Produkty te wybieramy niezależnie — jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Jako profesjonalny projektant, Sarah Burzy z Stylizowane przez Storms może mieć przewagę nad łączeniem pokoi. Ale to nie znaczy, że miała przepustowość, by od razu udekorować każde miejsce w swoim własnym domu w New Jersey, kiedy jej rodzina wprowadziła się do niego w listopadzie 2019 roku. Prawie dwa razy większy od jej poprzedniej rezydencji i „potrzebujący dużo miłości”, dom miał wiele projektów do wykonania. Nieistotne, bardziej dekoracyjne, jak pokój zabaw jej synów, spadły na sam dół listy.
Zmotywowani przez Seria przeróbek One Room Challenge która miała miejsce jesienią ubiegłego roku, Storms postanowił przyłączyć się do renowacyjnej zabawy na tym obszarze. „Byłam zmęczona ukrywaniem pokoju zabaw za zamkniętymi drzwiami i postanowiłam skoncentrować się na nadaniu pokoju zabaw osobowości, na jaką zasługuje” – mówi. „Celem tej renowacji było stworzenie nastrojowej, kreatywnej przestrzeni, która mogłaby być funkcjonalna i rozwijać się wraz z naszą rodziną. Nie chciałem infantylizować żadnego z elementów projektu tylko dlatego, że były dziećmi”.
Storms rozpoczął swój plan projektowy od zamówienia niestandardowych zabudów pomalowanych Tarrytown Green Benjamina Moore'a (HC-134) do przechowywania gier planszowych, puzzli, materiałów plastycznych, klocków lego, płytek magnetycznych i wszystkiego pomiędzy. Ponieważ sąsiedni salon ma również zestaw zabudów otaczających kominek, Storms chciał zachować tę samą wysokość i wzór w szafkach obu pokoi, aby zachować równowagę i symetrię. Więc poszła niestandardową trasą. Jasne, IKEA byłaby tańsza (i to było w jej ostatnim miejscu do zabawy w domu), ale te wbudowane pasowałyby do innych i stałyby się z czasem lepiej nosić, co uzasadniało inwestycja.
Przed montażem malarze pracowali nad przygotowaniem ścian dla Schumachera Daj tapetę, odważny wzór, w którym splecione są węże w odcieniach szmaragdu i szafiru. To kapryśne tło nadaje ton pozostałym kolorowym akcentom i porywającym akcentom, które rozwijać się w projekcie przestrzeni (nie wspominając o całej zabawie, jaką chłopcy mają w czterech ścianach pokoi).
„Największa część pracy była również najbardziej czasochłonna, czyli wygładzanie wszystkich grubych tekstury z sufitu i ścian” – mówi Storms o zakresie prac przygotowawczych do ściany wykładziny. „Zajęło malarzowi dziewięć pięciogalonowych wiader mieszanki szpachlowej. Był bardzo brudny, śmierdzący i nie wysychał szybko z powodu wilgoci”.
Drzwi szafy, sufit i wykończenia — z listwami oryginalnymi ze 100-letniego domu! — również otrzymał świeżą warstwę farby, a Storms i jej mąż dodali nowe mosiężne ekrany zastępcze do skrzynki chłodnicy w pokoju, zanim otrzymał również własne malowanie.
Po ustawieniu szkieletów przestrzeni Storms skupiła się na stworzeniu mieszanki przyjaznych dzieciom mebli, które pasują również do reszty eklektycznego wystroju jej domu. „Stół i krzesła były przede wszystkim funkcjonalne” — mówi Storms. Pomalowała stół IKEA Bordowa czerwień Benjamina Moore'a (1365), zmieniając go w centralny punkt, ponieważ kontrastuje z zaprojektowaną na zamówienie zieloną szafką, a następnie dodał mosiężne kółka zwiększające mobilność.
„Umożliwiłoby to łatwe przenoszenie stołu po pokoju, dzięki czemu można by go używać do układania puzzli i gier, ale można by również przyłożyć do ściany w celu budowania fortów lub torów przeszkód” – mówi. Wykonane z wytrzymałego akrylu krzesła stołu można wytrzeć do czysta z bałaganu i ułożyć w stos, aby zaoszczędzić miejsce na podłodze, gdy nie są używane.
Aby uzyskać zrównoważony element i dodać trochę więcej duszy do przestrzeni, Storms celowo szukał z drugiej ręki meble do prawie wszystkiego innego w pokoju, z wyjątkiem tekstyliów i kilku małych nadruków wiszących na ściany.
„Małe krzesła klubowe należą do mojej babci, które zostały odnowione i obite aksamitem o szlifie Schumachera, a dywan z perskiej wełny z lat 50. jest trwały i piękny” — mówi. „Uwielbiam włączać zabytkowe antyki, nawet w bardziej nowoczesnych przestrzeniach. Dodają warstwę ciepła, której nie można osiągnąć dzięki „nowym” przedmiotom”.
Pochodzące z Facebook Marketplace obrazy statków są również w stylu vintage, a duży tygrys „inspirowany Gucci” pochodzi z Etsy i jest oprawiony w starszą ramę w stylu vintage. „Chciałem jakiegoś dżentelmena Davida Bowiego, a ten tygrys pasowałby do tego” – mówi Storms. „Odrobina fantazji sprawia, że w pokoju jest przyjemnie, a nie duszno”.
Od początku do końca budowa pokoju zabaw zajęła około dziewięciu tygodni. Efekt końcowy sprawił, że było warto, zwłaszcza teraz, gdy dzieci mają przestrzeń, którą naprawdę mogą nazwać swoją. „Chłopcy chcą zaprosić wszystkich, których znają, na randki” — mówi Storms. „Uważają, że węże są naprawdę fajne i mogą łatwo znaleźć swoje zabawki bez przekopywania się przez kosze”.
Sama Storms również ma teraz pokój, z którego jest dumna jako mama oraz projektant. Uwielbiam to, że pokój zabaw jest przedłużeniem naszego domu” – mówi. „To piękny i szczęśliwy pokój, który można wykorzystać nawet na spotkanie dorosłych. Dobry projekt jest na zawsze i warto o nim naprawdę pomyśleć przy podejmowaniu decyzji tematycznych”.
Danielle Blundell
Redaktor domowy
Danielle Blundell jest dyrektorem domu AT i zajmuje się dekoracją i projektowaniem. Kocha domy, szpilki, historię sztuki i hokej – ale niekoniecznie zawsze w tej kolejności.