Wyraźnie pamiętam dzień wprowadzenia się do college'u. Mój przyszły współlokator napisał do mnie, że wraz z rodzicami podjeżdżaliśmy z naszym samochodem. „Nie uwierzysz, jak duży jest nasz pokój!” powiedziała. To była prawda: miałem akademik dla studentów pierwszego roku, o którym są tylko marzenia, z trzema oknami, dwiema (!) szafami — jedną z oni wchodzą (!!) - i dużo miejsca dla mojej nowej współlokatorki i dla mnie, aby ustawić biurka, łóżka (nie jest konieczne poddasze) i przechowywanie.
Pamiętam też meble, które miałem w pokoju w akademiku. W większości był to nasz szkolny laminat, ale miałem też miejsce na królewski niebieski fotel ikat i czerwono-pomarańczowy wózek na kółkach, którego używałem jako stolika nocnego. (Wygląda na to, że śmiałe uzupełnienia były naprawdę moją rzeczą, około 2015 roku.)
Chociaż po drugim roku moje niebiesko-białe krzesło wgryzło się w kurz, od tamtej pory mój wózek jest ze mną wszędzie, gdzie mieszkam, obecnie służąc jako stojak na kwiaty i półka na książki w moim salonie. Kupiłem go w Bed Bath & Beyond za około 50 USD (mój najbardziej okazały zakup podczas zakupów na studiach, poza podręcznikami) i od tamtej pory jest jednym z moich ulubionych przedmiotów w mojej przestrzeni.
Jest trochę odważniejszy niż reszta moich rzeczy, ale myślę, że właśnie dlatego tak bardzo go lubię; to taki zabawny dodatek do każdego pomieszczenia. Nie wspominając o tym, że łatwo się rozkłada, dzięki czemu łatwo przenosić się z mieszkania do mieszkania. (Wydaje mi się, że rozbierałem go i składałem ponownie siedem razy, odkąd go posiadałem.) Jest również łatwy do przenoszenia w mieszkanie, ponieważ jest na kółkach.
Niestety mój koszyk nie jest już dostępny. (IKEA ma trójpoziomowy wózek na kółkach to jednak dobre dopasowanie.) Ale lekcja tutaj jest taka, że superfunkcjonalne, trwałe meble, które początkowo kupiłeś u późnych nastolatków lub wczesnych lat 20-tych, mogą po prostu wytrzymać dłużej, niż myślisz.
Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej ulubionych artykułów domowych pracowników AT, które wciąż mają ze studiów lub z pierwszych dni w mieszkaniu, a także praktycznych i stylowych sposobów, w jakie teraz używają tych przedmiotów.
„Jedyną rzeczą, jaką nadal mam z mojego pierwszego mieszkania, jest regał IKEA” — mówi redaktorka naczelna Savannah West. To nadal dla niej działa, ponieważ jest tak wszechstronne: „Ciągle zmieniam wystrój i cały czas go przesuwam”, mówi.
Kanapa Raymour & Flanigan, redaktorka działu rozrywkowego Nicoletty Richardson z jej pierwszego mieszkania, do dziś jest jej kanapą. „Kiedy szukaliśmy kanapy, chcieliśmy, żeby wystarczyła na jakiś czas i tak się stało!” ona mówi. „Mamy kanapę chyba od sześciu lat”.
Dyrektor ds. projektów domowych Megan Baker pamięta, że na studiach płaciła od 6 do 8 dolarów za wieszak na akcesoria IKEA i nadal go używa. W końcu kto nie szuka hacki organizacji szafy?
Ta półka na książki Crate & Barrel była „meblem kameleona” w mieszkaniach dyrektora domu Danielle Blundell przez lata, od kiedy mieszkała ze współlokatorami do swojego domu. „Trzyma się w nim tak wiele książek i doskonale wypełnia ścianę” — mówi. „Działa w wielu różnych aplikacjach”.
Zastępca dyrektora ds. stylu życia Madeline Bilis od dawna ma swoją zieloną lampkę bankierską – i biurko, na którym stoi. Biurko, solidne, nowoczesne, duńskie biurko z drewna tekowego, było znaleziskiem z Craigslist w jej pierwszym mieszkaniu, a ona zauważyła lampę w śmietniku w college'u i uratowała ją. „Dopiero niedawno musiałam po raz pierwszy wymienić żarówkę” — mówi.
Redaktor naczelny Terri Pous ma swój czarny stół do jadalni IKEA, którego używa zarówno jako biurka, jak i stołu, odkąd zamieszkała w swoim pierwszym mieszkaniu. „Ma liście, więc może być duży i mały, a ja mogę na nim układać puzzle” – mówi. „To dla mnie ważne nawet w małym mieszkaniu”.
Dyrektor wycieczek po domuAdrienne Breaux miała małą, zamykaną skrzynię, odkąd zamieszkała w swoim pierwszym mieszkaniu. W tym czasie zrobiła z niego szafkę nocną. Od tego czasu kładzie go na kółkach i używa jako stołu do gniazdowania, a „teraz zawiera urocze małe notatki, a także czarodziejskie rzeczy” – mówi.
Kiedy po raz pierwszy przeprowadziła się do Nowego Jorku, redaktor ds. Zakupów Blair Donovan kupiła w The Met książkę do kawy i nadal jest podstawowym dodatkiem w jej domu. „Zabrałam ze sobą książkę do wszystkich moich mieszkań” – mówi.
Dyrektor ds. Projektów Specjalnych Alison Goldman złapała opalizującą, zakurzoną fioletową lampę w T.J.Maxx, aby użyć jej jako lampy do sypialni w jej pierwszym mieszkaniu. „Szafka nocna się zmieniła, ale piękna, jasna lampa pozostała!” ona mówi.
Sarah Everett
Pisarz personelu
Sarah jest pisarzem personelu w Apartment Therapy. Ukończyła studia magisterskie z dziennikarstwa na Uniwersytecie Missouri oraz tytuł licencjata dziennikarstwa na Uniwersytecie Belmont. Wcześniejsze przystanki pisania i edytowania obejmują magazyny HGTV, Nashville Arts Magazine i kilka miejsc w jej rodzinnym mieście, Columbia, Missouri.