które znajduję w mieście, takich jak szkło i ceramika. W tych zepsutych przedmiotach jest tyle piękna!”
Jeśli chodzi o to, jak Tarboton wybiera swoje przedmioty, jest to trochę doświadczenia połączonego z przeczuciem. „Wyostrzyłam pajęczy zmysł” — mówi. „Albo będę podekscytowany jakimś przedmiotem i będę musiał zabrać go do domu — albo nie. Muszę iść z instynktem. Jeśli mnie to nie ekscytuje, to się nie sprzeda”.
Ale przynosi też kilka sztuczek, jeśli chodzi o znajdowanie, transportowanie i przerabianie swoich znalezisk. Oto najlepsze wskazówki Tarbotona.
„Czuję się komfortowo w niektórych miejscach, które odwiedzam raz za razem”, mówi Tarboton. Nigdy nie wiesz, kiedy znajdziesz coś wspaniałego, więc najlepszą strategią jest mieć oczy szeroko otwarte. Po zidentyfikowaniu obszarów w Twojej okolicy, w których na krawężniku ustawiono meble lub inne artykuły gospodarstwa domowego, odwiedzaj je regularnie. Warto również wiedzieć, kiedy są dni i godziny śmieci, aby można było udać się przed odbiorem.
Ważne jest również, aby wziąć pod uwagę podróż do domu. „Najlepsze miejsca są wygodne, wiem, że mogę chodzić i wiem, że mogę zabrać przedmiot do domu” — mówi Tarboton.
Najtrudniejszą rzeczą do zmiany w przedmiocie jest jego kształt i struktura. Dlatego Tarboton radzi nowicjuszom, aby najpierw je zbadali. „Jeśli coś ma wspaniały lub niepowtarzalny kształt i jest solidne pod względem konstrukcyjnym, łatwo jest zmienić jego wygląd za pomocą farby, tkaniny, płytek i innych materiałów” – mówi.
W przypadku elementów, które są mniej solidne pod względem konstrukcyjnym, zastanów się, czego potrzeba, aby były sprawne. „Czy mogę dokręcić kilka śrub? Czy mogę wymienić abażur? Sprzęt komputerowy? Jeśli nie mam łatwego rozwiązania na horyzoncie, zostawiam go, aby nie zmienił się w nigdy nieukończony projekt” – mówi Tarboton.
To powiedziawszy, niektóre elementy uzasadniają wyjątek. „Czasami patrzę na jakość przedmiotu, wyszukując markę lub używając Google Lens, aby wyszukać zdjęcie przedmiotu” — mówi Tarboton. „Jeśli jest to lampa o wartości 5000 dolarów, może być warta nieco więcej mozolnego przeróbki!”
Jeśli mieszkasz w mieście, w którym można spacerować, takim jak Tarboton, warto zabrać ze sobą wóz lub wózek. Tarboton mówi, że w większości trzyma się przedmiotów, które może sama unieść lub wciągnąć na wózku. Ale nazywa się ją także Uber XL w przypadku większych przedmiotów, którym nie mogła odmówić. W przypadku przedmiotów tak dużych, że nie może ich podnieść, demontuje je przed załadowaniem. „Zazwyczaj przedmioty można podzielić na wystarczająco małe kawałki, aby jedna osoba mogła podnieść oddzielne części”, mówi. „Staram się zawsze mieć mały śrubokręt w torebce lub plecaku.”
Polowanie na śmieci może być… niechlujne. A ponieważ Tarboton już wkłada pracę w przynoszenie przedmiotów do domu, naprawianie ich, a nawet robienie z nich czegoś nowego, nie chce inwestować mnóstwa czasu w szorowanie. „Głównie trzymam się materiałów, które można po prostu przetrzeć”, mówi, w tym drewna, ceramiki i szkła. „Jeśli chwytam materiał, upewniam się, że jest już czysty”.
I oczywiście dokładnie sprawdź przedmioty przed wniesieniem ich do domu, aby przypadkowo nie powitać szkodników w swoim domu. Największym problemem dla mebli są pluskwy; użyj latarki, aby dokładnie przyjrzeć się łączeniom i szwom pod kątem żywych robaków lub oznak, że tam były, takich jak ekskrementy. (Przepraszam, to obrzydliwe, ale trzeba to powiedzieć!)
„Jeśli ktoś dopiero zaczyna i nie ma żadnych materiałów ani narzędzi, to w porządku!” mówi Tarboton. „Zacząłem też od niczego. Zacznij prosto i kup to, czego potrzebujesz do jednego projektu, a będziesz miał resztki do następnego. Jestem również wielkim zwolennikiem tego, aby działał z tym, co masz — najczęściej używanymi narzędziami są moje palce i stary nóż do masła”.
Tarboton stara się wykorzystać rzeczy, które ma przed zakupem, co ułatwia jej decyzje związane z majsterkowaniem. Ale jeśli nie ma niczego, co zadziała — narzędzia lub materiały — próbuje znaleźć z drugiej ręki. „Często można znaleźć produkty lepszej jakości w dobrej cenie w sklepach z używanymi rzeczami, na Facebook Marketplace, eBay i nie tylko” — mówi.
Wciąż zastraszony? Zacznij od podstaw. Tarboton mówi, że świetnym projektem dla początkujących jest sztuka DIY. „Nie musisz kupować nowego płótna, po prostu znajdź takie, które zostało wyrzucone i zamaluj je” – mówi. Farba to świetny pierwszy projekt, ponieważ jest tani, łatwy do wykonania na małej przestrzeni i łatwy do ponownego wykonania, jeśli nie podobają ci się wyniki.