Produkty te wybieramy niezależnie — jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Imię:Jacqueline Clair
Lokalizacja: Upper East Side
Rozmiar: 500 stóp kwadratowych
Rodzaj domu: Apartament typu studio
Lata przeżyte w: 4 lata, wynajem
Mój pierwszy kawalerka pojawił się w programie Apartment Therapy lata temu, a ten jest inną jednostką w tym samym budynku. Wprowadziłam się do tego mieszkania po krótkim pobycie w jednej sypialni kilka przecznic dalej, co wydawało się świetne, ale? okazał się być pełen problemów — więc, jak na ironię, byłem podekscytowany powrotem do „domu” i zmniejszeniem do studio! Tym razem jednak przeniosłem się do jednego z większych kawalerek w budynku — narożnej jednostki z mnóstwem okien, w tym w kuchni i łazience z prysznicem! To była poważna, poważna aktualizacja i zdecydowanie rzadkość w Nowym Jorku. Ilość światła, która codziennie zalewała przestrzeń, sprawiła, że jest to bardzo szczęśliwe miejsce do życia!
Jestem profesjonalny fotograf wnętrz
a także fotograf portretowy współpracujący głównie z rodziny. Prowadzę blog wnętrzarski i lifestylowy o nazwie Aleja York a ponadto pracuję w pełnym wymiarze godzin w szpitalu w Nowym Jorku. Niedawno wyprowadziłem się z tej kawalerki, ale zanim to zrobiłem, sfotografowałem przestrzeń, którą stylizowała Frances Bailey.Mój styl: Eklektyczny i grandmillennial, z dużą ilością kolorów i wzorów! Uwielbiam tradycyjny wygląd z kilkoma nowoczesnymi akcentami.
Ulubiony element: Jednym z ulubionych elementów był kolor farby, który wybrałem do salonu — „Pink Ground” Farrow and Ball. To PERFECT wyrafinowany, niezbyt słodki odcień jasnego różu, który nadaje idealny ton przestrzeni.
Największe wyzwanie: Co dziwne, najlepszą rzeczą w mieszkaniu było również jego największe wyzwanie — te okna! Tak wiele okien zapewniało niesamowite światło, ale oznaczało to również, że nawet przy uszczelnieniu atmosferycznym można było poczuć pogodę. Zimą zrobiło się NAPRAWDĘ zimno, a latem NAPRAWDĘ gorąco… a ponieważ stałam twarzą do innego budynku, hałas był ciągły. To był kompromis i całkowicie wart tego światła, ale na pewno były wyzwania! Ponieważ okna były centralnym punktem, wymieniłem plastikowe rolety dostarczone z mieszkaniem bambusowe rzymskie odcienie z Home Depot i uwielbiam teksturę i naturalny element, które dodali do przestrzeń.
Najdumniejsze majsterkowanie: Jestem wprawdzie najgorszy w majsterkowaniu! Ale przyniosłam ze sobą moją starą komodę, którą malowałam dwukrotnie (pierwszy raz na biało, tym razem na szaro). To kawałek, który znalazła moja mama, który dorastał w naszym domu i uwielbiam charakter, który dodaje!
Największy odpust: Górne oprawy oświetleniowe w korytarzu i kuchni były trochę szalone — wymieniłem te, które przyszły z mieszkaniem, na lepszej jakości od Circa Lighting. To było w stu procentach tego warte. Wybrała je dla mnie moja przyjaciółka Jennifer Hunter, wspaniała nowojorska projektantka wnętrz i nie mogłabym ich bardziej pokochać. Wyglądały jak biżuteria w przestrzeni i naprawdę dodały tak wiele do przedpokoju i kuchni, które były trochę nudne. Nie mogę polecić tego wystarczająco jako wypożyczonego „hacka”, a możesz zabrać ze sobą urządzenia, gdy ruszasz dalej!
Jakie są Twoje ulubione produkty, które kupiłeś do swojego domu i dlaczego? Tak wiele rzeczy! Uwielbiam moje oryginalne dzieła sztuki, zwłaszcza wielkoformatowy obraz nad moją kanapą autorstwa Christiny Baker, artystki z Nashville, która jest tak utalentowana i urocza. Mój krętlik Stevie z Society Social jest świetny do studia — umieściłem go między „salonem” a „sypialnią” i możesz z łatwością po prostu obracaj się w zależności od tego, jak chcesz go używać - plus dodał świetny wzór z Les Touches tkanina. Kolejnym wyróżnikiem była tapeta NYC Matchbook w łazience – jest zdejmowana z Chasing Paper i zawsze otrzymywałem komplementy. To było tak zabawne i odważne, że po prostu stworzyło przestrzeń! Jeśli chodzi o coś nieco mniejszego, uwielbiam moją Kelly Wearstler Mini Pop Bowl – miałam na nią oko przez tak długi czas, aż wreszcie zaszalełam i było warto. To po prostu mnie uszczęśliwia!
Opisz wszelkie pomocne, inspirujące, genialne lub po prostu przydatne wskazówki dotyczące maksymalizacji i/lub organizowania małej przestrzeni: Mieszkając w studio, przydatne może być wydzielenie „stref” w kreatywny sposób. Użyłem dywaników, aby stworzyć rozgraniczenie między sypialnią a częścią dzienną — była to raczej sugestia podział, w przeciwieństwie do czegoś bardziej materialnego, takiego jak ściana lub zasłona, która blokowałaby światło i sprawiała wrażenie przestrzeni mniejszy.
Myślę, że na małej przestrzeni ważne jest również zrównoważenie wizualnie ciężkich i wizualnie lżejszych mebli. Nie wszystko powinno być miejscem do przechowywania — dobrze jest mieć przynajmniej kilka elementów, które są na nogach lub są bardziej przewiewne, aby cała przestrzeń nie wydawała się ciężka nieporęcznymi meblami do przechowywania.
Wreszcie, nie zaniedbuj przestrzeni pionowej! Użyłem pionowych półek na książki, aby dodać miejsce na książki o bardzo małej powierzchni, a wspomniane wyżej światła górne, które wyłączyłem, sprawiły, że przestrzeń wydawała się większa, przyciągając oko do góry.
Na koniec, jaki jest twój absolutnie najlepszy sekret domu lub rada dotycząca dekoracji? Myślę, że najlepszą radą, jaką mogę się podzielić, to mieszać stare i nowe. To nie jest przełomowa rada, ale jest powód, dla którego jest tak często powtarzana — tak ważne jest, aby mieć w swojej przestrzeni kilka starych lub starszych elementów. Dodają charakteru, a także poczucia historii i są zbierane w czasie. Niezależnie od tego, czy chodzi o meble w stylu vintage, sztukę, oświetlenie czy dywany, istnieje niezliczona ilość sposobów łączenia starego i nowego, co zapewnia że Twój dom będzie dla Ciebie wyjątkowy (plus jest to sposób na uniknięcie tych nieznośnych problemów z łańcuchem dostaw i wysyłką) opóźnienia!).
Zachęcam również osoby wynajmujące do wyjścia na całość w dekorowaniu! Nie powstrzymuj się i nie czekaj na swój „dom na zawsze”. Bez względu na to, jaka jest Twoja sytuacja, jesteś w niej – wykorzystaj ją więc jak najlepiej i stwórz przestrzeń, do której uwielbiasz wracać do domu. Jest tak wiele rzeczy, które zrobiłem w moim wynajmie, że czułem się wyjątkowo i nie stanowiło problemu po wyprowadzce — zdejmowana tapeta, malowanie ścian, zmiana oprawy oświetleniowe, rzymskie abażury — wszystko było odwracalne i/lub rzeczy, które mogłem zabrać ze sobą, kiedy się przeprowadziłem, i sprawiły, że moje nudne białe pudełko do wypożyczenia wydawało się prawdziwe Dom.