Produkty te wybieramy niezależnie — jeśli kupujesz z jednego z naszych linków, możemy otrzymać prowizję.
Imię i nazwisko Najemcy: Grace Atwood i Tyrion Lannister Cream Puff, jej perski kot
Imię i nazwisko projektanta:Erin Gates
Lokalizacja: Charleston, Karolina Południowa
Rozmiar: 1,233 stóp kwadratowych
Rodzaj domu: Apartament
Przeżyte lata: 1 rok, wynajem
Zimą 2020 roku Grace Atwood zdecydowała się spędzić sześć tygodni w pobliżu swojej rodziny w Charleston, tylko po to, by tymczasowo wypróbować miasto. Ale pod koniec swojego pobytu w tym miejscu Atwood zakochała się w Świętym Mieście – tak bardzo, że po wielu latach poczuła się gotowa opuścić Nowy Jork. „Wiedziałem, że chcę, aby Charleston stał się bardziej trwałym domem”, blogger za Pasek odzwierciedla. „Odwiedzałem mnie od lat i zostałem sprzedany na magii miasta i jego bliskości do plaży”.
Ale najpierw trzeba było pokonać kilka przeszkód. „W ciągu ostatniego tygodnia moja mama i ja zwiedziliśmy kilka mieszkań i szczególnie zakochałem się w tym jednym budynku” — opowiada Atwood. „Oczywiście nie było wolnych miejsc”. Ale wszystko zmieniło się w sylwestra, kiedy zarząd budynku wysłał e-mail do Atwood, aby powiadomić ją o wakacie. „To było właśnie to, czego szukałam: wysokie sufity, dwie sypialnie, trochę przestrzeni na zewnątrz” – mówi. „Zgłosiłem się na miejscu i zostałem zatwierdzony!” Nie zaszkodzi, że mieszkanie jest pełne małych luksusów, których Atwood bardzo tęsknił, mieszkając na Brooklynie i Manhattanie. Zauważa: „Posiadanie prania w pomieszczeniu, wywóz śmieci i zmywarka to NIEBO!”
Atwood pracował z projektantem i Elementy stylu blogerka Erin Gates, która postanawia umeblować i udekorować swoje nowe miejsce. „Erin i ja obserwujemy się na Instagramie od lat” — mówi Atwood. „Rozmawialiśmy o czymś innym — myślę, że mógł to być brak kątów prostych w domach w Charleston — i postanowiliśmy pracować razem”. Jednak podczas projektowania obie kobiety nie spotkały się twarzą w twarz proces. „Zrobiliśmy wszystko zdalnie” — wyjaśnia Atwood. „Mieliśmy rozmowę inauguracyjną i odpowiedziałem na kilka pytań dotyczących tego, co mi się podoba, a co nie”. Atwood następnie wysłał nad planami jej nowej przestrzeni, a także pomiarami wszystkich przedmiotów, które planowała zabrać ze sobą z New York. „Opłaciło się — wysłała mi układy, a następnie sugestie dotyczące przedmiotów i wszystko w magiczny sposób połączyło się” — mówi Atwood. „Uwielbiam z nią pracować — podziwiam, jak dopracowane i eleganckie są domy, które projektuje”.
Atwood jest zachwycona swoim nowym domem. „Uwielbiam to mieszkanie” – mówi. „Pracuję w domu, dlatego bardzo ważne jest dla mnie posiadanie wygodnej i relaksującej przestrzeni. Zwykle pracuję w biurze lub na kuchennej wyspie i uwielbiam gościć rodzinę i przyjaciół — otwarty układ to marzenie za organizację spotkań!” A Tyrion, perski kot Atwooda (który często pojawia się na Instagramie) jest całkiem zadowolony ze swojej nowej podkładki, też. „Tyrion uwielbia duże okna w salonie. Zwykle siedzi w oknie, obserwując ptaki lub psy z sąsiedztwa. Wygląda na to, że wszyscy w moim budynku mają psa i wszyscy uwielbiają przychodzić, by przywitać się z Tyrionem!
Mój styl: Kolorowe i jasne. Mam tendencję do faworyzowania nowoczesnych mebli z połowy wieku, z odważnymi kolorami.
Inspiracja: Czerpię wiele inspiracji z Pinteresta i mediów społecznościowych, ale także z bycia w świecie.
Ulubiony element: Moja kolekcja sztuki. Uważam się za początkującego kolekcjonera sztuki i jestem naprawdę dumny z kolekcji, którą zbudowałem. Moimi ulubionymi są prawdopodobnie utwory z Hunt Slonem, Catherine Howe i Michelle Areas.
Największe wyzwanie: Jestem miłośniczką kolorów i potrzebuję rządzić. Kochałem moje stare mieszkanie na Brooklynie (pojawił się również w programie Apartment Therapy), ale kiedy zostaliśmy zamknięci na początku pandemii, okazało się, że jest ZBYT DUŻO. Chciałem wmieszać więcej neutralności i mieć bardziej uspokajający klimat w przestrzeni. Poprosiłem o pomoc moją przyjaciółkę Erin Gates, a współpraca z nią była niesamowita. Żartowałam, że oprócz tego, że była moim projektantem wnętrz, była także moją przyzwoitką, co powstrzymywało mnie przed dodawaniem zbyt wielu kolorów!
Najdumniejsze majsterkowanie: Jestem trochę zawiedziony, że nie zrobiłem absolutnie żadnych majsterkowiczów w tej przestrzeni. Z tymi większymi apartamentowcami. są mniej elastyczni, jeśli chodzi o to, co możesz zrobić (mój stary właściciel nie dbał o to, a ja zmieniłem prawie wszystko!).
Największy odpust: Moje łóżko. Pochodzi z Design Within Reach i jest po prostu idealny. Uwielbiam spać i czytać, dlatego dużo czasu spędzam w łóżku. Uwielbiam elegancki profil i zagłówek z trzciny.
Opisz wszelkie pomocne, inspirujące, genialne lub po prostu przydatne wskazówki dotyczące maksymalizacji i/lub organizowania małej przestrzeni: Może to zabrzmieć głupio, ale w starych mieszkaniach nigdy tak naprawdę nie przejmowałem się ani nie inwestowałem w oświetlenie lub świetne lampy. Lampy w głównej sypialni i salonie naprawdę pomagają zakotwiczyć przestrzeń. Miło jest też odpocząć od górnego oświetlenia.
Na koniec, jaki jest twój absolutnie najlepszy sekret domu lub rada dotycząca dekoracji? Nie bój się eksperymentować! Czuję, że standardem dla domów i mieszkań stał się ten (nudny, moim zdaniem) neutralny blogerski dom. Twój dom powinien odzwierciedlać to, kim jesteś — chcę, żeby ktoś przyszedł zobaczyć moje mieszkanie i pomyślał: „Och, mieszka tu ktoś zabawny!” Nie próbuj też robić wszystkiego na raz. Wiem, że to może być kuszące, ale lepiej poczekać na idealny wynik, niż zadowolić się przeciętnością.